PIĘKNY WSCHÓD 2018

[Waski]

Panowie, wszystko fajnie pięknie. Pośmiać się można, Włodek nie jest idealny ale to co robicie jest chamskie.
Login, wszyscy wiemy jakie Włodek ma problemy z podejmowaniem decyzji odnośnie trasy itp ale to nie upoważnia Cię do robienia takich jaj z innego człowieka, a tu na dodatek sporo od Ciebie starszego. Ogarnij się człowieku bo dla mnie to się nazywa brak szacunku.
Nie pasuje Ci, napisz co Ci nie pasuje, nie pasuje nadal to nie jedź. Strojenie sobie takich żartów z człowieka sporo od Ciebie starszego to gimabaza ewentualnie po staremu gównarzeria.

[skrzysie.k]

Wąski ma sporo racji. Poza tym, warto pamiętać ile pracy jest do wykonania, na etapie ogarnięcia imprezy, która opiera się o punkty kontrolne z wyżywieniem. Ogrom. Trasa PW w zeszłym roku była bardzo dobra i poza jednym, fatalnym odcinkiem, nie wymaga większych korekt. Podobała się, więc spokojnie można ją zaoferować raz jeszcze. Ktoś lubi zmiany, odpuści, ktoś inny zechce poprawić wynik, pojedzie. Proste. Imprez przybywa, ba, mam wrażenie, że przyszłoroczny kalendarz startów, będzie można sobie rozpisać znacznie szybciej niż rok temu. Jest wybór.

[login]

Wąski, jeżdżę PW między innymi ze względu na szacunek dla orga. Osobiste wycieczki, uwagi zostaw sobie na PW (prywatna wiadomość ). Więcej komentarzy, uwag odnośnie zachowania mogę udzielić w prywatnej rozmowie aczkolwiek nie mam żadnej potrzeby i ochoty wchodzić w dyskusję z tobą.

przeciwny kierunek dla 300 sprawdził się na MP w tym roku, myślę że byłoby to ciekawe urozmaicenie.

[Hipek]

O ile dobrze widzę - bo może widzę źle - to login nie dokucza Włodkowi, tylko prędzej Robertowi. To raz.
Nigdzie nikt nie podważa tego, jakim ogromem pracy jest organizacja maratonu (znowu: może źle widzę). I nie bez powodu niektóre maratony organizowane są raz na dwa lata. To by było dwa.
A trzy jest takie mianowicie, że reakcja jest IMHO niewspółmierna do akcji. Wąski, weź wyluzuj.

[Waski]

O ile dobrze widzę - bo może widzę źle - to login nie dokucza Włodkowi, tylko prędzej Robertowi. To raz.

A trzy jest takie mianowicie, że reakcja jest IMHO niewspółmierna do akcji. Wąski, weź wyluzuj.

Zastosuj to do Logina i zwróć mu uwagę za reakcję niewspółmierną do akcji.
Poza tym bez sensu są takie podśmiechujki w dyskusji bo ją rozwalają
Poza tym, to co co napisałem można odnieść w stosunku do Roberta - robi sobie jaja z poważnego człowieka - ma coś do tego to niech napisze - publicznie jak tamten napisał publicznie a nie robi sobie z niego jaja. Traktujmy innych poważnie.

[Elizium]

Zrozumiałe. Nie żartujemy, nie robimy sobie jaj. Grzecznie czekamy na odpowiedź organizatora. I tak się zapiszę, bo obiecałem swoim chłopakom, że wspólnie pojedziemy, a i od czegoś trzeba zacząć sezon.

A, jaki będzie limit czasowy dla uzyskania kwalifikacji do BBT 2018?

[Waski]

I tak się zapiszę, bo obiecałem swoim chłopakom, że wspólnie pojedziemy, a i od czegoś trzeba zacząć sezon.

O ile w miarę sensownie przepracujesz zimę bo dla mnie w tym roku było za wcześnie

[Elizium]

Zwariowałeś? Ja jestem w fanklubie sanatorium, a nie W Sanatorium. Po co mam pracować zimą?

edit: gdyby ktoś uznał za robienie sobie jaj, to zaprzeczam. Pisałem całkiem serio...

[Hipek]

Zastosuj to do Logina i zwróć mu uwagę za reakcję niewspółmierną do akcji.Poza tym bez sensu są takie podśmiechujki w dyskusji bo ją rozwalają

Jeśli Włodek będzie czuł się urażony i będzie chciał zwracać uwagę przez nas, to wtedy ją zwrócę. W innym przypadku nie widzę potrzeby. A podśmiechujki były zawsze. Czasem lepsze, czasem gorsze (w tych bryluję ja), ale jednak.

Co nie zmienia faktu - i tutaj wracamy do tematu - że padło kilka propozycji zmiany trasy. A jeśli głównym problemem jest zmiana PK i poszukiwanie nowych miejscówek dla obsługi, co jest dodatkową robotą, skoro ma się już sprawdzone lokalizacje, to może jest opcja puszczenia trasy między punktami jakoś inaczej?

[Elizium]

Nie przesadzajmy z tą dodatkową robotą. Trochę jest, ale... to nie jakiś dramat.

[hr Monte Kret]

Hej :-)

..... Nowa piękna trasa to nowa piękna logistyka, ustalanie nowych PK , zabezpieczenie, jeżdżenie po urzędach, szukanie ludzi do pomocy od początku. Brak porównania, co jest rekordem trasy a co nie...

No dokładnie.
Kto sam niczego nie zorganizował, to nie ma o tym pojęcia ile trzeba się płaszczyć, całować klamki i kłaniać się w pas, żeby zorganizować pk w lokalach.

Natomiast szczerze przyznam, że chętnie pojechałbym nową trasą. Piękny Wschód jako zawody ma swoją atmosferę i swój urok. 

Moim zdaniem dobre i mniej pochłaniające organizacyjnie rozwiązanie, to pk, w sklepach i stacjach paliw + 1 posiłek w jakiejś knajpie na trasie.
Mniej zorganizowanych przez obsługę pk obniża koszty organizacji i mniej wysiłku z odbiorem, przygotowaniem sal, zaopatrzeniem ich. W sklepach czy na stacjach paliw przecież bez problemu można kupić batony czy napoje.

Myślę, że wtedy spokojnie można by nawet nieco obniżyć wpisowe, a jeszcze by wystarczyło dodatkowo zrobić umowę-zlecenie osobie która wsiądzie w auto i poświęci czas, by objeździć teren i załatwić pk w sklepach czy stacjach.

ps. Panie Włodku, co pan nie wymyśli to ja na pewno będę. 

[Waski]

Jeśli Włodek będzie czuł się urażony i będzie chciał zwracać uwagę przez nas, to wtedy ją zwrócę.

Zero prewencji? No nie poznaję

A podśmiechujki były zawsze. Czasem lepsze, czasem gorsze (w tych bryluję ja), ale jednak.

W tym wypadku dużo gorsze.

Co nie zmienia faktu - i tutaj wracamy do tematu - że padło kilka propozycji zmiany trasy.

Tak, jestem za zmianą trasy ale uważam, że podśmiechujki z osoby w jakiś tam sposób zaangażowanej w tę sprawę oraz pośrednio z organizatora  nie służą naszej sprawie (nowej trasie). Wiele więcej można zyskać rzeczową dyskusją jaka wiele razy była prowadzona w tego typu tematach. Niestety przeniesiona ze zbuka moda na szyderę obniża o kilka klas takie dyskusje.
Tyle w temacie sposobu prowadzenia dyskusji.

Z chęcią bym pojechał PW ale jeśli trasa nie zostanie zmieniona poświęcę ten czas na poznawanie nowych terenów. Może w końcu wyskoczę w tym terminie na Ukrainę - już dwa lata wybieram się tam i wybrać nie mogę.

 

[Adamo]

Login,
Twoja propozycja (jazda w koło) nie może nazywać się Piękny Wschód. To inny charakter imprezy i myślę, że możesz zorganizować ją w innym terminie, chętnie spróbuję. Mój dotychczasowy rekord to 8 kółek x 25km - po tym ludzie pytali czy dobrze się czuję, a ja straciłem sens - ale w grupie może poprawiłbym ilość okrążeń.
Daj znać jakby co.

[Elizium]

Takie imprezy są w Polsce (jak już serio podchodzimy do tego hasła). W tym roku w Rawiczu, Raps i Vuki jechali takie pętelki po 50 km. Rapsik po 500 km ukręcił korbę. Kto wie, może z irytacji...

[Mariobiker]

Poniżej wrzucam track na Garmina - Turysta czy w razie czego mógłbyś go tak skompresować żeby cała trasa się zmieściła? Oczywiście to tylko propozycja trasy 500: org sam ustali czy jedziemy w lewo czy w prawo.
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=azuyzlpsmhqkhcfd
Ciekawostka: mapa pokazuje 3750m przewyższenia na całym dystansie.

dla odróżnienia trasę 300 puściłbym w przeciwnym kierunku.

Nie wiem co pijesz (bierzesz) ale totalnie Ci to nie służy.