Autor Wątek: Rowerowy Maraton Wisła 1200  (Przeczytany 157512 razy)

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 10:07 »
Wszystko jasne.

Ciekawe, że znam kilka podobnych przypadków gdzie uczestnicy pomimo jasnego zakazu odwiedzania domu jednak łamali ten fakt nie traktując tego zapisu tak poważnie. I z tego co mi wiadomo nikt  nie wpadł na pomysł aby zgłaszać ten fakt organizatorowi?

W mojej ocenie oprócz DNF powinieneś dostać nagrodę Fair-play.
Polski Klub MTB

Frugo

  • Gość
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 11:22 »
To tacy zasługują na DNF. Poza tym co to za satysfakcja "zwycięstwa" łamiąc zasady.


Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 13:12 »
Zwycięstwa czy ukończenia?
Polski Klub MTB

Frugo

  • Gość
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 13:28 »
Fakt "ukończenia". Jakby nie było nie fair.

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 13:45 »
... i jak widać uznał to za DNF.
Ja tam widzę DSQ, a nie DNF i zgodnie z regulaminem całkiem słusznie.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 15:34 »
No cóż, wielu z nas uważa, że przepisy, regulaminy, zasady itp.  są po to żeby je łamać. I nie widzą w tym niczego złego. Wielu uczestników pochodzili z dużych miast nad Wisłą mimo tego nie wszyscy z tego udogodnienia korzystali. W przypadku zawodników walczących o dobre miejsca odwiedzanie własnego lokum zwykle było po prostu nieopłacalne - straciliby na tym zbyt wiele czasu.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 3 Lis 2019, 15:55 »
Ciekawe, że znam kilka podobnych przypadków gdzie uczestnicy pomimo jasnego zakazu odwiedzania domu jednak łamali ten fakt nie traktując tego zapisu tak poważnie. I z tego co mi wiadomo nikt  nie wpadł na pomysł aby zgłaszać ten fakt organizatorowi?

Ja po prostu zachowałem się uczciwie, wiedziałem, że złamałem reguły i dlatego sprawę zgłosiłem, a jak ktoś również złamał reguły i tego nie zgłosił - to oszukuje głównie siebie.

A wiadomo, że niejedna osoba na tym wyścigu była na bakier z regulaminem, sam widziałem ludzi ścinających trasę itd. Poza tym na imprezie było wiele prywatnych punktów zaopatrzeniowych, które są ewidentnym łamaniem reguł tego wyścigu, bo na pewno nie każdy zawodnik ma do nich dostęp, a część osób robiących te punkty robi je dla przejeżdżających właśnie znajomych.

Cytuj
Pokonanie całej Trasy RMW1200 musi nastąpić bez wsparcia z zewnątrz. Znaczy to tyle, że jeśli chcesz jechać w czystych spodenkach, musisz je mieć ze sobą, wyprać albo kupić po drodze. Zasada ta dotyczy wszystkich aspektów pokonania Trasy RMW1200, w tym jedzenia, picia, spania, serwisu sprzętu. Wszyscy muszą mieć równe szanse.

Też z tego z Marzeną korzystaliśmy, ale nie jest to zgodne z regulaminem, natomiast jest nagięciem regulaminu zgodnym z duchem tej imprezy. I w kontekście takiego "miękkiego" podejścia do reguł samowystarczalności to dawanie DNF za tej klasy przewinienie osobie co o nic w tym wyścigu nie walczyła i sama zgłosiła przewinienie to jest deczko surowe, bardziej by mi tu pasowała kara czasowa. Niemniej organizator miał prawo dać taką karę i bez żadnych protestów przyjmuję do wiadomości taką decyzję.

Słusznie, tym bardziej, że w Warszawie dałoby się kupić co trzeba, a nie każdy ma swój dom na trasie wyścigu. Wiem, że z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie czegoś co można podjąć z własnej szafy bez większego nadkładania drogi jest zupełnie bez sensu, ale takie są zasady (trzeba jechać tak, jakby tego własnego domku tam nie było). Można postawić się w sytuacji tych, którzy takiej okazji nie mieli i np. jechali do mety marznąc, bo nie chcieli niepotrzebnie wydawać kilkuset złotych (z racji oszczędności lub po prostu ograniczenia budżetowego).

Ja akurat zjechałem po dwa elementy garderoby - rękawki (które omyłkowo zostawiłem w bagażu danym na metę i  przez których brak się zaziębiłem na trasie, bo ja nietypowo przez ręce najbardziej marznę, a przez to że nie miałem rękawków, a solidnie wiało, to mi zawiewało po rękach nawet jak w kurtce jechałem) i kaptur rowerowy na głowę do kurtki bez kaptura. O ile rękawki pewnie bym dostał w sklepie rowerowym, to taki kaptur to bardzo wątpliwe, to i w sieci nie jest łatwo takie coś znaleźć. Normalnie to stosuję tylko do jazdy w bardzo trudnych warunkach, więc tu nie brałem, ale ze względu na konieczność jazdy z gorączką i w załamaniu pogodowym musiałem mieć mocno zabezpieczoną głowę, przez którą traci się dużo ciepła.

Ale nawet wiedząc, ze dostanę DNF - bez wątpienia bym to samo zrobił drugi raz, bo nie zajęcie 150 miejsca było moim celem w tym wyścigu, a dobra zabawa, przygoda i też wspieranie Marzeny z którą jechałem. Mogłem się tylko wycofać w Warszawie, albo jechać w ten sposób jak pojechałem, ewentualnie szukać pasującej kurtki z kapturem za kilkaset złotych gdzieś w sklepach w Warszawie, ale sklasyfikowanie mnie na tym 150 miejscu nie jest warte takich wydatków, tyle to można dać jak się walczy o zwycięstwo.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 4 Lis 2019, 20:43 »
To szaleństwo. 330 osób opłaciło wpisowe. Jutro będzie już po sprawie.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna MYak

  • Marek
  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Pruszków, Mazowieckie
  • Na forum od: 20.03.2019
    • UltraCyrkle
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 08:41 »
To szaleństwo. 330 osób opłaciło wpisowe. Jutro będzie już po sprawie.

Co? Szaleństwo!

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 08:47 »
Parcie na ten maraton jest niesamowite!  :o
Odpuszczam sobie, choć gdzieś tam w sercu żal...  ;)
Niech pojadą przede wszystkim ci, którzy jeszcze nie jechali. Ja zaliczyłem dwie edycje i chyba mi się już nie chce jechać po raz trzeci. Może w zamian Karpacki Hulaka?
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna MYak

  • Marek
  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Pruszków, Mazowieckie
  • Na forum od: 20.03.2019
    • UltraCyrkle
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 08:57 »
Parcie na ten maraton jest niesamowite!  :o
Odpuszczam sobie, choć gdzieś tam w sercu żal...  ;)
Niech pojadą przede wszystkim ci, którzy jeszcze nie jechali. Ja zaliczyłem dwie edycje i chyba mi się już nie chce jechać po raz trzeci. Może w zamian Karpacki Hulaka?

Ja miałem jechać w tym roku ale nie wyszło terminowo i obiecałem sobie, że pojadę w 2020 ale jak widzę co się dzieje to nie wiem czy zdążę  :(
Powinni dać jakieś ograniczenia dla tych co już przejechali  :P

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 09:18 »
Ja miałem jechać w tym roku ale nie wyszło terminowo i obiecałem sobie, że pojadę w 2020 ale jak widzę co się dzieje to nie wiem czy zdążę  :(
Powinni dać jakieś ograniczenia dla tych co już przejechali  :P

Myślę, że nawet jak nie zdążysz z opłaceniem, to jak co roku dużo osób będzie rezygnować z różnych przyczyn przed samym startem. W tym można było odkupić mnóstwo pakietów i nawet kilka nie znalazło chętnych. Wsytarczy być w gotowości. ;) Tak po za tym, spotkałem dwóch chłopaków, co jechali z nami, ale nieoficjalnie, bez wpisowego. Więc jeśli Ci nie zależy na medalu, czy koszulce, to i tak można. ;) 

Obawiam się, że niedługo z zapisami będzie jak na Śnieżka Uphill Race - jak się wpisywałem ostatnio, zapisy trwały 30 sekund! Mi się udało, ale stwierdziłem, że to był mój ostatni raz.
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna MYak

  • Marek
  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Pruszków, Mazowieckie
  • Na forum od: 20.03.2019
    • UltraCyrkle
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 09:24 »


Myślę, że nawet jak nie zdążysz z opłaceniem, to jak co roku dużo osób będzie rezygnować z różnych przyczyn przed samym startem. W tym można było odkupić mnóstwo pakietów i nawet kilka nie znalazło chętnych. Wsytarczy być w gotowości. ;) Tak po za tym, spotkałem dwóch chłopaków, co jechali z nami, ale nieoficjalnie, bez wpisowego. Więc jeśli Ci nie zależy na medalu, czy koszulce, to i tak można. ;) 

Na to liczę :-) w tym roku organizator pisał do mnie jakiś miesiąc przed, że się miejsca zwolniły.


Obawiam się, że niedługo z zapisami będzie jak na Śnieżka Uphill Race - jak się wpisywałem ostatnio, zapisy trwały 30 sekund! Mi się udało, ale stwierdziłem, że to był mój ostatni raz.

Już niedługo będą medale za samo zapisanie się ;-)

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 09:36 »
Wkrótce jedyną skuteczną opcją będzie opłacenie wpisowego jeszcze przed ogłoszeniem zapisów.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Rowerowy Maraton Wisła 1200
« 5 Lis 2019, 22:37 »
391 miejsc opłaconych!  :o
Czyli jutro koniec...  ;)

Ciekawe co będzie, jak jutro dotrze na raz np. 80 przelewów?  :P
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum