Mój Peugeot

[chorowitek]

Witajcie, w tym roku chciałem kupić mój pierwszy prawdziwy rower trekkingowy. Jednak dysponowałem ograniczonymi funduszami i w sklepach w takich pieniądzach (około 1500 zł) można było dostać średniego KROSSA. I jakoś nie byłem do nich przekonany. Znajomy podpowiedział mi, fachowca od składania rowerów na używanych zachodnich częściach i takim sposobem wpadł mi w ręce taki składak na ramie peugeota (rurki columbusa) na osprzęcie deore xt. Myślicie, że da radę nim się wybrać w dłuższą podróż ciągnąc przyczepkę?

[EASYRIDER77]

i bardzo dobrze Ci powiedział znajomy. Ten rower który prezentujesz to rodzynek. Piękna i mocna maszyna. Sprawdzić tylko czy wszystko działa jak należy, czy koła, obręcze nie zużyte i jeździć. Spokojnie przyczepę też uciągniesz.

[dudi]

Myślicie, że da radę nim się wybrać w dłuższą podróż ciągnąc przyczepkę?

Co tu jeszcze robisz? W drogę!

[RS]

Cześć. Ja też jeżdżę na retro. Trudno o lepszy sposób wydania forsy na rower. Bardzo fajne jeździdło. Rama super.
Wprawdzie stwierdzenie:

... na osprzęcie deore xt...

ma w sobie trochę za dużo optymizmu, ale nie jest źle.
Większość osprzętu jest w takim wieku, że w USA mogłaby kupować alkohol 
W związku z tym, odrobinę mi przeszkadza "nowizna" w postaci klamkomanetek i piast (chyba M510) i niewykorzystany opór pancerza tylnego hamulca, ale to tylko jeśli koniecznie musiałbym się do czegoś przyczepić.

Ogólnie rzecz biorąc, teraz wystarczy tylko cieszyć się jazdą.

[ewulaula]

Bardzo intrygująca nazwa   Fajny rowerek życzę większości trasy z górki

[chorowitek]

niewykorzystany opór pancerza tylnego hamulca, ale to tylko jeśli koniecznie musiałbym się do czegoś przyczepić.

Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi? Bo nie do końca rozumiem.
Ogolnie jestem świadomy, ze sprzęt może być w moim wieku, ale jakoś mi to nie przeszkadza:) Szczególnie, że sprzedawca wszystko poroskręcał, posprawdzał, wymienił co trzeba i dał 3 lata gwarancji na ten rower. I jakoś jestem wewnętrznie przekonany, że stare było lepiej robione.

[RS]

niewykorzystany opór pancerza tylnego hamulca, ale to tylko jeśli koniecznie musiałbym się do czegoś przyczepić.

Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi? Bo nie do końca rozumiem.
Ogolnie jestem świadomy, ze sprzęt może być w moim wieku, ale jakoś mi to nie przeszkadza:) ...
I jakoś jestem wewnętrznie przekonany, że stare było lepiej robione.

Od końca:
Ja też mam to przekonanie, że współczesny sprzęt nawet nie zbliża się jakością do tego sprzed ćwierć wieku. Osprzęt masz MTB, a w czasach gdy został wyprodukowany, rządziły tym rynkiem zupełnie inne prawa niż obecnie. Efektem było częste wykupywanie "kultowych" marek przez wielkie firmy, bo te małe produkowały sprzęt zbyt dobry, co prowadziło do problemów finansowych.

Pisząc o oporze pancerza, miałem na myśli ten wihajster albo pipant (oba słowa są równie fachowe) pod zaciskiem sztycy. Taka poprzeczka łącząca górne rurki tylnego widelca. Ma wspawaną/wlutowaną tulejkę o średnicy pancerza hamulcowego (tam powinna wchodzić końcówka pancerza).
Jest dowodem na to, że rama została zaprojektowana pod hamulce typu cantilever a nie V. V-ki zostały wprowadzone na rynek w roku 1996, więc rama pewnie jest sprzed tej daty. Ja to widzę i nie złożyłbym roweru w ten sposób, ale chyba większość ludzi się tym nie przejmuje. Nie powinno to sprawiać problemów przy regulacji hamulców.

A skoro o hamulcach mowa... Nie jestem pewien, czy wybór M739 jest najlepszym dla roweru długodystansowego. Te szczęki dość często łapią luzy czego efektem jest irytujące klekotanie. Dobrze jest mieć pod ręką gumki tzw. recepturki 
Jak zaczną klekotać, to wiedz, że to normalne. Shimano nawet wypuściło zestaw naprawczy dla tego hamulca, ale jest cholernie trudno osiągalny.

A co do XT, to nie wiadomo jaki jest suport, bo go nie widać. Nie potrafię też zidentyfikować kasety oraz przedniej przerzutki (ta wygląda na 739, czyli XT).
XT jest też tylna przerzutka i szczęki hamulców. I to chyba tyle z XT.
Korba to M563 - starzeńki LX, piasty i klamkomanetki chyba M510, czyli takie biedadeore, pozycjonowane odrobinę powyżej Alivio. Stery raczej nie XT.

Nie piszę tego, żeby ci rower obrzydzić, ale żebyś wiedział na czym jeździsz. To dobry osprzęt i posłuży wiele lat.

[m.arek]

Ładny.
Kiedyś sobie kupię taki rower na emeryturę, jak nie schylę się do baranka i nie będzie mi robiło różnicy +/- 5kg.

[chorowitek]

A skoro o hamulcach mowa... Nie jestem pewien, czy wybór M739 jest najlepszym dla roweru długodystansowego. Te szczęki dość często łapią luzy czego efektem jest irytujące klekotanie. Dobrze jest mieć pod ręką gumki tzw. recepturki 
Jak zaczną klekotać, to wiedz, że to normalne. Shimano nawet wypuściło zestaw naprawczy dla tego hamulca, ale jest cholernie trudno osiągalny.

No właśnie co do tych hamulców mam wątpliwości, w którym miejscu łapią te luzy?
Bo u mnie luźno jest klocek i ten element, w którym jest umieszczony w ramieniu szczęki. Ale nie słyszę jakiegoś klekotania. I zastanawia mnie, czy te klocki powinny być tak luźno, bo w zwykłych v-brakach są one sztywno.

[RS]

Na tzw. pantografie. Nie wydaje mi się, żebyś miał jakiś wyjątkowy egzemplarz, więc pewnie to standardowa przypadłość. Czy jest to podstawą do złożenia reklamacji w ramach gwarancji, o której pisałeś, nie wiem.
Ja moje BR 739 kiedyś wymieniłem na proste, a nawet prostackie BR M600 i o tym już nie myślę, ale trzeba jednak przyznać, że 739 są bardzo skuteczne (podobnie jak XTR) i w przypadku jazdy typowo terenowej chyba warto im poświęcić trochę czasu.
Poniżej link do sposobu na diajłajową likwidacje luzu.
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=1854&postdays=0&postorder=asc&start=0

edytka:

... Ale nie słyszę jakiegoś klekotania...

Bo pewnie jeździsz po zbyt dobrych nawierzchniach 
To są hamulce MTB i w ich "naturalnym środowisku" wydają też dźwięki (chociaż pewnie nie zawsze).

[chorowitek]

Dzięki bardzo, sporo mi wyjaśniłeś.
Być może nie słyszę tego klekotania, bo zwykle nie jeżdżę sam. A to z dziećmi w foteliku, a to w przyczepce, a to jadące obok. Więc nie mam chwili ciszy, żeby usłyszeć klekoczące hamulce

[łatośłętka]

Mądrość branżowa:
Jeśli rowerzysta ma/słyszy klekoczące hamulce, znak, bociek z Afryki z wiosną potomstwo dowiezie.

[Grzesiek]

A co do XT, to nie wiadomo jaki jest suport, bo go nie widać. Nie potrafię też zidentyfikować kasety oraz przedniej przerzutki (ta wygląda na 739, czyli XT).
XT jest też tylna przerzutka i szczęki hamulców. I to chyba tyle z XT.
Korba to M563 - starzeńki LX, piasty i klamkomanetki chyba M510, czyli takie biedadeore, pozycjonowane odrobinę powyżej Alivio. Stery raczej nie XT.

Kaseta to raczej XT bo ma aluminiowy pająk. Czy ona jest 8-rzędowa? Jeżeli tak, to z manetkami mega9 nie będzie to dobrze działało. Korby mogą być XT, były takie. Przednia przerzutka jakoś mi się za to nie kojarzy z XT, za czarną ma obejmę :-) Stery to może jakieś Strongligcht albo coś podobnego na łożyskach igiełkowych.  W takiej tylnej piaście jak ta szybko rozpadł mi się bęben. Ogólnie fajny rower.

[RS]

Kaseta to raczej XT bo ma aluminiowy pająk. Czy ona jest 8-rzędowa? Jeżeli tak, to z manetkami mega9 nie będzie to dobrze działało. Korby mogą być XT, były takie. Przednia przerzutka jakoś mi się za to nie kojarzy z XT, za czarną ma obejmę...

Lubię takie wspólne rozwiązywanie zagadek.
Pająka nie widzę, ale rzeczywiście może tam być. Brałem pod uwagę manetki (9-tki), a kaseta 737 była ósemkowa, chyba także w grupie 739.
Nie zauważyłem czerni obejmy przedniej przerzutki i nie mam żadnego top swinga, więc faktycznie może to być coś innego (LX?).
Ale co do korb, to będę się upierał, bo tutaj mamy logo Shimano na środku ramienia, podczas, gdy w 737 ten napis był z boku (pomijając nieco inny kształt), a 739, to już zupełnie inna bajka 

[chorowitek]

Kaseta to raczej XT bo ma aluminiowy pająk. Czy ona jest 8-rzędowa? Jeżeli tak, to z manetkami mega9 nie będzie to dobrze działało. Przednia przerzutka jakoś mi się za to nie kojarzy z XT, za czarną ma obejmę :-) Ogólnie fajny rower.

Kaseta 9 rzędowa. Działa nie najgorzej:)
Przednia to rzeczywiście LX:)
Dziękuję za komplement:)