North Cape 4000

[Wilk]

A tutaj dla tych co jeszcze nie widzieli - bardzo fajnie zrobiony filmik z zeszłorocznej imprezy:

[wrubel]

Też się zapisałem chociaż dystans mnie przeraża 

[vuki]

Jak wygląda sprawa pomocy dla uczestników wyścigu od osób postronnych/trzecich?

[Wilk]

Też się zapisałem chociaż dystans mnie przeraża 

O to mamy kandydata nawet na pudło Jeśli dobrze kojarzę nicka to w zeszłym roku wygrałeś Pierścień solo, w Pięknym Zachodzie na 1000km chyba 3 miejsce, a z MPP się musiałeś wycofać jadąc na samym czele stawki, po tym jak Ci koło padło.


Trasa maratonu na razie nie została jeszcze podana, znane są tylko ogólne zarysy. Start znad alpejskiej perełki, czyli pięknego jeziora Garda, PK1 - Praga, PK2 - Warszawa, PK3 - Tallin, PK4 - Rovaniemi, meta - Nordkapp. Z informacji podawanych przez organizatora wynika, że na trasie będzie przełęcz Timmelsjoch, wjeżdżałem tam od austriackiej strony parę lat temu, zjeżdżając następnie do Merano. Natomiast od włoskiej strony to jeden z największych podjazdów całych Alp, z Merano z zaledwie 300m na aż 2500m, bite 50km podjazdu! Ciekawe jak puszczą trasę znad Gardy do Merano, można to puścić płasko przez dolinę Aosty, można też górami. Jeśli będzie ten drugi wariant - to gór na trasie będzie bardzo dużo, a nie tak ulgowo jak w zeszłym roku, gdzie dwie małe przełęcze - i było po Alpach, bo wszyscy cieli przez Brenner. Dużo lepsze jest tez miejsce startu, w zeszłym roku była to Florencja, miasto piękne, ale to oznaczało blisko 200km jazdy po fatalnej nizinie Padańskiej, z ogromnym ruchem i (wtedy) w 40 stopniowym upale. A tu od razu robi się ciekawie, od razu wjeżdża się w góry, gdzie są też znośniejsze temperatury.

Jak wygląda sprawa pomocy dla uczestników wyścigu od osób postronnych/trzecich?

Reguły typowe dla samowystarczalnego ultra, czyli pomoc zewnętrzna zakazana, korzystać wolno z ogólnodostępnej infrastruktury. Generalnie coś jak kategoria Extreme na MRDP, tylko oczywiście bez tego dziwacznego pomysłu z punktami logistycznymi. Wolno jechać na kole innych zawodników, ale to na tak długiej trasie rzadko coś daje, bo trudno się dobrać poziomem przy takim zmęczeniu; zresztą etos takich wyścigów jest taki, że poza pierwszym dniu się na kole nie jeździ, nawet jak zawodnicy jadą razem, to z koła nie korzystają, a "pijawki" są bardzo źle widziane

[4gotten]

Start znad alpejskiej perełki, czyli pięknego jeziora Garda, PK1 - Praga, PK2 - Warszawa, PK3 - Tallin, PK4 - Rovaniemi, meta - Nordkapp.

Takie trochę Eurocity Race 

[Wilk]

Takie trochę Eurocity Race 

Nie no to troszkę inna klasa tych punktów niż ten poroniony Intercity Race 
Praga to jest jedno z najpiękniejszych miast Europy, jeśli puszczą trasę tak że poprowadzi przez centrum, a Wełtawę przetnie Mostem Karola -  to przeżyję z chęcią ten przejazd, bo to miasto ma swoją duszę; to jednak "troszkę" inny poziom niż Katowice 

Warszawę mogli sobie darować, choć mi to osobiście nie tak wiele przeszkadza, bo to jednak moje miasto. Oby po drodze nie puścili tego jeszcze przez Wrocław, bo to już bardzo słabe miasto na rower. Tallin i Helsinki wynikają z promu, inaczej się nie da jadąc przez Pribałtykę, zresztą Tallin to nie aż takie duże miasto, centrum też bardzo ładne. A dalej za Helsinkami - to już właściwie prawie 2000km bez żadnego większego miasta, Rovaniemi to już sporo mniejsze miasto.

[Wilk]

Szkoda, że piszą o full outline of the route - bo w Polsce mogą naprawdę puścić słabymi drogami, na mapie wyglądają one fajnie, ale pytanie, czy sprawdzą całą trasę w realu.
Co do Inflantów, to jest pewien problem z szosą A1/4, która jest jedyną drogą wzdłuż wybrzeża, ma ruch tranzytowy, brak pobocza, prędkości autostradowe i biegnie nią Eurovelo. Na tej drodze średnio na kilometr rzucałem po dwie trzy klątwy na kierowców, bo to była jedyna forma odreagowania. Na mapie wyglądało to super - europejski szlak rowerowy, w opisach osobna droga dla rowerów. G.prawda. Miałem tam najlepszą średnią na wyprawie, chyba coś koło 35 km/h pod wiatr rzędu 30 km/h. Adrenalina.

Dopóki nie ma trasy to tylko przypuszczenia. Pisali, że będą się bardzo przykładać by trasę puścić bezpiecznymi drogami. O fatalnej Via Baltica pisałem już kiedyś na grupie wyścigu, więc raczej wątpię by nią puszczono maraton. A jeśli puszczą jakąś słabą drogą - to będę próbował interweniować u organizatorów, by przeforsować zmiany, na co myślę, że jest spora szansa, bo zeszłoroczne wypadki śmiertelne na maratonach wywarły jednak wpływ na organizatorów, od strony zawodników tez są naciski na bezpieczniejsze drogi.

[wrubel]

Mam zdecydowanie mniejsze oczekiwania marzeniem jest ukończyć .
Masz już jakiś zarys dotarcia do Arco ?

[Wilk]

Mam zdecydowanie mniejsze oczekiwania marzeniem jest ukończyć .
Masz już jakiś zarys dotarcia do Arco ?

Nie, jeszcze sporo za wcześnie, mamy równe pół roku jeszcze

[średni]

No to już trzymam kciuki za Was panowie.

[byczys]

Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu . Zebrałeś wielkie doświadczenie na MRDP, a doświadczenie w tej branży to klucz do sukcesu, więc równie dobrze możesz mi dołożyć

Przez chwilę myślałem, że zaszła pomyłka i trafiłem do wątku "humor" 

Mam zdecydowanie mniejsze oczekiwania marzeniem jest ukończyć . Masz już jakiś zarys dotarcia do Arco ?

Z Katowic można się tanio dostać samolotem do Bergamo, ale stamtąd pozostaje jeszcze 140 km do Arco i się zastanawiam jak to ugryźć

[piechucki]

Mediolan i cała Lombardia są dobrze "skoleizowane" (a właściwie skomunikowane - autobusy też) i mają tam w ofercie sporo różnych biletów, które pozwalają (stosunkowo - jak na ich warunki) tanio poruszać się po regionie. A że cały region "żyje" m. in. z turystyki więc warto poszukać w internetach...
https://www.google.pl/maps/dir/Bergamo,+Prowincja+Bergamo,+W%C5%82ochy/Arco,+Trydent,+W%C5%82ochy/@45.6739342,9.621524,9z/data=!3m1!4b1!4m14!4m13!1m5!1m1!1s0x47815111bc62ae73:0xd32fcb8f0be5a4d1!2m2!1d9.6772698!2d45.6982642!1m5!1m1!1s0x478211565cc435af:0xbcd6da353d039d91!2m2!1d10.8855763!2d45.9178609!3e3

[Wilk]

Przez chwilę myślałem, że zaszła pomyłka i trafiłem do wątku "humor" 

Takie wyścigi jedzie się przede wszystkim głową, dlatego doświadczenie bardzo wiele daje, na pewno po MRDP zebrałeś wiele spostrzeżeń, które pozwolą usprawnić jazdę

Z Katowic można się tanio dostać samolotem do Bergamo, ale stamtąd pozostaje jeszcze 140 km do Arco i się zastanawiam jak to ugryźć

Przejechać
Tylko tam trzeba przyjechać już najlepiej w czwartek, bo w piątek będą odprawy i spotkanie wszystkich uczestników. Przy porannym locie do Bergamo spokojnie da się te 140km do wieczora zrobić i to na luzie żeby się nie potrzebnie nie męczyć.

Zobaczymy, zapisy miały być do końca stycznia, więc myślę, że zaraz na początku lutego powinni opublikować listę startową, podobno są na niej zawodnicy z 23 państw, więc jak na standardy ultra całkiem dużo, jest nawet zawodnik z Tajlandii, może jedzie oddać hołd swojemu królowi, który na Nordkappie ma nawet specjalną salę jego wizycie na Przylądku Północnym ponad 100 lat temu poświęconą  . Ja z dużą niecierpliwością czekam na trasę, ciekawe kiedy ją opublikują.

[byczys]

Ja z dużą niecierpliwością czekam na trasę, ciekawe kiedy ją opublikują.

Ja również czekam z niecierpliwością.


A może tak zaproponować organizatorom pomoc już na etapie planowania trasy? Poprowadzenie ciekawej i bezpiecznej trasy z pomocą naszej społeczności byłoby dobra opcją. Wystarczy żeby podali jakiś zarys, a my moglibyśmy to zweryfikować i podać ewentualne alternatywy.

[Wilk]

A może tak zaproponować organizatorom pomoc już na etapie planowania trasy? Poprowadzenie ciekawej i bezpiecznej trasy z pomocą naszej społeczności byłoby dobra opcją. Wystarczy żeby podali jakiś zarys, a my moglibyśmy to zweryfikować i podać ewentualne alternatywy.

To myślę, że dopiero na etapie jak będzie znana trasa i będzie coś do poprawki. Teraz, gdy tyle dróg jest na Street View - jeśli ktoś się przyłoży do planowania to może nawet bez znajomości terenu całkiem fajną trasę zrobić.