Autor Wątek: Maraton Karpacki Hulaka 2018  (Przeczytany 41048 razy)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 08:17 »
Odcinek Szczawnica (no może Krościenko )- Przechyba
Testowałem tylko odwrotnie. Zejście do drogi dobrej szutrowej, z Przehyby ok 30 minut. Niosłem rower. Wejście szacuję na ok. 45 min.. Nie liczę dojazdu. Mam to gdzieś na Stravie. @m.arek  pod górę wjeżdżał, też to ma na Stravie. Na góralu da się zjechać.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 09:28 »
Odcinek Szczawnica (no może Krościenko )- Przechyba
Testowałem tylko odwrotnie. Zejście do drogi dobrej szutrowej, z Przehyby ok 30 minut. Niosłem rower. Wejście szacuję na ok. 45 min.. Nie liczę dojazdu. Mam to gdzieś na Stravie. @m.arek  pod górę wjeżdżał, też to ma na Stravie. Na góralu da się zjechać.
Nawet tam mam KOMa :D
Aż tylu chętnych było, żeby powtórzyć trasę.

Mariobiker

  • Gość
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 10:05 »
Niebawem komunikat techniczny nr 1.

Spokojnie czekamy  ;D

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 10:16 »

Już nie taki "rympał" jak kiedyś :-) Poszukaj na youtube!

Pooglądałem , wątpliwości co do opon 700x25 pozostały . Bez testów nie zaryzykuję , szczególnie ,że i pora nocna się trafić może.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 10:39 »
Pooglądałem , wątpliwości co do opon 700x25 pozostały . Bez testów nie zaryzykuję , szczególnie ,że i pora nocna się trafić może.

Tu masz moje testy https://www.strava.com/activities/1261130056
nawet na 700x23. Od miejsca gdzie kończy się zaznaczona droga na mapie zaczyna się droga leśna, ale dla szosy nieprzejezdna. Kamerdolce, zwalone drzewka, gałęzie, koleiny itp.



 Natomiast do tego miejsca jest asfalt i szutrówka ale doskonała. Szuterek drobniutki, mocno ubity, brak błota.

 
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 13:11 »
Pooglądałem , wątpliwości co do opon 700x25 pozostały . Bez testów nie zaryzykuję , szczególnie ,że i pora nocna się trafić może.

Tu masz moje testy https://www.strava.com/activities/1261130056
nawet na 700x23. Od miejsca gdzie kończy się zaznaczona droga na mapie zaczyna się droga leśna, ale dla szosy nieprzejezdna. Kamerdolce, zwalone drzewka, gałęzie, koleiny itp.



 Natomiast do tego miejsca jest asfalt i szutrówka ale doskonała. Szuterek drobniutki, mocno ubity, brak błota.

To jeden z patentów wjazdu/zjazdu, ale można też pojechać po czymś takim:



:-)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 15:38 »
@s.krzysiek: ale nie ze Szczawnicy chyba?
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 15:42 »
... ze Szczawnicy :)

Niekoniecznie bedzie tak rowno caly czas, ale przygotowuje sie na w- / zjechanie na lysych gumach 38mm :)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 26 Lut 2018, 15:46 »
@s.krzysiek: ale nie ze Szczawnicy chyba?

Ze Szczawnicy.
Będę chciał to objechać na dojeździe na Zlot, o ile wygra Przemyśl :-)

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 28 Lut 2018, 08:38 »
Krzysiek , o ile to nie tajemnica gdzie na "TO" wjechać w Szczawnicy ?? (albo Szlachtowej ) , żebym całej majówki nie spędził na szukaniu :)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 28 Lut 2018, 10:08 »
Krzysiek , o ile to nie tajemnica gdzie na "TO" wjechać w Szczawnicy ?? (albo Szlachtowej ) , żebym całej majówki nie spędził na szukaniu :)

To nie tajemnica, bo ta droga to oficjalny szlak rowerowy na Przehybę, wybudowany zdaje się w 2014 r., ostatecznie oddany do użytkowania w 2015 r.

Zaznaczyłem na mapie dwa warianty (startują oba w Sewerynówce, a rozdzielają się przy kapliczce) :
przerywana linia - w prawo, stromiej, ale krócej ... końcówka grzbietem przez Czeremchę
ciągła linia - w lewo, łagodniej, ale dłużej ... końcówka j.w.


Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 28 Lut 2018, 11:08 »
O, fajnie :) Wjadę sobie tą stromą a zjadę łagodną dla urozmaicenia.

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 28 Lut 2018, 15:03 »
Dzięki , Ja w mojej logistyce jednak w dół widzę zjazd " autostradą" na Gołkowice , po 1 - to chyba będzie nocą , po 2 o ile pod górę to można i w trampkach -czasowo będzie porównywalnie to w dół jakoś sobie nie wyobrażam masakrowania " po tym czymś" szosowych obręczy i ramy choćby nawet w przełajowych gumiakach. Ale i tak to w maju przetestuję .

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 12 Mar 2018, 14:51 »
A powrót ze Slowacji ku Przehybie (ew.odwrotnie) bezpośrednio do Szczawnicy bez przejazdu okolic Zalewu Czorsztyńskiego rozpatrywał ktoś ? Da się szosą ?

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: Maraton Karpacki Hulaka 2018
« 12 Mar 2018, 17:43 »
Sprawa jest dość prosta: Szczawnica jest otoczona górami - ale o tym wszyscy wiedzą :) Zasadniczo leży w dolinie potoku Grajcarek płynącego mniej więcej ze wschodu na zachód i wpadającego do Dunajca - tam mniej więcej kończy się Szczawnica i przy okazji również spływ Dunajcem. Grajcarek od południa jest ograniczony grzbietem Małych Pienin który idąc od zachodu kulminuje szczytem Wysoka (Wysokie Skałki) 1052m (za moich czasów) i opada dalej na Przełęcz Rozdziele (ok. 800m). Potem grzbiet wznosi się w stronę Obidzy (ok. 900m - to już Beskid Sądecki jest). Z drugiej strony Dunajca, vis-a-vis ujścia Grajcarka zaczynają się Pieniny Właściwe i ciągną się do Czorsztyna. Teraz rowerowo - wjechać do Szczawnicy można bezproblemowo od zachodu - drogą New Targ - Krościenko i dalej do Szczawnicy - do tej drogi można z przejścia granicznego Łysa - Sromowce przejechać bądź do Krośnicy, bądź skrótem przez Hałuszową (trochę gorsza droga). Ta droga grzbiet przekracza na jakichś 650m, więc mając na uwadze drapanie się za chwilę na Prehybę - ~1150m to chyba pikuś. Jednak jeżeli komuś każdy podjazd robi różnicę to można wzdłuż Dunajca - najpierw do Czerwonego Klasztoru, potem Polską Drogą która idzie słowackim brzegiem Dunajca. Ponieważ Dunajec meandruje :) trasa przez Hałuszową jest krótsza :) - a przez Krośnicę podobna. Z kronikarskiego obowiązku dodam jeszcze wjazd przez Rozdziele, trzeba by od Słowacji dojechać do Starej Lubowli, skręcić przez Jarabinę do Litmanovej i stamtąd wydrapać się na Rozdziele. Zjechać do Białej Wody i dalej już asfaltem. Sensu wiele w tym nie ma, sporo dalej, wyżej, trudniej. O wariancie grzbietowym - Rozdziele - Obidza - Wielki Rogacz - Złomisty Wierch - Prehyba nie ma co myśleć, nawet pod górala to często wyzwanie a i tak trochę noszenia jest.
Pozdrav

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum