Starałem się dostosować do warunków jakie zastaliśmy w terenie, a było baśniowo.
Wybrałem się sprawdzić co z tą wiosną...
Szkoda tylko, że dzień jeszcze krótki.
Fakt mogłem, ale codziennie wstaję o 5:00 do pracy to w wolnicę mi się średnio chce. Choć gdybym jechał gdzieś dalej to pewnie bym się skusił.
Tak nawiasem rzecz biorąc musimy sobie zrobić jakąś grupę podkarpacką dla przeróżnych ogłoszeń lokalnych...
misiek szkoda, ale nic straconego. Jeśli pogoda będzie "tylko" akceptowalna to również w najbliższą niedzielę wybieram się w tamte okolice.https://pl.mapy.cz/s/jakozabanu
Ciekawa pętelka wokół Strzyżowa i chętnie dołączę.