Piękny Zachód 2018

[tomek]

Panowie
Hold your horses. Znaczy się - przystopujcie.

Robert, czy jesteś pewien, że ślad czerwony, czyli ten który jest na stronie monitoringu to właściwy ślad? Taki sam, jaki został udostępniony zawodnikom?
Bo śmiem twierdzić, że nie.
Inny ślad był na monitoringu a inny został udostępniony zawodnikom.

Na początek wyjaśnijcie tę kwestię, bo szkoda roboty i Twojej i Wilka.

[Robert1008]

A tak wyglądały przejazdy zawodników na odcinku Lądek-Bystrzyca

[Wilk]

Na początek wyjaśnijcie tę kwestię, bo szkoda roboty i Twojej i Wilka.

No właśnie - to jest podstawa. Bo wszyscy widzieliśmy na monitoringu, że były miejsca, że wszyscy jechali inaczej niż ślad na monitoringu pokazywał. A wszyscy nie mogli popełnić tego samego błędu, skoro tak pojechali to znaczy, że ślad organizatora się różnił od tego śladu co był na stronie monitoringu.

Tak więc pierwsza sprawa zanim się zacznie weryfikować ślady uczestników - to trzeba zweryfikowac różnice pomiędzy oficjalnym śladem, którzy dostali użytkownicy, a tym co funkcjonowało na stronie monitoringu.

[Robert1008]

Panowie
Hold your horses. Znaczy się - przystopujcie.

Robert, czy jesteś pewien, że ślad czerwony, czyli ten który jest na stronie monitoringu to właściwy ślad? Taki sam, jaki został udostępniony zawodnikom?
Bo śmiem twierdzić, że nie.
Inny ślad był na monitoringu a inny został udostępniony zawodnikom.

Na początek wyjaśnijcie tę kwestię, bo szkoda roboty i Twojej i Wilka.

Były rozbieżności powstałe w ostatnim tygodniu przeróbek oficjalnego śladu. Więc w ocenie przejazdu te wątpliwe odcinki pomijamy. Wątpliwości regulaminowe interpretowane są zawsze na korzyść zawodnika (dojazd do nowej Rudy, Koszalin)  a nie przeciwko :-) Jeśli wszyscy pojechali trasą <regulaminową> albo po śladzie z monitoringu to nie ma tutaj zysku czasowego dla zawodnika

[tomek]

Panowie
Hold your horses. Znaczy się - przystopujcie.

Robert, czy jesteś pewien, że ślad czerwony, czyli ten który jest na stronie monitoringu to właściwy ślad? Taki sam, jaki został udostępniony zawodnikom?
Bo śmiem twierdzić, że nie.
Inny ślad był na monitoringu a inny został udostępniony zawodnikom.

Na początek wyjaśnijcie tę kwestię, bo szkoda roboty i Twojej i Wilka.

Były rozbieżności powstałe w ostatnim tygodniu przeróbek oficjalnego śladu. Więc w ocenie przejazdu te wątpliwe odcinki pomijamy. Wątpliwości regulaminowe interpretowane są zawsze na korzyść zawodnika (dojazd do nowej Rudy, Koszalin)  a nie przeciwko :-) Jeśli wszyscy pojechali trasą <regulaminową> albo po śladzie z monitoringu to nie ma tutaj zysku czasowego dla zawodnika

Ale tu nie ma żadnych wątpliwości regulaminowych.
Jest ślad na gpsies.com i informacja z 23.05, że jest on ostateczny.
Bierzesz ten ślad i do niego porównujesz przejazdy zawodników.
Do _tego_ śladu porównujesz a nie do tego co masz w systemie monitoringu.

Prościej być nie może

[Robert1008]

A co jeśli :

1. Zawodnik pobrał trasę ze strony monitoringu i jedzie zgodnie z nią, tak jak część zawodników na 1900km - karać?
2. Ślad na gpsies.com i informacja z 23.05, że jest on ostateczny, wcale nie była ostateczna? kogo karać?

Dlatego ocena przejazdu jest zawsze zdroworozsądkowa:-)

[tomek]

A co jeśli :

1. Zawodnik pobrał trasę ze strony monitoringu i jedzie zgodnie z nią, tak jak połowa na 1900km - karać?
2. Ślad na gpsies.com i informacja z 23.05, że jest on ostateczny, wcale nie była ostateczna? karać?

Dlatego ocena przejazdu jest zdroworozsądkowa:-)

Jeśli tak, to trzeba otwarcie przyznać: "Daliśmy ciała z trasą. Tak na prawdę mamy kilka wersji śladu i nie wiemy, który ma być tym oficjalnym. Przepraszamy"

I nie sugerować, że ktoś pojechał inaczej niż oficjalny ślad, którego de facto nie było.

[CFCFan]

Ojojoj. Wiedzę bardzo fajna dyskusja się wywiązała  Jak widać, przy organizacji było więcej błędów niż tylko opóźniony przepak dla Kosmity czy zamknięte punkty kontrolne. No to ja dolewam oliwy do ognia. Dziś na FB, zobaczyłem taką informację:

"Mały " Piękny Zachód " 01 czerwca - 2 czerwca 100 km szosa i 50 km MTB .
Większy "Piękny Zachód " 07 czerwca - 09 czerwca 501 km Non Stop i 1001 km Non Stop
Największy " Piękny Zachód " - " Bałtyk - Sudety Tour 2001 km Non Stop " 21 sierpień - 25 sierpnia "

I powiem Wam szerze, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Mam 24 lata, organizuję TdS, ponad 200 ludzi na starcie. Specjalnie uciekam z datą na koniec maja, gdzie są wolne terminy aby zgrać wszystko z MP, PW czy P1000J. Nie wchodzę im w paradę, bo po co robić konflikty. A tutaj "doświadczony" organizator, z buta wchodzi w kalendarz i wpycha się w termin Góry MRDP 2019, który w kalendarzu jest od kilku lat! To samo w tym roku i poprzednim - konflikt terminu z MP.

Powiem krótko. Chciałem za rok wystartować we wszystkich imprezach z cyklu PP. Ale skoro organizator PZ zachowuje się jak małe dziecko, to nie mam sił. Cały lipiec jest wolny, wystarczy o miesiąc przyspieszyć start i wszystko gra.... Nie wiem jak to się dalej potoczy, ale zupełnie nie rozumiem takiego zachowania.

[Wilk]

To jest strasznie słabe zagranie.
Tym bardziej, że mają już swój termin na początku czerwca i robią w tym czerwcu wersje 500 i 1000km. Tak więc przeniesienie tylko wersji 2000km na termin GMRDP - to jest ewidentna próba podebrania zawodników tamtej imprezie.

Naprawdę brzydkie zagranie, takich numerów w tak niewielkim środowisku się nie powinno robić. Daniel specjalnie się tak dogadał z Robertem, że w latach nieparzystych w sierpniowym terminie są GMRDP i MRDP, a w latach parzystych BBT. Inni organizatorzy umieli to uszanować, a tutaj mamy taką złośliwą zagrywkę.

[PiKa]

Ja nie rozumiem tego zrzucania na barki uczestników i widzów roboty z obliczaniem kar czasowych

[Wilk]

Ja nie rozumiem tego zrzucania na barki uczestników i widzów roboty z obliczaniem kar czasowych

To nie jest taka wielka robota, mogę pomóc i to obliczyć, ale w tym celu trzeba mieć obowiązującą wersję śladu. A jak wersji było kilka i różni zawodnicy mieli różne, jeszcze do tego na odprawie były ustne zezwolenia na jakieś odstępstwa od śladu - to taka weryfikacja nie ma sensu.

[Księgowy]

Czytam sobie ten wątek i wyszedł tu niezły bigos. A taki piękny ten wyścig miał być amerykancki 

[Mariobiker]

A tutaj "doświadczony" organizator, z buta wchodzi w kalendarz i wpycha się w termin Góry MRDP 2019, który w kalendarzu jest od kilku lat! To samo w tym roku i poprzednim - konflikt terminu z MP.

W tym roku zrezygnowałem z PZ na rzecz MP i to była bardzo dobra decyzja.
Jeśli się uda to zamierzam przejechać cały cykl MRDP więc nawet nie zwracam uwagi na datę B-ST.

[4gotten]

Na stronie PZ Pojawił się regulamin edycji PZ 501 na 2019. Można się już chyba zapisywać poprzez formularz. Koszt uczestnictwa za wysoki, przynajmniej dla mnie. Z opłatą rejestracyjną wychodzi 440 zł. Chętni muszą uważać, bo w przypadku rezygnacji mogą uzyskać maksymalnie 75% zwrotu opłaty startowej.

[Wilk]

Na łeb już upadli z tym wpisowym, 440zł za dobowy maraton 500km - to grube przegięcie. Tym bardziej jeśli się weźmie pod uwagę bardzo słabiutką organizację tej imprezy w 2018, gdzie ludzie musieli czekać przemoczeni aż przepaki dojadą, a na trasie 2000km części punktów po prostu nie było.

Ale na szczęście jest coraz większy wybór i wiele ciekawszych imprez. Z imprez ze wsparciem Pierścień ze sporo lepsza organizacją i o niebo lepsza trasą kosztuje 320zł