Autor Wątek: Rowerowy Maraton Wisła 1200  (Przeczytany 161896 razy)

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1214
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 09:28 »
Człowiek jedzie. Nie rower. Cezarego nie widziałem na innym rowerze niż kolarzówka, natomiast Wigora na innym niż tym co zawsze z prostą kierownicą. Zwycięzcy nie znam, ale przypuszczam, że te imponujące przejazdy, które ma w CV też były na MTB. Więc rutyna i zżycie ze sprzętem też swoje robi.

W niedzielę zamieniłem parę słów z Rafałem B. i Olem. Rafał, jadący na przełajówce, bardzo narzekał. "Rąk nie czuł". A przecież swoje już wyjeździł w życiu. Budowa ciała -widać na zdjęciach - krzepka. Ale mordęga jest. Olo - przeciwnie. Zrelaksowany, wyluzowany, "otwarta" pozycja na MTB na dużych kołach.

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 12:47 »
Takie teorie  ;)
Skoro na pierwszych trzech dwoch jechalo na goralach - to jasno widac ze goral na pewno nie przeszkadzal w zrobieniu dobrego wyniku, a wrecz przeciwnie - pomagal. Tak wiec teorie ze szosowka endurance to najlepszy typ roweru na taka trase to tylko Twoja perspektywa, raczej mocno wydumana. Ile zmeczony czlowiek szybciej pojedzie na asfalcie na szosie? Na swiezo te roznice sa duze, na zmeczeniu maleja. A komfort jaki daje goral na rak dlugiej trasie na pewno sie bardzo liczy.
Takie teorie, Twoje teorie były, że wszyscy będą cierpieć jechać bardzo długo, i w ogóle olaboga, Ricardo jechał, więc ma większe doświadczenie. Widać, że drugie miejsca zajęła szosa, pozostawia daje wiarę w Ricarda przypuszczenia... Co do pierwszego zawodnika w ciemno można było obstawiać, że ogoli tego ogóra ...

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:11 »
Ciekawe co się z Wikim dzieje. Od dłuższego czasu postój. Poszedł na plażę się opalać?


RDK

  • Gość
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:15 »
Niektóre nadajniki pokazywały pozycję sprzed dłuższego czasu, a potem przeskakiwały daleko naprzód.

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:32 »
Wiki meta 9:11

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:37 »

Michał, przejedź za rok trasę na swoim fulu, zobaczysz czy nie wolałbyś jednak jechać na gravelu/endurance.

Jakbym jechal to bym jechal oczywiście na fullu. Wygoda na takiej trasie jest wazniejsza niz osiagi, bo po 500km wygoda decyduje o osiagach, nie szybki rower. Co mi po szybszym rowerze jak mnie wszystko będzie bolec i spowoduje wielkie straty czasowe? Dlatego rower trzeba dobrac do człowieka, a nie twierdzic ze z gory szosa endurance bedzie dobra. Bo to będzie prawda tylko dla bardzo wąskiej grupy jadacych, ktorym akurat wibracje nie przeszkadzaja.

Takie teorie, Twoje teorie były, że wszyscy będą cierpieć jechać bardzo długo, i w ogóle olaboga, Ricardo jechał, więc ma większe doświadczenie. Widać, że drugie miejsca zajęła szosa, pozostawia daje wiarę w Ricarda przypuszczenia... Co do pierwszego zawodnika w ciemno można było obstawiać, że ogoli tego ogóra ...
W ciemno to akurat mozna bylo obstawiać Czecha, ktory ostatecznie nie pojechal, choc byl na liscie startowej. To człowiek który wygrywal wiele zachodnich wyscigow tego typu i gdyby pojechal to Polacy by wiekszych szans nie mieli. Zawodnik na szosie byl chyba jedyny na takim rowerze, to byl po prostu mocny zawodnik, który na kazdym typie roweru by dobrze wypadl. W ogóle warto wziac pod uwage, ze wiele osob jedzie na tym co ma, nie ma 5 rowerów do wyboru. Jak sie nie ma dobrego gorala to lepiej pojechac na wypasionej i sprawdzonej szosie z szerszymi oponami niz na jakims trupie. A co do zlosliwosci - nie konfabuluj.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:43 »
No i Olo dojechał na tym co miał. Chyba się w pierwszej dwudziestce mieści. Duże brawa!


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:45 »
Wiki meta 9:11
Dzięki za info. Chyba wrócił na tę plażę. Przynajmniej tak jego GPS pokazuje.


Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 16:49 »
Rafał Buczek też jest oznaczony, jak Wiki, trójkątem (postój?) i nie rusza się od dłuższego czasu. Może też jest już na mecie? Wie ktoś?
Brawo olo, ładna, skuteczna jazda.

ed.
Rafał znów jest kółkiem i pojawił się kawałek dalej.

Offline Mężczyzna Vir

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 18.01.2017
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 17:11 »
Ja jechałem na full'u i nie wyobrażam sobie, żebym miał wystartować na innym rowerze. Szczególnie, że im bliżej mety tym trasy gorszej jakości bardziej dawały w kość.
Poza tym na piachach lepiej się na jechało, a nie wiło ślad jak wąż.

Finisz na metę przez Gdańsk to tylko w nocy - pustki pustki i nikogo na drodze :)

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 17:38 »
Gratuluję Vir. Piękna jazda. Teraz czekamy na sprawozdanie.


Offline Mężczyzna Zbyhoo

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 22.06.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 18:35 »
Co do roweru na ten maraton:
Jechałem na gravelu, od Krakowa po wymianie opony mialem z tylu semislicka 37mm nabitego do 2,6 bar na dętce bo Panaracer Gravelking sk 40mm strzelił po dobiciu o kamień.
Spowodowało to że niesamowicie mnie wytrzęsło i większość odcinków po wałach jechałem na stojąco.
Uważam ze trzeba rozróżnić dwie sprawy.
Na taka trasę gravel jest szybszy ale full z blokadą skoku, oponami 1,8-2 cala byłby przyjaźniejszy dla jeźdźca. Co przedkłada się na mniejsze zmęczenie i generalnie lepszy wynik.
Myślę że mam prawo tak pisać bo dojechałem 6, czas 87h.
Ale Ricardo ma rację że gravel/przełaj na tę trasę był lepszym wyborem, ale tylko do polowy trasy gdzie przeważały asfaltowe ścieżki rowerowe i drogi. Potem w okolicach Torunia była jedna wielka piaskownica. Gabor Sass jadąc ze mną na gravelu z kołami 27,5 z oponami 2,0 na każdym odcinku z piaskiem odstawiał mnie o kilkadziesiąt metrow.
Największe gratulacje dla Zbyszka Mossoczego, rozbił bank wykręconym czasem.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3932
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 18:41 »
Ale Ricardo ma rację że gravel/przełaj na tę trasę był lepszym wyborem, ale tylko do polowy trasy gdzie przeważały asfaltowe ścieżki rowerowe i drogi. Potem w okolicach Torunia była jedna wielka piaskownica.

Ci co przejechali na szosach w dobrym czasie mieli taki duży zapas czasu z odcinków z twardą nawierzchnią, czy cięli tak samo szybko na wąskich kapciach przez te piachy i inne wertepy, dniem i nocą?

PABLO

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1019
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 19:20 »
Miałem w rękach rower MTB, który ważył 14 kg oraz taki 9 kg.
5 kg na takiej trasie to pewnie ze 200 km różnicy. 
Podstawa na każdym maratonie ultra to także mały bagaż.
Czlowiek najważniejszy ale sprzęt może zrobić górkę lub zjazd.

Chyba jednak większość wybrała(by) rower MTB lub fulla. Ale mamy co mamy.
MiRowerDajePower

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3932
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 10 Lip 2018, 19:43 »
b) co zabrałem niepotrzebnie

Ale to chyba bardzo zależy od pogody (przed i w trakcie), farta/pecha, aktualnej formy/zdrowia, itp.

PABLO

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum