Nie jedziemy przez pustynię.. Okolice trasy są zaludnione i najzwyczajniej w świecie można tzw gospodarza poprosić o wodę
W zeszłym roku w niedzielę niehandlową jechaliśmy od Włocławka do Torunia jakoś już po 23 i to jest część trasy, kiedy lepiej mieć zapas wody, bo jednak część piachów wciągała...
Też startuję Marszy - o ile wcześniej nie używałeś, jesteś pewien z tym hamakiem? Nie każdemu spanie w hamaku pasuje. Żebyś nie wstał "połamany". Ja lubię hamak ale w nocy mam zawsze odczucie, że marznę.
Wolałbym mieć tarp, którego dałoby się użyć jako hamak. Niby prawie to samo, ale jest różnica (choćby jakieś mocowania w rogach).Hamak poza wygodą i uniezależnieniem od podłoża daje niewiele więcej. Nie izoluje termicznie, więc jakaś alumatka albo materacyk byłby wskazany (alumata dość łatwo się rozdziera w hamaku. Ja pewnie bym pojechał z cienką karimatą dociętą do dł. ok. 120cm).Tarp może być nieoceniony np. podczas awarii roweru w czasie silnego deszczu. Jak będzie miał wymiar ok. 1,5 X 2,7-3,0 m, to przy pomocy dwóch kawałków sznurka zrobisz z niego też wygodny hamak.
Ale orleny, bp itd beda na bank.Tutaj moja szybka ściągawka https://drive.google.com/open?id=1m1cY4sMpSYeCHVlIcDHb9zG_Cl7oCGo4&usp=sharing
Phi, znam takiego, co spakował materac i powiedział, że jak nie zdąży, zamierza przeprawić się na tymże materacu...
Cytat: LKRISS w 4 Lip 2019, 16:45Ale orleny, bp itd beda na bank.Tutaj moja szybka ściągawka https://drive.google.com/open?id=1m1cY4sMpSYeCHVlIcDHb9zG_Cl7oCGo4&usp=sharingDobra mapka , czemu sa dwa ślady na niej ?