[7 dni] Beskid Śląski, Żywiecki, Sądecki i Gorce

[zarazek]

Korzystając z okienka pogodowego pod koniec września, wybrałem się na siedmiodniową wycieczkę z Bielska-Białej do Piwnicznej. Trasa wiodła Beskidem Śląskim i Żywieckiem, potem przez Gorce i kawałek Beskidu Sądeckiego. Jeśli ktoś lubi te rejony, zapraszam do pooglądania zdjęć lub poczytania paru wspomnień.

Trochę słowa pisanego:
link

Galeria zdjęć:
link

[MARECKI]

Ech góry.  Pięknie 

[AdrianU]

Miło poczytać i pooglądać zdjęcia, zwłaszcza gdy za oknem taka pogoda 

[EASYRIDER77]

bardzo fajny wyjazd. Ale klocki hamulcowe to podstawa zwłaszcza w górach.

[paweł.70]

Góry?-nie widzę lepiej ale do pełni szczęścia brakuję dla mnie asfaltu.
Pozdrawiam

[R_och]

O! Maestro Zarazek.
Cudownie przewidywalny.
Przyciąga mnie jak lep muchy.
Przed obejrzeniem wiadomo: będzie na lekko w trudnym terenie z pięknymi widokami.
Po obejrzeniu wrażenia: jak zwykle się nie zawiodłem.
Piękna wyrypa. Kiedy ten następny raz dla czerwonego szlaku zamiast niebieskiego?

[zarazek]

I mam zamiar być nadal przewidywalny, bo jest jeszcze parę miejsc do przeszperania w Beskidach, Bieszczadach, czy Karkonoszach. A i u naszych południowych sąsiadów pewnie jakieś beskidzkie odpowiedniki się znajdą.

[altharr]

Dzięki za relację, wyborna wycieczka. Ps. Ten pojemniczek przypięty obok torby trójkątnej to gaz (pieprzowy itp.)?

[zarazek]

Tak

[berlo]

Bardzo fajna wycieczka, super widoki miałeś!

Posiłki... bułka, pasztet, pomidor i Perła! Czego chcieć więcej

[anarchy]

Świetna relacja a zdjęcia bajka.

ps: A już skrzywionym "zawodowo" okiem miło spojrzeć jak elegancko i minimalnie się spakowałeś. Mam dziwne wrażenie, że z każdym wypadem do raz lepiej?
Brawo!

[zarazek]

Heh, dzięki za dobre słowo. Dużo lepsze widoki miałem kilka tygodni później w Beskidzie Sądeckim.
Z bagażem to faktycznie z roku na rok coraz większy minimalizm, ale nie biwakuję w terenie, co upraszcza sprawę.