Autor Wątek: Indian Pacific Wheel Race 2018  (Przeczytany 27652 razy)

Offline Mężczyzna sombra

  • Lubię ciszę... więc kręcę głównie nocą.
  • Wiadomości: 363
  • Miasto: Skierniewice
  • Na forum od: 04.11.2016
    • blog
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 08:51 »
Co w takim razie byś proponował w zakresie oświetlenia?
Mając dynamo dużo mniej kłopotliwe jest stosowanie lampki na dynamo, jej nie trzeba doładowywać, ona świeci cały czas jak ją włączymy, bo prąd bierze bezpośrednio z prądnicy. Nie jest oczywiście tak mocna jak lampki na baterie (ta którą ma Francuz to prawdziwa pochodnia, daje aż ponad 4000 lumenów), realnie lampki z dynama dają 200-300 lumenów. Ale to do jazdy na szosie najczęściej starcza.

Dzięki za odpowiedź. Będę musiał nad tym pomyśleć. Owe 200-300 lumenów faktycznie styka na jazdę po asfalcie...

Online Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 09:31 »
... czyli Heat jest bardzo spoko gość, ale jest kilku takich co im się wydaje że są za bardzo PRO żeby się przywitać jak widzą cię w Roadhouse.
dupki
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 09:55 »
TDK jedzie oryginalnym śladem pierwszego zdobywcy. Więcej możesz poczytać na stronie mapprogress.com tam są informacje o zawodnikach i to jest w jego biofce

No to co innego
TDK, czyli Heat jest bardzo spoko gość, ale jest kilku takich co im się wydaje że są za bardzo PRO żeby się przywitać jak widzą cię w Roadhouse.

Kilku aż? Czyli można powiedzieć, że prawie wszyscy z tych co spotykasz, bo tak w sumie to mijasz się góra z 5-6 osobami

dupki

Różnie może być. Jak ludzie są bardzo zmęczeni, a szczególnie sfrustrowani jakąś kontuzją to nie mają ochoty na pogawędki, są po prostu skoncentrowani tylko na jeździe. Klasycznych buraków to bardzo rzadko się trafia na takich imprezach.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 10:07 »


Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 12:07 »
No właśnie, zmęczenie robi swoje i życzliwość wobec innych zawodników zanika.

Abdullah chyba zrobił długi postój w Melbourne. Przejazd przez tak wielkie miasto przy takim zmęczeniu to prawdziwe wyzwanie. Niemal 80 km w ruchu miejskim to nic fajnego

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 17:18 »
No właśnie, zmęczenie robi swoje i życzliwość wobec innych zawodników zanika.
Trudno sie dziwić, raczej normalny odruch. Ci co jechali takie wyścigi najlepiej wiedzą ile razy trafiały się takie chwile, że na cały świat byli wkurzeni ;)



A jako ciekawostka - w Alpach Australijskich zeszłej nocy spadł śnieg, podobno aż 45mm w górnych partiach ;)

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 17:26 »

A jako ciekawostka - w Alpach Australijskich zeszłej nocy spadł śnieg, podobno aż 45mm w górnych partiach ;)

Miałeś na myśli milimetry czy centymetry? 45 mm to nie aż tak dużo chociaż dla szosowej opony to jest znaczne utrudnienie

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 17:35 »
Miałeś na myśli milimetry czy centymetry? 45 mm to nie aż tak dużo chociaż dla szosowej opony to jest znaczne utrudnienie

Milimetry oczywiście, 45cm to jest potężny zimowy opad. Top oczywiście niewiele, ale wystarczyłoby, żeby bardzo utrudnić jazdę, przede wszystkim byłoby bardzo ślisko. Ale prognozy zapowiadają ocieplenie, tak więc raczej tego śniegu zawodnicy nie zobaczą ;)

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 26 Mar 2018, 23:31 »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 00:36 »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 08:19 »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 08:21 »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 08:24 »


Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 15:47 »
A Abdullah zwolnił, dużo dłużej odpoczywa, chyba że jest też opcja, że coś mu tracker nawala.

Ale na FB pisał, że planuje długi sen (co by nie wskazywało na problemy z trackerem) i ruszy w nocy na najcięższy górski odcinek. Ale na miejsce dotarł koło 13, więc spać pewnie będzie z 10h. Ale jego przewaga nad drugim zawodnikiem zmniejszyła się z 600km do 350km, widać ogromny wysiłek jaki włożył w dotychczasową jazdę zaowocował wielkim zmęczeniem, sam nazwał tę jazdę "Body Exiting". Może też planuje długi sen, by już na metę dojechać bez odpoczynku, kto wie. Ale faktem jest, że wyprzedzał nawet wynik Allegaerta po 10 dniach z zeszłego roku, teraz troszkę już traci.

Takie podsumowanie po 10 dniach
Abdullah - 4130km (413km na dobę)
Rysiek - ok. 3370km (337km na dobę)
Paweł - 2995km (299km na dobę)


Wielkie brawa dla Pawła, bo doskonale jedzie, jak na to ostre koło to kapitalny wynik, choć teraz będzie mu najtrudniej, bo za Melbourne zaczyna się najcięższy górski odcinek.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Indian Pacific Wheel Race 2018
« 27 Mar 2018, 17:43 »
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum