Ja na mam na świeżo opinię po testach w Patagonii i mam odmienne zdanie. Wziełam Karoo, bo wiedziałam, że trasa nie jest skomplikowana oraz że moi towarzysze niedoli mają Garminy. Na urządzeniu miałam wgrane mapy: Polski, Chile i Argentyny. Pozostało jakies 4 GB wolnego. Po 5-6 dniach Karoo wyświetlił mi, że brak miejsca i nie dało się nic zrobić. Urządzenie bardzo wolno się uruchamiało, nie mogłam zapisać obecnej aktywności. Wykasowanie danych z cache nic nie dało, trzeba było zrobić factory reset, który usuwał też mapy. Jako, że nie miałam włączonych opcji develeporskich, to nie mogłam ściągnąć 3 aktywności z urządzenia używając USB OTG (akurat ich nie zdążyłam wysłać wcześniej gdzieś do chmury, bo nie mieliśmy neta). Po factory reset śćiagnełam sobie ślady, map już nie i sytuacja gdzieś po 2 tygodniach znowu się powtórzyła. Support po pierwszym incydencie napisał mi tylko, że są "extremely sorry", po tym jak wyraziłam moje niezadowolenie, że jedynym wyjściem jest przywrócenie ustawień fabrycznych. Jedyne co robiłam to włączałam sobie ślad mający 1500 km, czyli tak naprawdę rzecz, która etrexa 30 nigdy nie ruszyła. Owszem wykres wysokości i przeglądanie map jest bardzo fajne i płynne, ciągły rozwój oprogramowania też, jednak taki incydent jak dla mnie mocno dyskredytuje Karoo na dłuższe wyjazdy. Dopiero będę pisać maila do HH i na 99% zwracam urządzenie, chyba że ktoś jest chętny na kupno za cenę, za którą kupiłam (ok. 900 zł).
Akurat w Etrex30 zepsuł mi się joystick, więc i tak nowy gps musiałam kupić. Chciałam mieć jedno urządzenie do turystyki i na szosę i jednak coś płynniejszego w działaniu . Do Karoo ostatnio dodali live tracking. Dlatego też nie porównuję jakiś zaawansowanych opcji, tylko podstawowe działanie. Dużo osób używa tego urządzenia do codziennej jazdy, więc mogło nie zaobserować tego błędu. Na forum Karoo widziałam tylko jeden wpis z takim bugiem. Ustawienia sobie poanalizowałam, aby bateria jak najdłużej trzymała.
No i w końcu mam coś co działa na baterii dłużej.
Cytat: Frugo w 29 Lut 2020, 08:14 No i w końcu mam coś co działa na baterii dłużej.Przecież Karoo ma czas pracy 15h na samym Gps, a 12h ze wszystkim włączonym. I to na baterii az 3200mah. Edge 1030 ma kolo 20h i to jest czas realny, tyle uzyskiwalem na długich trasach i to bez funkcji oszczedzania baterii, która jeszcze parę h by to przedłużyla. I to wszystko z baterii 2000mah. A na długich ultra ta pojemność się bardzo liczy, bo Ty z powerbanka 10tys nawet trzech razy tego nie naladujesz, a Garmina da rade i 4 razy. To gdzie tu przewaga Karoo? Nie ma szans na podobne do Garmina wyniki bo ma sporo bardziej zaawansowany ekran o wyższej rozdzielczości, który musi ciągnąć wiecej prądu. Tylko mi to zaawansowanie ekranu zupełnie nic nie wnosi, rozdzielczość Garmina zupełnie mi starcza, lepszy ekran to dla mnie wręcz minus, bo ciągnie więcej prądu.
Tak, ślady sobie wrzuciłam, ale map już nie, bo za duże były, aby przez sieć komórkowa ściągać. Używałes Karoo na wielodniowych wyjazdach?
Raczej nie wywali ci go już drugi raz
Urządzenie mocno rozwijają, w tym roku będzie w końcu patch który "otworzy" ją na dłuższe działanie.
Garmin Edge 1030 ma DO 20h baterię a NIE 20H. to zasadnicza różnica. DO oznacza, zminimalizowanie wszystkich funkcji do gpsa i podświetlenia ekranu na prawie minimum albo wcale w ciągu dnia. Mam Edge'a i nie mogę potwierdzić takiego czasu działania o jakim piszesz. Co więcej Garmin też nie potrafi ustawić go tak aby trzymał realnie 16h.
Problemów z Edgem jest dużo więcej niż z Karoo. Najczęstsze jakie występują są zgrabnie opisane tutaj
Wiara w zapewnienia producenta, zwłaszcza na temat oprogramowania, to jak wiara w obietnice polityków.
Na wielodniowych wyjazdach Karoo nie tetsowałem, tylko na jednodniowych, to fakt.Etrex35 - mój egzemparz - akurat bardzo lubiał się zawieszać (czasem rzadziej, czasem częściej, zależy od akutalizacji oprogramowania - od ostatniej (jaką przperowadzłem) zawiesza się bardzo często, niestety jest już po gwarancji. Zawieszenie polega na tym, że wyświetla, jakbyś dalej miał jechać prosto, podczas gdy skręt był dawno temu.Poza tym wieczne problemy z mocowaniem oraz z używaniem tego badziewnego ekranu na deszczu/w rękawiczkach.Ostatecznie - w moim zaczął rozlewać się ekran, sam z siebie.Aha, i jeszcze - nie wiedzieć czemu - HR mi gubił. Myślałem, że to wina nadajnika (pasa na klatkę piersiową, też Garmin nota bene), ale po przesiadce na Karoo okazuje się, że jest wszystko OK.Jeśli jednak ktoś uważa dalej Etrexa35 za porządne urządzenie, to chętnie mojego sprzedam ^_^I ponawiam pytanie, jakiś pomysł na stabilne mocowanie 25,4mm?
badziewność uchwytów garmina na kierownicę jest straszna, na Wiśle musiałem w końcu trytką przypiąć na stałe do mostka nawigację bo spadała cały czas. Wycierają się niestety uchwyty.