Sprawdz sobie polak za granica ze strony naszego msz. Tam są aktualne informacje. Powodzenia
Na Ziemi Ognistej jest bardzo ładnie, ale trzeba zjechać z głównej drogi jeszcze po chilijskiej stronie, są też fajne miejsca na piesze wycieczki niedaleko Ushuaia.Odcinek Santiago - Puerto Montt zdecydowanie bym opuściła, zamiast tego pokręciła po północnej Patagonii na rowerze i z plecakiem. Do wielu superowych miejsc w górach nie dojedziesz rowerem.Odcinek z El Chalten do Punta Arenas to znowu straszne nudy poza Torres del Paine, które jest koszmarnie zatłoczone - jak Tatry w lipcowy weekend.Nie trzeba płacić na granicach.
Myślę, że to dobry pomysł No i jeszcze raz polecam wziąć plecak i pójść tu i tam w góry. Wstyd to pisać na tym forum, ale gdybym jechała do Patagonii drugi raz, traktowałabym rower jako dodatek do trekkingów albo w ogóle zostawiła go w domu Odcinek El Calafate - Punta Arenas jest płaski i bardzo monotonny, ale to tylko 500 km. Da się przeżyć (zwłaszcza gdy jedzie się z północy na południe i ma wiatr w plecy). Natomiast jazda całą drogę rutą 40, podczas gdy po chilijskiej stronie jest piękna Carretera, to już według mnie masochizm EDIT: Teraz przyszło mi do głowy, że mając aż trzy miesiące, zastanowiłabym się nad rozbiciem wyjazdu na dwie części. Półtora miesiąca w północnej Patagonii (w tym część Carretery), a potem półtora miesiąca gdzieś na pograniczu Chile, Argentyny i Boliwii. Pewnie są jakieś loty na północ z Coyhaique.
Myślę, że to dobry pomysł No i jeszcze raz polecam wziąć plecak i pójść tu i tam w góry. Wstyd to pisać na tym forum, ale gdybym jechała do Patagonii drugi raz, traktowałabym rower jako dodatek do trekkingów albo w ogóle zostawiła go w domu
If anyone of you planing to ride the Carretera Austral soon, due to a bad mud slide the road is closed between Chaiten and Villa Santa Lucia. It maybe takes a few weeks to repair the road. A chilean friend told me you can go from Villa Santa Lucia to Futaleufu and cross the border to Argentina.
Z grupy Long distance cyclists na fb:CytujIf anyone of you planing to ride the Carretera Austral soon, due to a bad mud slide the road is closed between Chaiten and Villa Santa Lucia. It maybe takes a few weeks to repair the road. A chilean friend told me you can go from Villa Santa Lucia to Futaleufu and cross the border to Argentina. jestem 300 km od villa santa lucia. Opcja aternatywna dla jazdy przez Argentyne to awaryjnie uruchomiony prom z Chaiten do Raul Balmaceda odplywa codzinnie o 23 .Czy ktos moze wie jak sobie poradzil poglos ktory zalozyl ten temat i teraz powinien byc gdzes na CA?