To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
jedźmy jak jest, bez przesady...
Startujemy dzień wcześniej. Jeżeli np wyścig startuje w niedzielę o 12, to nie jest on dla nas żadną przeszkodą.
Na trasie maratonu nie będzie zorganizowanego żadnego bufetu, transportu bagaży lub możliwości przepaku. Wszyscy uczestnicy są zdani tylko i wyłącznie na siebie. Dotyczy to również sytuacji, gdy zmuszeni zostaną zejść z trasy z powodu awarii lub kontuzji.
W odpowiedzi na otrzymywane pytania dopisałem do regulaminu następujące zdanie (tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś miał co do tego wątpliwości):Na trasie maratonu nie będzie zorganizowanego żadnego bufetu, transportu bagaży lub możliwości przepaku. Wszyscy uczestnicy są zdani tylko i wyłącznie na siebie. Dotyczy to również sytuacji, gdy zmuszeni zostaną zejść z trasy z powodu awarii lub kontuzji.