W tym roku ślad maratonu przebiega przez Grudziądz. Mam wątpliwość co do króciutkiego odcinka zaraz za jednostką wojskową - zjazd trawersujący zbocze do wsi Parski. Jest to teren prywatny, wiszą dwie tabliczki pt. wstęp wzbroniony. Może by warto ominąć ten fragment śladem WTR?
Podczas pierwszej edycji jechaliśmy i przez tereny prywatne ale było to uzgodnione z właścicielami
Wisłą coraz bliżej, organizator dorzucił koszulki do pakietu, ponoć coś jeszcze planują. Tym razem na starcie pojawi się 400 osób. Nie wyobrażam sobie, jak taka masa się w okolicach schroniska pomieścić.