Autor Wątek: Złota Polska jesień + Green Velo + pies  (Przeczytany 2903 razy)

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Hej,
@łatośłętka - nie, psy nie mają, aż takich ostrych pazurów żeby od tak przedziurawić nam podłogę (przynajmniej nie naszą). Szyszka musiałaby się o to postarać. Ale na szczęście jest grzeczna i się nie stara :P Ona jedynie kije uwielbia gryźć na kawałeczki, ale na to ma bana w namiocie. Ogólnie polecam podróże z psem, grzeje w namiocie jak mało co :D a i ostrzeże jak coś coś/ktoś nadchodzi. Na zewnątrz byśmy jej nie dali, bo po pierwsze nie po to ją worzę cały dzień żeby później nie mieć z tego nic:) (patrz- grzanie), a po drugie Szyszka jest psem myśliwskim i jest mega wyczulona na najcichsze dźwięki, czy zapachy. Pewnie wogóle by nie zasnęła, bo cały czas by była na pełnej czujności. I tak widzimy, że schodzi jej parę dni zanim rzeczywiscie porządnie wysypia się w namiocie. Poza tym trzeba ją pilnować bo czasem jak poczuje jakiś trop to zapomina o całym świecie.

@EASYRIDER77 - jak to? Juz teraz się na luzie nie jeździ na forum? Co do baranka to zawsze mi się marzył i tak, duzą rolę odgrywały względy estetyczne :D Jestem zdania, że do wszystkiego mogę przywyknąć. Tym bardziej jak mi się podoba :) I póki co z barankiem dobrze mi się jeździło. Jedyne co, to trudniej mi z nim jeździć po jakiś błotach, czy piaskach. Tam gdzie kiedyś bym się wyratowała, tutaj już nie dawałam rady, bo kierownica duzo węższa i jakoś to pole manewru uciekało. Ale umówmy się, zawsze byłam patałachem terenowym i nie zależy mi żeby te wyniki poprawiać :D Zamontowałam też bar endy, jakos mnie ciągnie w retro nutę. I o ile podoba mi się nieindeksowane przerzucanie biegów, to zdażyło mi się parę razy (głównie w tych terenach) zahaczyć udem o bar enda. No cóż, przyjemne to nie jest, ale chyba nie będę ich zmieniać póki co. Nauczę się :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna alex62

  • Wiadomości: 222
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.01.2015
Piękne fotki i wszystko inne też  :icon_biggrin:  .

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Ciekawe kadry, ładnie światło Wam zagrało z kolorami :) Byłem na Roztoczu latem ale widzę, że jesień w tych stronach to zupełnie inna bajka, jeszcze bardziej ciekawa :)


Czy te zdjęcie było robione z Bukowej Góry w Sochach?
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Zdjęcia przepiękne. Mgła, liście, ale fruwający pies też świetny. Dzięki Waszej fotorelacji po raz kolejny zamarzyło mi się jechać gdzieś jesienią, ale coś z tym ciężko. Pozdrowienia.

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Piękne  :D
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Zaimponowało mi bardzo wożenie lustrzanki i Szyszki. Piękne zdjęcia i piękna modelka :icon_smile: Też chodziło mi kiedyś po głowie zabieranie psa na rower, ale stare labradory się do tego raczej nie nadają. Ale może następny pies, który nas przygarnie będzie mniejszy i młodszy. Taki bardziej do koszyka :icon_smile:
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Ale może następny pies, który nas przygarnie będzie mniejszy i młodszy. Taki bardziej do koszyka

 
 Masz gotową podpowiedź. :D
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1173
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Wspaniała galeria !!!
Cudowny wyjazd !!
Czas chyba mi się zastanowić nad kierunkiem mojej wyprawki :)
Pozdrawiam !
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Oryginalnością nie zgrzeszę - piękne zdjęcia. Nawet ze zwykłych, zdawałoby się, krajobrazów wycisnąłeś coś wyjątkowego. Super!

Offline Mężczyzna MEC

  • Wiadomości: 391
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 17.12.2016
Fantastyczne zdjęcia, aż chce się pojechać gdziekolwiek jesienią

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Rewelacja:) widać że psiak prze szczęśliwy.
Pytanie techniczne, nie macie problemów z nia w czasie jazdy, jak np zobaczy coś z przyczepki, coś co bardzo chce oszczędzać i wyrwać się do tego? 
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
@rmk, Nie, to zdjęcie akurat jest z okolic schroniska Jagodna na drugim końcu Polski. Byliśmy tam na kilka dni i przypadkowo wrzuciłem zdjęcia razem. Te zdjęcia z jeziorem na końcu albumu też stamtąd, a nie z Podkarpacia.

@kawerna, Zgadzam się, ze starszym psem pewnie byłby problem. My też nasłuchaliśmy się od znajomych o ich kłopotach z przyzwyczajeniem dorosłego psiaka do przeczepki, więc z Szyszką zaczęliśmy od początku. Dla starszego psa to mógłby być spory stres. No i waga też nie jest bez znaczenia. Szyszka waży 20kg i pod górkę ten ciężar czuć. Z labradorem-głodomorem mogłoby być ciężko ;-)

@Waldemar, pozdrów Pirata i podrap za uchem ;-)

@lunatyk, Ona jest w przyczepce przypięta taką specjalną uprzężą przyczepioną do sufitu. Dzięki temu może się kręcić, kłaść, wstawać i się nie zaplątuje, ale nie może wyskoczyć. Bez tego na pewno by nam wyskakiwała.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Ok. Czyli jednak interesuje ją świat na zewnątrz;)
Testowałem ta przyczepkę z dwoma jamniorami, ale trochę się nakręcały widząc mijaną zwierzynę;) Chwilowo odpuściłem, żeby nie męczyć obu stron;) Może jak podrosną i "się" wyszkolą do końca to będzie się dało;) na razie zaliczają (pa)góry na łapach.
Dzięki za odpowiedź:)
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Cześć, z naszego wyjazdu powstał wpis na mojej nowej stronce. Gdyby ktoś był zainteresowany konkretnymi informacjami i krótkim opisem to zapraszam: http://outdoorito.com/green-velo-polska-wschodnia-rowerem-z-psem/ Jest nawet podręczna infografika do ściągnięcia ;)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Cześć, z naszego wyjazdu powstał wpis na mojej nowej stronce

Przepraszam, wredny jestem, ale nie mogę się powstrzymać:
Cytuj
Podstawa dobrego planowania to sprawdzenie, kiedy w danym roku prognozowane jest apogeum jesieni i ciepła pogoda, czyli tzw. babie lato. W internecie możecie znaleźć długoterminowe prognozy nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.
:P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum