4xMRDP

[MaciekK]

A czy pomysł, żeby główny MRDP nie zahaczał o rok szkolny jest do rozważenia? Zdecydowanie poprawiło by to sytuację rodziców dzieciaków w wieku szkolnym. Tak pytam dla koleżanki, bo wiadomo, że ja już niiigdy...

[zly-sze]

Termin lipcowy jest niemożliwy brak bazy na jeden dzień i nierealny aby spokojnie przejechać przez wybrzeże.

Tak to wygląda mniej więcej. Nie wiem, jak z BZ czy RTP.
PW   500 km   2022-04-30
PZ   500 km   2022-06-04
MP   500 km   2022-06-04 (prawdopodobne niepotwierdzone)
PTJ   610 km   2022-07-02
UTT   24h   2022-08-06 (prawdopodobne niepotwierdzone)
BBT   1008 km   2022-08-20
MPP   1000 km   2022-09-10

[Wigor]

Dla zachodu i wschodu możliwy jest tylko koniec sierpnia lub koniec września.
Dla Gór i pełnej pętli tradycyjnie druga połowa sierpnia,

Dla pełnej pętli 16 sierpnia 2025 wypada w długi weekend, a to oznacza brak miejsc nad morzem na bazę startową, raczej żaden z hotelarzy nie odda jednego dnia noclegowego w zamian za cały długi weekend, no chyba, że za stawkę razy 3.

[byczys]

Nie wiem jak negocjujesz ceny, ale pan z Ori narzekał mi, że on to musi dokładać do tego naszego MRDP

[Johnny_n]

4xMRDP edycja 2

Pierwszy cykl jest już za nami, pora przygotować następną edycję, na początek propozycja terminów:

MRDP Zachód 2022 - 27-31 sierpnia 2022
MRDP Góry 2023 - 26-30 sierpnia 2023
MRDP Wschód 2024 - 24-28 sierpnia lub 31 sierpnia-4 września 2024 (w zależności od terminu 1008)
MRDP 2025 - 23 sierpnia - 2 września 2025

Przyznam, że taki plan mi się podoba. Chodzi oczywiście o Zachód i Wschód, które będą końcem sierpnia, nie września. Tylko nie wiem, czy chce mi się to wszystko jechać jeszcze raz... Pomijam na razie fakt, że jakbym się zdecydował, to mojej małżonce chyba "kory wywali". 

[MARECKI]

4xMRDP edycja 2

Pierwszy cykl jest już za nami, pora przygotować następną edycję, na początek propozycja terminów:

MRDP Zachód 2022 - 27-31 sierpnia 2022
MRDP Góry 2023 - 26-30 sierpnia 2023
MRDP Wschód 2024 - 24-28 sierpnia lub 31 sierpnia-4 września 2024 (w zależności od terminu 1008)
MRDP 2025 - 23 sierpnia - 2 września 2025

2022 pasuje. Reszty jeszcze nie ogarniam czasowo, ale raczej też pasuje

[CFCFan]

Termin lipcowy jest niemożliwy brak bazy na jeden dzień i nierealny aby spokojnie przejechać przez wybrzeże.

Tak to wygląda mniej więcej. Nie wiem, jak z BZ czy RTP.
PW   500 km   2022-04-30
PZ   500 km   2022-06-04
MP   500 km   2022-06-04 (prawdopodobne niepotwierdzone)
PTJ   610 km   2022-07-02
UTT   24h   2022-08-06 (prawdopodobne niepotwierdzone)
BBT   1008 km   2022-08-20
MPP   1000 km   2022-09-10

Dodam kilka uzupełnień. Moim zdaniem:

PW   500 km   2022-04-30
RTP4                 2022-05-07
TdS Edycja Nocna lub Niespodzianka 500/300  2022.05.21
PZ   500 km   2022-06-04
MP   500 km   2022-06-04 (prawdopodobne niepotwierdzone)
Śląski Maraton Rowerowy (teraz ma być w PPUltra. Zazwyczaj termin 2022.06.18)
PTJ   610 km   2022-07-02
TdS   500 km     2022-07-16
UTT   24h   2022-08-06 (prawdopodobne niepotwierdzone)
Na trzy tygodnie przed BBT ma być podobno ten maraton w Lubuskim 500 km - też nowy w PPUltra
BBT   1008 km   2022-08-20
MPP   1000 km   2022-09-10

Z racji BBT na pewno lepszy byłby termin 24 Września na start. Aczkolwiek nie wiem ile osób miało by w planie jechać to i to Ja na pewno był bym chętny. Koniec Września będzie elegancko. Ale koniec Sierpnia też da radę. Choć tutaj bardziej niż regeneracja problemem wydaje się urlop. Bynajmniej w moim przypadku.

[Wilk]

Tylko pytanie jaki ten cykl ma sens? Bo ja nie bardzo ów sens widzę.
Zarówno Wschód jak i Zachód miały słabiutką frekwencję, a całość to ukończyło chyba 5 osób i to się raczej nie zmieni w kolejnej edycji. To po co tworzyć taki cykl, skoro zainteresowanie jest tak słabe? Z tego cyklu tylko Góry MRDP i pełne MRDP miały wysoką frekwencję, tylko one się bronią jako osobne wyścigi, dla sporej ilości osób docelowe w danym roku. Więc dlaczego nie robić tych imprez naprzemiennie, zamiast słabiutko obsadzonych Wschodu i Zachodu? Tym bardziej, że jest RAP, który gdy nie będzie miał poważnej konkurencji przez 4 lata - to może wyprzeć MRDP?

[CFCFan]

Więc dlaczego nie robić tych imprez naprzemiennie, zamiast słabiutko obsadzonych Wschodu i Zachodu? Tym bardziej, że jest RAP, który gdy nie będzie miał poważnej konkurencji przez 4 lata - to może wyprzeć MRDP?

Niby masz rację. Ale jak zrobi się MRDP co 2 lata to IMO sporo straci na wartości. Co 4 lata łatwiej zebrać tych najlepszych. Ludzie bardziej się na to nastawiają. A ten RAP to co roku pojedzie jedna lub dwie osoby mocne i w zasadzie nigdy nie będzie jakiejś poważnej rywalizacji. Tak ja uważam. To są na tyle długie wyścigi że np. mi by się ich nie chciło śmigać co dwa lata. Taki start na wysokich obrotach w zasadzie zajmuje pół sezonu.

Ten cykl też ma sens, tylko trzeba by go mocniej wypromować. Obecnie kalendarz mamy dość mocno napchany. Widać to też po imprezach Huzara. Stara się ich robić coraz więcej a ludzi nie ma. Imprezy na poziomie, ale niestety kalendarz już tak napchany, że przez zły dobór terminów nie ma chętnych.

Jak dla mnie powinno zostać MRDP co 4 lata. Tak jak Mundial, który odziwo Wenger też cche aby robić co 2 lata, co moim zdaniem było by śmieszne. Wystarczy spojrzeć na hokej, gdzie MŚ są co roku i za bardzo nikt się tam nie spina. Głowna impreza to igrzyska co 4 lata

[Wilk]

Niby masz rację. Ale jak zrobi się MRDP co 2 lata to IMO sporo straci na wartości. Co 4 lata łatwiej zebrać tych najlepszych. Ludzie bardziej się na to nastawiają. A ten RAP to co roku pojedzie jedna lub dwie osoby mocne i w zasadzie nigdy nie będzie jakiejś poważnej rywalizacji. Tak ja uważam. To są na tyle długie wyścigi że np. mi by się ich nie chciło śmigać co dwa lata. Taki start na wysokich obrotach w zasadzie zajmuje pół sezonu.

Tu mam inne zdanie. 4 lata to jest IMO sporo za długa przerwa. Co rok to rzeczywiście by było za często, ale 2 lata to by było akurat, bo 4 lata to jest jednak bardzo duża przerwa. Największe światowe imprezy ultra są jednak w cyklu corocznym - jak TCR, TransAm czy NC 4000; w cyklu 4-letnim są jedynie bardzo masowe maratony z obsadą 1000 ludzi i więcej jak np. Paryż-Brest-Paryż czy Londyn-Edynburg-Londyn. I nie bardzo jest sens porównywania tego z innymi imprezami 500km czy 1000km czy dopasowywania kalendarza pod te krótsze imprezy- bo to jest innego typu impreza. Ona z założenia jest imprezą docelową i szykując się do niej inne traktujemy raczej podrzędnie.

Jak dla mnie powinno zostać MRDP co 4 lata. Tak jak Mundial, który odziwo Wenger też cche aby robić co 2 lata, co moim zdaniem było by śmieszne. Wystarczy spojrzeć na hokej, gdzie MŚ są co roku i za bardzo nikt się tam nie spina. Głowna impreza to igrzyska co 4 lata

Ale to porównanie nie ma sensu. Mundial dotyczy sportu profesjonalnego, którym rządzą ogromne pieniądze, a kalendarz piłkarski jest tak niemiłosiernie napchany (ze względu na chęć zarobienia na transmisjach), że co 2 lata jest to zwyczajnie nierealne, nie do pogodzenia z piłką klubową czy mistrzostwami kontynentów oraz cyklem eliminacji do ME i MŚ. Właściciele klubów na pewno nie pójdą na kolejną imprezę odbierającą im kasę - i to jest główny powód dla którego Mundialu na pewno nie będzie co 2 lata.

W kolarstwie zawodowym akurat te zasady nie działają, igrzyska olimpijskie rozgrywane w cyklu 4-letnim mają sporo mniejszy prestiż niż Wielkie Toury, które są 3 w roku, choć oczywiście to kiepska analogia w zestawieniu do MRDP.

Natomiast zupełnie nie wierzę w możliwość lepszego wypromowania tego cyklu, by to chwyciło na tyle by było ze 20-30 osób szykujących się na cały cykl. To jest nierealne ze względu na czas trwania, właśnie 4 lata. Tego się nie da zaplanować, bo mało kto wie co będzie robił przez te lata. Spora szansa, ze coś w którymś roku wypadnie i nic z cyklu nie będzie. Poza tym żebyś nie wiem jak promował - to nie wypromujesz czegoś co się słabo sprzedaje. Nie oszukujmy się i Zachód i Wschód jako osobne wyścigi są zwyczajnie mało atrakcyjne i dlatego to nie przejdzie. Lubię MRDP, mam do tego duży sentyment, ale te maratony mnie nie ciągną, bo sprawdzają się jako część MRDP, a jako osobne twory pozbawione górskiego odcinka - to nic wielce atrakcyjnego, znajdzie się w Polsce sporo lepszych imprez. Dysponując ograniczonym czasem i środkami wolę je przeznaczyć na imprezy ciekawsze i lepsze. Jedynie Góry MRDP jako osobna impreza świetnie się broni. Tak więc jeśli trzymać się już cyklu 4-letniego to dużo lepiej rozegrać 3 razy GMRDP i raz pełne MRDP niż robić Wschód i Zachód.

[Johnny_n]

Tym bardziej, że jest RAP, który gdy nie będzie miał poważnej konkurencji przez 4 lata - to może wyprzeć MRDP?

Cały czas się zastanawiam, jak obecność świetnie promowanego RAP wpłynie na MRDP? Dla starszych zawodników MRDP pewnie zawsze będzie tym kultowym i najważniejszym, ale dla dopiero rozpoczynających swoją karierę tak być nie musi. Za następne kilka lat nawet cała pętla może nie zgromadzić tylu chętnych jak chociażby w tym roku.

Sam cykl 4xMRDP mi się podoba. Dzięki niemu mogłem poznać przebieg całości trasy i wcale nie najważniejsza była tu jakość nawierzchni dróg. Poznałem dokładną topografie terenu, dostępność hoteli, restauracji, sklepów, stacji paliw, a nawet wiat przystankowych. To wszystko przydało się przy planowaniu taktyki, choć i tak pogoda sporo namieszała... 

[Artur B]

Witam serdecznie Szanownych Ultrasów.
Chciałbym rozpocząć przygotowania do MRDP, oczywiście od Zachodu. Ale można się też już zapisywać na BBT1008, a termin pokrywa się niestety z jedną z Waszych propozycji czyli koniec sierpnia. Do kiedy podejmiecie ostateczną decyzję o terminie MRDP Zachód?

[Wigor]

Termin MRDP Zachód nie pokrywa się z BBT, w planie jest tydzień lub dwa później

[Wilk]

Termin MRDP Zachód nie pokrywa się z BBT, w planie jest tydzień lub dwa później

Ale to i tak się faktycznie te imprezy wykluczają, a przynajmniej dla 80-90% ludzi, bo to za bliski odstęp dla większości chętnych na jedno i drugie. Nie rozumiem czemu Daniel się upierasz przy tym projekcie 4xMRDP, skoro to w ogóle nie chwyciło. Ile osób się w ogóle do całości przymierzało? Z 5 osób wszystkie części ukończyło? A do tego jak będzie 1-2 tygodnie po BBT to będzie w konflikcie z dużo popularniejszym MPP i już w ogóle z frekwencją będzie słabo.

Dla mnie wielka szkoda, że MRDP jest rozgrywany raz na 4 lata, bo to jest jednak zdecydowanie najciekawszy wyścig w Polsce, a 4 lata to jednak szmat czasu. A Wschód i Zachód jako osobne imprezy, do tego w latach parzystych, gdy jest BBT - to zwyczajnie nie chwyci; mało kto uzna te imprezy za ciekawsze od BBT i MPP.

[dodoelk]

Ja planuję zachód pojechać w przyszłym roku, w sumie obojętnie w jakim terminie, ale wolałbym oczywiście jechać w sierpniu niż we wrześniu.