Nazywam się Leszek Pachulski. 15 lat temu zapadłem na cyklozę i nie chcę się wyleczyć. Ostatnio zaczęła się jej nowa faza: cykloza nadwiślańska. Skutki uboczne to organizacja razem ze Stowarzyszeniem Afryka Nowaka Rowerowego Maratonu Wisła 1200, który mam nadzieją wystartuje 6 licpa 2018 r. ze schroniska Przysłop pod Baranią Górą.