W(y)prawka Kaszubska - 21.04.2018

[transatlantyk]

Że na trasie było mało dziur w asfalcie to oczywista oczywistość i dziwił bym się gdyby było inaczej. Przecież maczał w tym ręce autor mapy nawierzchni drogowych.
W małym palcu to ma.

[Elizium]

a, to super. Widocznie gdzieś przeczytałem że byli około 15, więc mi z wyliczeń wyszło, że to powyżej  30 godzin. Sorry, mój błąd.

To gratuluję Watasze

[olo]

Że na trasie było mało dziur w asfalcie to oczywista oczywistość i dziwił bym się gdyby było inaczej. Przecież maczał w tym ręce autor mapy nawierzchni drogowych.

I właśnie dlatego trzysetkę puścił po płytach, najpierw jumbo a potem po trylince 

[starszapani]

Moje 3 grosze.

Impreza rewelacyjna, szkoda tylko, że zanadto przebimbałam zimę przez co umordowałam się niemożebnie

Trasa super. Mam podobne odczucia jak Alois więc powtarzać się nie będę

Fajnie było zobaczyć znajome twarze, przepraszam za nieobecność na ognisku. Rozsądek podpowiadał aby pójść szybko spać. Mam nadzieję, że za rok się poprawię, zarówno pod kątem ogniska jak i kondycji i zaatakuję pięćsetkę.

Wielkie dzięki dla organizatorów i  pomysłodawców za całokształt. Minus za wiatr ale na to wpływu nikt nie miał

Dzięki dla Księgowego i innych,z którymi dane mi było pokręcić mniej lub więcej

A Wataha to w mojej opinii bardzo pozytywny i zabawny akcent Ludzie na poziomie chociaż na rowerach tradycyjnych Nieźle mnie przeczołgali przez Lębork przy dźwiękach disco polo

Był czad, był ogień, był zgon. I najwspanialszy na świecie prywatny Bike Assistance

Dzięki raz jeszcze. Gratulacje dla wszystkich uczestników. I do zobaczenia na kolejnym maratonie

[faja]

I ja dziękuję Olo i Turyście za bardzo dobrą organizację i fantastyczną trasę.
(Tak pomyślałem, że każda impreza musi mieć swoją watahę).
Gdyby ktoś miał ochotę pooglądać film z imprezy to załączam.
https://youtu.be/VLMbiG3mEiU

[skrzysie.k]

https://youtu.be/VLMbiG3mEiU

A z kolegą sobie zapalimy ;-)

[Księgowy]

a że mają taki styl bycia, to ich sprawa.

To dziwne stwierdzenie... cóż. Kiedyś normą był ogół a nie margines;D

[kes25]

Dzięki za organizację. Super impreza. To był mój pierwszy ultramaraton na poważnie, więc złapałem sporo doświadczenia. Księgowy, dzięki że mnie zabrałeś.

MOJE FOTKI Z IMPREZY SĄ TUTAJ:
http://kes.webd.pl/bikestats18/20180421_wkaszubska

Zdjęcie nr 55: "Przepraszam że przerywam, ale czy ktoś widział moje Uvexy?

[olo]

Aha, z tego miejsca chciałbym podziękować, że pomimo że podałem swój numer telefonu to nikt z trasy nie zawracał mi dupy  i mogłem spokojnie sobie jechać

[skrzysie.k]

Zdjęcie nr 55: "Przepraszam że przerywam, ale czy ktoś widział moje Uvexy?

 

Fajne zdjęcia, dzięki !

[średni]

Jaaa na OLX były

[Johnny]

a że mają taki styl bycia, to ich sprawa.

To dziwne stwierdzenie... cóż. Kiedyś normą był ogół a nie margines;D

Marines to Cię zrobił?!!Gdyby wszyscy ludzie byli tacy sami ,to Świat był by monotonny.Troszkę przesadziliśmy ,przepraszamy i nie pozwolimy się obrażać."Gdy spadnie śnieg i nadejdzie mroźny wicher to samotny wilk padnie,ale Watha przetrwa.

[Elizium]

Już to pisałem: każdy, komu przeszkadzało mógł pójść i poprosić o zmianę postępowania. Ja poprosiłem i Wataha wyłączyła muzykę. Strzępienie języka przed komputerem wcale nie jest takie halo.

Z drugiej strony... litości. Słuchamy różnej muzyki i naprawdę chcemy tu dyskutować co jest, a co nie jest "marginesem"?

[Księgowy]

Marines to Cię zrobił?

Ot i tyle w temacie kultury tych państwa:D

[Alois Lerche]

Ja pierwszy napisałem o pewnej wrażliwości artystycznej Watahy, więc chciałbym jeszcze uzupełnić, że sam nie uważam się za upoważnionego do domagania się by inni ludzie robili to co ja uważam za interesujące czy może co ja bym robił na ich miejscu, w szczególności jeżeli inkryminowane zachowanie mimo tego że odnoszę się do niego z pewnym dystansem i reprezentuje wrażliwość mi niedostępną, mieści się jednak w kanonie bo przecież słuchanie muzyki czy też samodzielne muzykowanie na imprezach nie jest naruszeniem norm społecznych, co najwyżej smaku, o którym z oczywistych względów nie chciałbym się wypowiadać, wpierw musiałbym poszukać obiektywnego sposobu oceny własnego... Wspomniałem o Watasze bo bez tego opis wydał mi się taki jakbym nie wspomniał o wietrze tego dnia...


ps1 mam wielu znajomych słuchających:
a. disco polo
b. głośno
ps2 czasem sam lubię:
a. głośno
b. Miłość w Zakopanem... w większości rozumień tego terminu
ps3. pozdrawiam Watahę, przepraszanie mnie jest bezprzedmiotowe...