Dzięki za przywitanie, Wam również cześć cześć
.
Co do namawiania drugiej połówki to obecnie mamy w planie jakąś króciutką wycieczkę za miasto, na co dziewczyna chętnie przystała
. Rzecz jasna na wiosnę jak będzie ciepło, teraz nigdzie by ze mną nie wsiadła
.
Na dłuższe wyjazdy nie ma co liczyć póki się nie wyrobi, bo do tej pory w ogóle nie jeździła.
Martwawiewiórka, aż mnie zaintrygowałaś z tą kurczakową koszulką jak może wyglądać
.
Kokop , mówisz, że świetne stroje dla pań są... jesteś pewien, że o rowerowym mówisz? :mrgreen:
A ogólnie o namawianiu, to do tej pory na wyjazdy tylko trzech kumpli udało mi się namówić, nikt inny ze znajomych w dalsze trasy nie jeździ, ani koledzy ani koleżanki
.