Wyłamię się. Z błotnikami wygląda lepiej
Mój przedni longboard sam się skrócił na miejskich krawężnikach
Myślałem o lekkim skróceniu przedniego błotnika, ale mocowanie drutów jest praktycznie na samym dole.
Na upartego może się da, ale generalnie tam są nity. Trzeba by rozwiercić.
Faktycznie nie tak prosto jak w moich, ale się da. Może prościej od drugiej strony? Przesunąć mocowanie do widelca i skrócić przód?
no piękny jest ten Marin! Ogólnie nie widziałem jeszcze brzydkich graveli.
Szkoda psuć fajne (bo dobrze działające) błotniki. Jeśli jednak za długie, to może zamiast rżnąć, wymień się z kimś na krótsze?