Autor Wątek: 4xMRDP  (Przeczytany 112581 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 15:40 »
Za to zupełnie nie rozumiem przednich białych "stroboskopów", powinni tego zakazać.

Z tym się w pełni zgadzam, to jest dla mnie sporo większym problemem w mieście niż mocne tylne lampki. Migające białe światło z naprzeciwka strasznie oślepia, w ogóle nie wiem jak można tego używać, bo to strasznie daje po oczach, bo dużo więcej lumenów niż tylne. A wiele osób w mieście się z tym spotyka, szczególnie koło zmierzchu.

Porównaj sobie z Bontrager Flare ... a takich używa wielu szosowców w obrębie miasta.

Akurat to jest zaawansowana lampka, ma nie tylko (jak zwykłe lampki) tryby stałe i migające, ale ma też możliwość ustawienia siły światła w tych trybach. I takie mocne światło to jest chyba pomyślane do jazdy dziennej, by wtedy była widoczność. Ale nocą nie taki dramat, w mojej grupie na BBT miał kolega taką i dało się jechać, podobna siła jak Walle na nowych bateriach, bo Walle ma przecież dwie diody.

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 20:44 »
A wracając do tematu...  ;)
Wiki - dziękuję za Twój opis przygody
Jak oceniasz drogi na trasie maratonu po trzech latach?
Pozdrawiam
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 20:59 »
Trudno ocenić tym bardziej, że niedokładnie pamiętam jak to wyglądało poprzednio. Trasa w pewnej części różniła się od tej sprzed 3 lat. Na Mazurach doszedł objazd remontowanego odcinka i tu było chyba najgorzej. W  nocy nie próbowałem nawet siadać i całość robiłem na stojąco. Podczas całego MRDP mazurski odcinek jechałem za dnia więc tez było łatwiej. Doszedł zjazd do Redy dla mnie na grubych oponach nie było problemu ale szosowcy bardzo narzekali. Może inni lepiej pamiętają i potrafią lepiej ocenić.
Pozdrawiam,
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 22:05 »
W tym roku te największe dziury to były awaryjnie, bo drogi remontowano. Więc na pełnym MRDP to zamiast tego będą nowiutkie drogi w tym miejscu.

A jak tam Wiki, z planami na pełną pętlę? Bo to jest ciągle największe ultra wyzwanie w Polsce, a masz rachunki do wyrównania sprzed 4 lat  ;)

Mariobiker

  • Gość
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 22:53 »
Z tego co pamitam to "lipa" była w lesie między Lipskiem a Gruszkami. Okolice Sępopola to dramat natomiast zjazd do Redy tylko MTB 😉
Co ciekawe najgorsze dziury między Zosinem a Dorohuskiem zostały połatane.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 22:58 »
Co ciekawe najgorsze dziury między Zosinem a Dorohuskiem zostały połatane.

E, taki kultowy odcinek MRDP przepadł ;)
To jeszcze bruki przed Połęckiem zrobią i MRDP cały klimat straci :P

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 23:00 »
Polski Klub MTB

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Odp: 4xMRDP
« 21 Paź 2020, 23:09 »
Dzięki Wiki. Dzięki Mario !!!
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 06:28 »


A jak tam Wiki, z planami na pełną pętlę? Bo to jest ciągle największe ultra wyzwanie w Polsce, a masz rachunki do wyrównania sprzed 4 lat  ;)

Nie bawi mnie wyrównywanie żadnych rachunków czy poprawianie wyników. Przyszły sezon to raczej imprezy terenowe a jest w czym wybierać
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 14:02 »
Nie bawi mnie wyrównywanie żadnych rachunków czy poprawianie wyników. Przyszły sezon to raczej imprezy terenowe a jest w czym wybierać

Takie gadanie...
Zacytujmy Twoją relację z Carpatii:
Cytat: Wiki
Wisła 1200 (2018) - trasa zaliczona; Pomorska 500 (2020) - trasa zaliczona; Carpatia Divide (2019) - wycof po pokonaniu połowy trasy. Czas na rewanż i powrót na trasę najtrudniejszego z ultramaratonów

  ;)

A to MRDP jest sumarycznie zdecydowanie najtrudniejszym ultramaratonem, Carpatia to ma tak łatwy limit, że są ją w stanie ukończyć ludzie, co na MRDP nawet czego szukać nie mają.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 14:18 »
A to MRDP jest sumarycznie zdecydowanie najtrudniejszym ultramaratonem

Biorąc pod uwagę dystans i limit czasu to moim zdaniem MRDP to jedyny "prawdziwy ultramaraton" w Polsce.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 14:39 »
Biorąc pod uwagę dystans i limit czasu to moim zdaniem MRDP to jedyny "prawdziwy ultramaraton" w Polsce.

Nie ma czegoś takiego jak wytyczne co jest, a co nie jest ultramaratonem. Generalnie przyjmuje się po prostu dystans 500km. Natomiast są różne stopnie trudności - i tutaj MRDP daleko przebija wszelkie inne polskie imprezy, a i za granicą nie widziałem trudniejszego limitu na imprezie samowystarczalnej.

To jest już impreza, której nie ukończy niejeden zaawansowany w te klocki zawodnik, trzeba mieć zarówno mocną głowę jak i mocne nogi.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 15:06 »
Biorąc pod uwagę dystans i limit czasu to moim zdaniem MRDP to jedyny "prawdziwy ultramaraton" w Polsce.

Nie ma czegoś takiego jak wytyczne co jest, a co nie jest ultramaratonem. Generalnie przyjmuje się po prostu dystans 500km.

Rozpatrywanie dystansu bez uwzględnienia limitu czasu jest moim zdaniem mało obiektywne. Jako obiektywny wyznacznik, uwzględniający aktualne warunki, można np. przyjąć stosunek czasu zwycięzcy do limitu czasu. Jeżeli imprezę nadal można ukończyć w limicie jadąc np. 2x dłużej niż zwycięzca to trudno uznać taką imprezę za jeszcze sportową. Raczej przygodową. Nie potrafię oszacować jaka wartość graniczna tego współczynnika jest graniczna. Trzeba by wyliczyć dla kilku najpopularniejszych imprez i odnieść do MRDP - ciekawe co by wyszło.

Trudno zaliczyć do ultra imprezy, podczas których można spać po kilka godzin na dobę i nadal przyjechać w limicie. To już - moim zdaniem - prawie etapówki a nie ultra.

Offline Mężczyzna bronek

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 31.10.2018
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 16:48 »
Trudno zaliczyć do ultra imprezy, podczas których można spać po kilka godzin na dobę i nadal przyjechać w limicie. To już - moim zdaniem - prawie etapówki a nie ultra.
To byłby ciekawy format zawodów - długi dystans ale z obowiązkowym czasem postoju (np. 15% czasu jazdy). Zamiast odporność na brak snu zaczęłyby decydować inne czynniki. No i każdego dotyczyłoby planowanie noclegów. Pewnie też i znacznie bezpieczniej by było. Ciekawe kto pierwszy takie zasady zaproponuje na swoim wyścigu.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: 4xMRDP
« 22 Paź 2020, 17:21 »
Trzeba by wyliczyć dla kilku najpopularniejszych imprez i odnieść do MRDP - ciekawe co by wyszło.


Tutaj Marcin wylicza kilka od 8 minuty:


 https://youtu.be/IavFeCPQ4FI


Na MPP wg stosunku limit / czas zwycięzcy wychodzi wspolczynnik około 1,9 a to już jest wymagający ultramaraton.

Dla MRDP wychodzi to w granicach 1,4 i to przy naprawdę świetnym wyniku Kosmy. Kolejne wyniki to czas powyżej 8 godzin, i tak dla wyniku Pawła Pieczki będzie to współczynnik około 1,2 :)

To pokazuje jasno, że MRDP jest pod tym względem bezkonkurencyjne. I tutaj faktycznie ciężko o przypadkową osobę na liście osób które ukończyły w limicie. Tego się nie da pojechać "z buta" bez treningu i doświadczenia.

« Ostatnia zmiana: 22 Paź 2020, 17:29 byczys »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum