Autor Wątek: lampki z aliexpress  (Przeczytany 50159 razy)

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: lampki z aliexpress
« 6 Paź 2017, 08:10 »
"....taki mocniejszy migacz i jak skieruję go w dół to po oczach nie bije. "

ostrzegasz asfalt że jedziesz? :icon_eek:


Pionowo w dół nie kieruję  :icon_cool:

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 6 Paź 2017, 08:54 »
Mnie też wszelkie migające przednie lampki irytują. Jakoś to mi zupełnie nie odpowiada.
Moja wiedza po lekturze wszystkich postów się znacząco powiększyła. I mam bazę informacji do zrobienia odpowiednich zakupów. Obiecuję, że jak już mi przyjdzie lampka, to powiem co i jak.

Offline Mężczyzna LXVII

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Ostrów Wlkp.
  • Na forum od: 01.07.2015
Odp: lampki z aliexpress
« 6 Paź 2017, 09:06 »
migająca lampka to jedyna, na którą reagują piesi na ścieżkach rowerowych...

niekoniecznie strobo

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 6 Paź 2017, 09:21 »
migająca lampka to jedyna, na którą reagują piesi na ścieżkach rowerowych...

niekoniecznie strobo
Ja tam wolę użyć tego: https://www.szumgum.com/dzwonek-rowerowy-i-love-my-bike-55mm.html
albo
szerokim łukiem omijać pieszych, rolkarzy, babcie, maDki z dzieckiem w wózku, rolkarzy, biegaczy itp. itd... którzy zwykle nie reagują* na dzwonek..   >:(
*-dotyczy przypadków spacerowania pieszych po ddr'ce

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 7 Lis 2017, 23:18 »
W końcu kupiłem to:
 http://s.aliexpress.com/YZZzqmu2

Dzisiaj dotarło. Wykonanie całkiem dobre. Pewnie się trzyma na kierownicy. Przyszło w plastikowym etui. 350 lumenów daje radę w mieście. Można ładować na działającej lampce.
Za kwotę w okolicach 35 zł mogę spokojnie polecić.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: lampki z aliexpress
« 10 Lis 2017, 15:24 »
Ciekawy pretendent do zastąpienia wysłużonego Mactronic MLF-1W a jutro dolar taniej. ;) Napisz coś więcej, czy akumulator trzyma deklarowany czas? Daleko świeci?
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2020, 18:55 kolega_na_fullu_;-) »

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 11 Lis 2017, 12:05 »
Niestety jeszcze mi się nie rozładowała:)
A myślę, że już ze 3 godziny działania ma za sobą. Jeśli chodzi o odległość na jaką świeci to ciężko mi to określić, bo w mieście kieruję ją raczej mocno w dół.
Ale generalnie polecam. Wygląda na prawdę porządnie.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: lampki z aliexpress
« 11 Lis 2017, 12:29 »
A czy rozkręcałeś ją by sprawdzić cóż za ogniwo zasilające jest w środku?

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 12 Lis 2017, 02:24 »
Nie, nie rozkręcałem. Nie znam się na tym, to nie kombinuję:)

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 01:37 »
Niedawno kupiłem sobie lampkę z Aliexpress. Myślę, że to dobre miejsce, żeby ją zrecenzować. Szukałem czegoś, co dobrze sprawdzi się na wyprawach (ładowanie przez USB - redukcja ładowarek i kabli), będzie w miarę oświetlać drogę i będzie miało rozsądną cenę. Mój wybór padł na lampkę LIXADA:


link do oferty na Aliexpress:
https://tinyurl.com/lixada-aliexpress

gdyby strona wygasła, to tutaj znajduje się jej zrzut:
https://screenshots.firefox.com/kMlXawrhSdJUvtGz/www.aliexpress.com

Na stronie piszą, że to przecena z 30$ na 19$. To taka wieczna przecena. Ona nigdzie nie kosztuje 30$, a dostać ją można nawet taniej.

Jeśli wierzyć opisowi ze strony, to lampka ma całkiem niezłe parametry. 800 lumenów robi wrażenie. Nie znam się na lumenach, nie wiem czy to jest 800 czy raczej 80, ale drogę oświetla w stopniu wystarczającym. Barwa światła jest zimna, ale jego rozkład bardzo dobry. Łagodnie rozchodzi się na boki i nie ma zupełnie ciemnych, nieoświetlonych stref.

Lamka posiada 5 trybów świecenia:
ciągły słaby -> ciągły średni -> ciągły mocny -> migający -> migający SOS -> wyłączona
Dwa ostatnie tryby zupełnie nieprzydatne, ale niestety trzeba się przez nie przeklikiwać. Teoretycznie można lampkę wyłączyć przez dłuższe przytrzymanie przycisku, ale zrealizowane jest to tak, że najpierw wskakuje tryb wyższy, a dopiero po trzech sekundach lampka gaśnie. Jeśli jedziemy na najwyższym trybie ciągłym, to i tak przed wyłączeniem musimy pomrugać. Przy włączaniu zawsze wskoczy tryb ciągły mocny, by po chwili przełączyć się na ciągły słaby.

Według opisu ze strony lampka posiada odcięcie i nie oślepia innych uczestników ruchu. Zastanawiałem się jak to rozwiązali, przecież nie widać, żeby lampka miała jakieś lustro lub chociaż perforację przedniej szybki. W praktyce okazało się, że Chińczyk odcięcie rozwiązał... obietnicą. Lampka świeci wszystkim po oczach aż (nie)miło. Podobnie z rysunkami, że niby jedna dioda świeci blisko i nisko, a druga daleko. Zwykła chińska bzdura. Obie diody świecą tak samo.

Lampka zasilana jest dwoma ogniwami 18650. Teoretycznie mają 3000Mah. Nie mam jak sprawdzić ile mają faktycznie, ale mogę podać, że na maksymalnym trybie wytrzymują 3 godziny, potem jasność automatycznie zostaje ograniczona do najsłabszego trybu i świeci jeszcze kolejne dwie godziny. Po wymianie ogniw na markowe 3400Mah czas świecenia na najmocniejszym trybie rośnie do 4,5 godziny. Trzeba przyznać, że to całkiem niezłe parametry. No i dodajmy, że para porządnych ogniw kosztuje tyle, co cała ta lampka z chińskimi ogniwami.

Lampka ładowana jest przez USB, ale po podłączeniu zasilania od razu przestaje świecić. Nie da się więc przedłużyć jej żywotności przez podłączenie podczas jazdy powerbanka. Pozostaje wożenie z sobą zapasowych ogniw i ich wymiana. Kolejny rysunek na stronie sugeruje, że śrubę mocującą pokrywę baterii można odkręcić monetą. Nie wiem jakie w Chinach mają monety, ale nawet jednogroszówka okazuje się z gruba. Przy wymianie ogniw śrubokręt jest niezbędny.

I na koniec największy zgrzyt tej lampki - mocowanie! Obejma na kierownicę jest plastikowa. Wsuwa się w nią od razu aluminiowy korpus lampki. Nie ma pomiędzy nimi innych elementów. Sanki mocujące są po prostu odlane w aluminium. I biegną przez całą długość lampki. Jaki tego efekt? Lamka jeździ sobie w przód i tył jak jej akurat wygodnie. Każda nierówność na drodze, każdy wstrząs powoduje dowolne ruchy lampki. Na początku działał jeszcze element blokujący lampkę przed spadnięciem, ale wytrzymał tylko trzy dni. Nie wyłamał się, po prostu przestał blokować. Teraz wiążę lampkę gumkami, bo boje się, że zwyczajnie spadnie. Jakby tego było mało, to uchwyt jest tak wiotki, że lampka podczas jazdy drży. Światło skacze sobie radośnie w górę i w dół. Totalna porażka. Nie da się z tym jeździć.

Podsumowując powiem krótko: jest to nienajgorsza lampka z idiotycznym i nieużywalnym mocowaniem. Bez modyfikacji mocowania może robić co najwyżej za ręczną latarkę.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 09:54 »
Ja to się jaram tą lampką:
https://m.aliexpress.com/s/item/32730668817.html?spm=a2g0n.search-cache.0.0.532139cbzT6iu9
Niestety muszę poczekać, aż przyjdzie lampka którą polecił chorowitek. A ta wymaga powerbanku mający 2A na wyjściu. :(
« Ostatnia zmiana: 29 Lis 2017, 13:56 kolega_na_fullu_;-) »

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 12:05 »
Nie ma nic bardziej uniwersalnego jak zwykła świecąca rurka typu convoy lub inne i do tego zwykły uchwyt.

Złote słowa. Po roku z Convoy S2+ (w tym dwóch ultramaratonach) nie zamieniłbym już tej lampki na nic innego typu. Mocuję zazwyczaj z boku baranka na lewym dropie.  Używam wersji 2,1 A, głównie w trybie 40% (100% jest dla mnie trochę zbyt jasny, choć czasem przydatny).
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 20:42 »
To moja recenzja po 3 tygodniach użytkowania tej lampki:

https://www.aliexpress.com/item/Deemount-Bicycle-Headlight-350Lumen-USB-Charge-LED-Lantern-Torch-Cycling-Front-Lighting-Cut-Off-Line-Light/32831645707.html?shortkey=YZZzqmu2&addresstype=600

Tak jak pisałem do miasta jej moc spokojnie starcza.
Lampka ma kilka trybów:
1. Automatyczny (posiada czujnik zmierzchu, więc załącza się, kiedy się ściemni) włącza najwyższą moc;
2. Największa moc;
3. Średnia moc;
4. Strobo;
5. SOS.

Pomiędzy trybami przełączamy się za pomocą jednego guzika. Ale jeśli włączymy sobie któryś tryb i go jakąś dłuższą chwilę (kilkanaście sekund) używamy to następne przyciśnięcie wyłącza lampkę.

Podane na stronie czasy świecenia są raczej prawidłowe. Nie mierzyłem tego z zegarkiem w ręku, ale używałem tej lampki przez 3 tygodnie ta tej średniej mocy (czasami na największej). Jakieś pięć dni w tygodniu po pół godziny. Raz mniej raz więcej. Więc wychodziłoby ok.

Montowana jest za pomocą tej gumowej obejmy. Trzyma się to stabilnie, jednak ostatnio zacząłem mieć obawy o to mocowanie. Boje się, że szybko sparcieje, albo rozciągnie i straci swoje właściwości.

Na pewno plusem jest możliwość używania w czasie ładowania z powerbanku.

Jak ją zamówicie to podzielcie się wrażeniami:)

Zamówiłem jeszcze kilka innych akcesoriów, to jak podochodzą to też zrobię jakieś krótkie recenzje.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 22:01 »
Dzięki za recenzję.
W jednej z lampek mam bardzo podobne mocowanie i ten gumowy pasek się rozciągnął. Podłożyłem pasek neoprenu i na razie jest ok. U mnie będzie też możliwość zrobienia dwóch otworów i przeciągnięcia trytki. Przy takiej cenie, każdy rower będzie miał swoją lampkę, więc mocowanie może być na stałe.
Mamy w rodzinie jeszcze ze trzy rowery do wyposażenia w oświetleniei miejskie i poważnie rozmyślam o tej lampce.
Jak długo czekałeś na paczkę?

Offline Mężczyzna chorowitek

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: lublin
  • Na forum od: 27.09.2017
Odp: lampki z aliexpress
« 29 Lis 2017, 22:14 »
Przesyłka szła jakieś 4 tygodnie. Przyszła dobrze zapakowana w dedykowane pudełeczko z gąbką w środku, także od razu mamy mały pokrowiec do przewożenia.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum