Nad jeziorem Garda nigdy nie byłem a Alpy chętnie znowu zobaczę. Jestem bardzo ciekaw jak poprowadzą trasę. Ogólnie bardzo mnie podjarał ten "wyścig". Od dawna marzę o Przylądku Północnym ale pogoda zawsze mnie zniechęcała a jak to będzie w formie wyścigu to i motywacja większa.
Trasę to sobie Ty wyznaczasz, tam są ustalone PK do odwiedzenia oraz sztywna trasa promowa.
NC4000 ma pewną wadę ... koliduje z Karpackim Hulaką :-)
To jest największy minus.
Chociaż jest wyjście z tego - start na Hulace, szybka jazda, później od razu na Balice na samolot do słonecznej Italii, ale wtedy startować się będzie już opóźnionym