Wszyscy startujący Polacy dojechali na metę, więc można podsumować nasz start i uzyskane czasy :
Michał Wolff - 11 dni 21h 8min - 3miejsce
Karol Wróblewski - 12 dni 6h 20min- 8 miejsce
Łukasz Mirowski - 13 dni 2h 55min - 14 miejsce
Marceli Byczek - 14 dni 23h - 34 miejsce
Stanisław Piórkowski - 15 dni 45min - 35 miejsce
Maciej Skowronek - 17 dni 10h 55min - 60miejsce
Tak więc sumarycznie start polskiej reprezentacji bardzo udany, aż dwie osoby w pierwszej 10, wszyscy dojechali do mety, większość z bardzo przyzwoitymi czasami jak na swoje możliwości, co pokazuje fakt, że najsłabszy dalej miał niemal 250km na dobę. Widać, że doświadczenie i dobre przygotowanie popłaciło - tu jechali ludzie z dużym doświadczeniem w trasach 500/1000km, a i większość miała też doświadczenia z dłuższych maratonów, które na trasie z pewnością zaprocentowały.
Dla mnie osobiście - fantastyczny wynik, najlepszy w całej "karierze", zmagałem się na trasie z wieloma rozmaitymi bólami, po kilka razy dziennie przestawiałem coś w rowerze - ale dzięki temu udało się uniknąć problemów i kontuzji naprawdę poważnych, jak w zeszłym roku na MRDP.