PIĘKNY WSCHÓD 2018

[Marek_lbn]

Zapisałem się, a czy pojadę to zobaczymy.
Panie Włodku prosimy o przynajmniej częściową zmianę trasy.
Mogę pomóc.

[hansglopke]

Zmiana trasy na północną to jest to.

[kosola]

termin jest jak na razie otwarty, z moich rozmów z kilkoma zainteresowanymi wywnioskowaliśmy że termin 28-29.04 pozwoli mieć dla rodziny długi weekend. Jeżeli będzie przewaga głosów za terminem 5-6.05 to taki zapadnie. 

Czy przewidujesz jakieś głosowanie ?

[Alois Lerche]

Witam wszystkich zainteresowanych PW2018!

Co do trasy: jej przebieg konsultowałem między innymi z Robertem Janikiem. I dla tego jej przebieg wyedytowałem w odwróconej formie do trasy z 2016.

Nie wiem jak Robert Janik ale ja nie pojadę kolejny raz tej samej trasy...

czekam decyzji w Nowym Roku

[Obis]

Kości zostały rzucone.

[KarolZ]

Co do trasy: jej przebieg konsultowałem między innymi z Robertem Janikiem. I dla tego jej przebieg wyedytowałem w odwróconej formie do trasy z 2016.

Nie wiem jak Robert Janik ale ja nie pojadę kolejny raz tej samej trasy...

chyba też mam już dosyć tamtych terenów, aż za dobrze je znam już, chętnie bym ruszył na północ w tym roku,  trasa północna którą pokazałeś wygląda rewelacyjnie.  Podobnie jak Alois Lerche chyba sobie daruję tę samą trasę...

[Robert1008]

Hej :-)

A w jakim kontekście pojawił się Robert Janik? :-)
Nie przypominam sobie  aby tenże ;-) Orgowi PW ustalał trasę. Pojawia się czasami sugestia że: Nowa piękna trasa to nowa piękna logistyka, ustalanie nowych PK , zabezpieczenie, jeżdżenie po urzędach, szukanie ludzi do pomocy od początku. Brak porównania, co jest rekordem trasy a co nie.

Co innego w formule MP czy MPP - ustalamy nową trasę i sobie w fajnym gronie jedziemy (z sakwami)  :-)

[login]

zgadzam się z Robertem, dodatkowo start i meta jest na Mosir w Parczewie, po co w ogóle kombinować z trasą. 1250 okrążeń stadionu załatwi temat, trasa porównywalna, warunki takie same dla wszystkich (jak pada to każdemu a nie tylko czołówce lub ogonom), jak wieje to zawsze w twarz i plecy. No i można zorganizować 1248PK, ilość pieczątek byłaby imponująca - trzebaby z jakąś książką jeżdzić. No i kolejny (nie ostatni atut) to możliwość wystartowania wszystkich jedną grupą. Kto pierwszy na mecie ten pierwszy.

No i najważniejsze, myślę że nikt na świecie nie zorganizował takiej imprezy masowej, przy odpowiednim marketingu można by z tego zrobić niezłą imprezę międzynarodową.

[olo]

Z jednej strony jakby nie patrzeć to maraton robi się dla zawodników, a nie dla organizatorów. Z drugiej - rozbieżności będą zawsze. Na pewno jest spora grupa, dla której jazda po tej samej trasie nie jest problemem i pewnie jest to też liczna grupa. Jak widać nie brakuje też tych, którzy uzależniają swój start od zmiany trasy, pewnie nawet kosztem punktów kontrolnych (a najlepiej przy okazji z niższym wpisowym). Tyle, że wówczas pewnie ze startu zrezygnuje część tych, dla których trasa jest obojętna (lub wolą nową) ale muszą mieć odpowiednią liczbę punktów kontrolnych, zaś kasa nie gra roli.

Przed organizatorem twardy orzech do zgryzienia. Musi umieć wyważyć, w którą stronę pójść, lub znaleźć pole do kompromisu. Najlepiej jak najszybciej, bo zapisy w ciemno są jednak trochę słabe. Sam się zapisałem, bo jeszcze na tym maratonie nie byłem. Tym samym kwestia trasy jest dla mnie drugorzędna, co innego wysokość wpisowego (połączone z kosztem dojazdu). Dlatego przed wniesiem jakiejkolwiek opłaty czekam na potwierdzenie przez organizatora wszystkich kluczowych informacji. Bez tego moje nazwisko na liście startowej można traktować tylko jako "osobę zainteresowaną".

[Hipek]

, dodatkowo start i meta jest na Mosir w Parczewie, po co w ogóle kombinować z trasą. 1250 okrążeń stadionu załatwi temat, trasa porównywalna, warunki takie same dla wszystkich (jak pada to każdemu a nie tylko czołówce lub ogonom), jak wieje to zawsze w twarz i plecy. No i można zorganizować 1248PK, ilość pieczątek byłaby imponująca - trzebaby z jakąś książką jeżdzić. No i kolejny (nie ostatni atut) to możliwość wystartowania wszystkich jedną grupą. Kto pierwszy na mecie ten pierwszy.

Do tego odpada problem z autami "technicznymi" wypadającymi z krzaków, w razie czego przepaku nie trzeba dowozić, no i sakwy można zostawić na kresce, nie trzeba ich wieźć. A i kibicować łatwiej. Zamiast monitoringu - kilka kamerek ustawionych na stadionie i można transmitować na żywo.

[Elizium]

Czekaj... przepak na 500 km?

[olo]

Zamiast monitoringu - kilka kamerek ustawionych na stadionie i można transmitować na żywo.

No dobra, ale trzeba jeszcze liczyć numer okrążenia. Ktoś się pieprznie czy jesteś na 1278 czy 1279 kółku i co wtedy? Jedziesz od nowa?

[Hipek]

To już było wspomniane - co kółko zbierasz pieczątki.

[login]

Poniżej wrzucam track na Garmina - Turysta czy w razie czego mógłbyś go tak skompresować żeby cała trasa się zmieściła? Oczywiście to tylko propozycja trasy 500: org sam ustali czy jedziemy w lewo czy w prawo.
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=azuyzlpsmhqkhcfd
Ciekawostka: mapa pokazuje 3750m przewyższenia na całym dystansie.

dla odróżnienia trasę 300 puściłbym w przeciwnym kierunku.

[RS]

...
dla odróżnienia trasę 300 puściłbym w przeciwnym kierunku.

Start wspólny dla obu dystansów, jak rozumiem. Interesujące.