Autor Wątek: Rowerowy Maraton Wisła 1200  (Przeczytany 157541 razy)

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 28 Cze 2018, 12:15 »
1200 km drogi przed Tobą, to te kilka kaemów do schroniska to już chyba bez różnicy. Warto smrodzić autem po beskidzkich lasach, tylko po to, żeby podwieźć tyłek i rower pod samo schronisko?

PABLO

Tu chodzi o czas, bo ja przyjeżdżam bezpośrednio na start i muszę po to fatygować inną osobę. Muszę być pod schroniskiem najpóźniej o 7:00. Do tego muszę doliczyć godzinę dojazdu i czas na dotarcie do miejsca startu. Po prostu byłoby łatwiej.

z Pietroszonki moim zdaniem to jest naprawdę parę machnięć korbą...

Dzięki, sprawdzę na mapie jak wrócę z pracy. Może faktycznie nie trzeba będzie wjeżdżać samochodem do lasu.

Edyt. Faktycznie blisko, ale czy da się tam dojechać autem?
« Ostatnia zmiana: 28 Cze 2018, 12:33 Johnny_n »
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna Alois Lerche

  • Wiadomości: 1412
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 25.11.2015
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 00:02 »

Edyt. Faktycznie blisko, ale czy da się tam dojechać autem?


bez problemu od Kubalonki do Istebnej przed Biedrą w kierunku wyciągów Zagroń Złoty Groń i dalej droga jest potem oznaczona znakami na Pietroszonkę. Od Zameczku przez Stecówkę też jest asfalt ale tam chyba jest zakaz

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 10:41 »
bez problemu od Kubalonki do Istebnej przed Biedrą w kierunku wyciągów Zagroń Złoty Groń i dalej droga jest potem oznaczona znakami na Pietroszonkę. Od Zameczku przez Stecówkę też jest asfalt ale tam chyba jest zakaz

Thanks! Może tak to spróbuję ugryźć. :)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna Jester12

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Ruda Śl
  • Na forum od: 03.03.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 12:48 »
Na tydzień przed startem mój Garmin odmówił współpracy. Może ktoś z was miał coś podobnego i podrzuci jakąś radę. Dzwoniłem na infolinie ale nie byli w stanie pomóc mam go im wysłać i czekać 2 tyg :(
Mam Garmina EDGE 1000 i pokazuje mi datę 23 luty 2038 no i nie można tego zmienić, ktoś coś wie na ten temat ?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 13:06 »
Na tydzień przed startem mój Garmin odmówił współpracy. Może ktoś z was miał coś podobnego i podrzuci jakąś radę. Dzwoniłem na infolinie ale nie byli w stanie pomóc mam go im wysłać i czekać 2 tyg :(
Mam Garmina EDGE 1000 i pokazuje mi datę 23 luty 2038 no i nie można tego zmienić, ktoś coś wie na ten temat ?

Co zrobić z "Garniakiem" nie wiem, ale ja na wszelki wypadek wgrałem sobie ślad trasy na Smartfona. Jak GPS zawiedzie, użyję telefonu. :) Lepiej mieć cokolwiek, bo tu rozrysować trasy na mapie za bardzo się nie da...
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 13:42 »
W razie czego trzeba trzymać się Wisły ;)

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 14:12 »
A najlepiej kupić rowerek wodny

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 14:12 »
W razie czego trzeba trzymać się Wisły ;)

Wiecie może jak będą traktowani zawodnicy, którzy przez pomyłkę/celowo pojadą drogą, zamiast krzalem? Sporo jest miejsc, gdzie da się tak zrobić, a różnica w czasie przejazdu oraz wygodzie/wysiłku może być kolosalna. Kara czasowa czy dyskwalifikacja? Ciekawe czy ktoś tego będzie pilnował.

Moim zdaniem powinna być dyskwalifikacja bo inaczej zachęca to do targów "co mi się bardziej opłaca".

PABLO

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 15:00 »
Wydaje mi się, że o dyskwalifikacji nie ma mowy. Zresztą FAQ jest dość liberalny, to czy droga jest przejezdna czy nie jest bardzo subiektywne.

6. Co robić, jeśli wytyczona trasa będzie nieprzejezdna (ogrodzenia, zalania, zwalone drzewa)?
Przeszkody należy bezpiecznie ominąć i powrócić na Trasę RMW1200 jak najszybciej, respektując pozostałe Reguły RMW1200. Pamiętajcie, że Wisła to naprawdę dzika rzeka i w przypadku wysokiego stanu wody nie igrajcie z jej potęgą. Uzasadnione siłą wyższą objazdy będą oczywiście uznane przez organizatora.

10. Trasa wyznaczona jest wzdłuż wału przeciwpowodziowego, a drogi prowadzą po koronie i u podstawy tego wału. Którą drogą można jechać?
Jeśli trasa wyznaczona jest wzdłuż wałów przeciwpowodziowych dopuszczalne jest pokonanie trasy zarówno po koronie wałów, jak i po drogach na samym wale lub u jego podnóża. Zwróćcie uwagę, że często drogi u podstawy wału odbijają od niego i nie zawsze będzie wygodnie wspinać się na koronę wału. No i najlepsze widoki są z góry wału 🙂
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 15:17 »
Wydaje mi się, że o dyskwalifikacji nie ma mowy. Zresztą FAQ jest dość liberalny (...)

No to jak będą traktowani zawodnicy, którzy w trudniejszych miejscach oleją wyznaczony ślad i polecą, bliższą lub dalszą, równoległą, wygodną drogą? Tłumaczenie może być dowolne. Takich miejsc jest na trasie mnóstwo. Ścigać się w takich warunkach to jak kopać się z koniem.

PABLO

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 15:31 »
Mnie też pieski pogoniły na 83 161 metrze tam po prawej jest jakaś żwirownia czy kopalnia piasku a po lewej jakaś chałupina z której właśnie wyskoczyły trzy kundelki, człowiek od razu dostał mocy w nogach  ;)
Podobna sytuacja ma miejsce na 252. km, zaraz po przekroczeniu drogi 768. Nie wiem jak jest w dzień, być może są przypięte, ale w środku nocy miałem pościg co najmniej dwóch psów, prawie jak napad na pociąg w westernie. W obie strony! :)

Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 15:47 »

No to jak będą traktowani zawodnicy, którzy w trudniejszych miejscach oleją wyznaczony ślad i polecą, bliższą lub dalszą, równoległą, wygodną drogą? Tłumaczenie może być dowolne. Takich miejsc jest na trasie mnóstwo. Ścigać się w takich warunkach to jak kopać się z koniem.

PABLO

Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze znajdzie się kilku cwaniaków i nic na to nie poradzisz. Mam też wątpliwości co do tego na ile precyzyjna będzie rejestracja śladu przez trackcourse aby to wykryć i czy ktoś obejrzy te 200 śladów pod tym kątem.

Co do tego pytania: "Co robić, jeśli wytyczona trasa będzie nieprzejezdna (ogrodzenia, zalania, zwalone drzewa)?", to wiadomo że w nawiasie są przykładowe sytuacje i mogą pojawić się różne inne. O ile płot posesji i zalana trasa jest dość obiektywnym kryterium o tyle zwalone drzewa już nie. Jedno drzewo nie jest nieprzejezdnością trasy. Gdy cały las przewróci się na drogę to z pewnością tak. Pytanie: ile drzew musi spaść na drogę by o nieprzejezdności mówić: 5, 10 czy 35? ;-)

Na fejsie były zdjęcia zarośniętych wałów, niekiedy trawa sięgała aż do piersi. Gdybym wybrał się na przejażdżkę po pracy, to z pewnością nie uznałbym tego za przejezdną drogę i pojechał inaczej. Teoretycznie więc łapie się pod ten punkt.

Inna sprawa, że ktoś może źle pojechać nawet nie mając złej woli, dlatego moim zdaniem powinien istnieć nakaz po prostu jazdy po śladzie, a ewentualne odstępstwa powinny być wyjątkami (wylała Wisła, na środku drogi stoją agresywne psy, etc.)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Jester12

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Ruda Śl
  • Na forum od: 03.03.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 15:53 »
Niestety mój garniak padł w poniedziałek wysyłam do naprawy lecz do piątku nie wróci zostaje telefon i tu pytanie jaki program polecacie i drugie pytanie da się wgrać tą trasę do Endomondo ?

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 29 Cze 2018, 16:01 »
Moim zdaniem powinna być dyskwalifikacja bo inaczej zachęca to do targów "co mi się bardziej opłaca".

PABLO

Jeśli ktoś nagminnie wymija trudniejsze odcinki, to jestem za! Natomiast jeśli zdarzy się to raz, może dwa razy, bez wyraźnego wpływu na wynik, nie powinno być problemu. Ewentualnie kara czasowa.
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum