Autor Wątek: Mongolia 2017  (Przeczytany 6808 razy)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Mongolia 2017
« 28 Lis 2017, 21:47 »

A jak oceniasz pod względem nawigacji cały ten odcinek, z Karakorum do punktu wypadowego na Gobi? Swego czasu patrzyłam na tę trasę i zastanawiałam się, jak trudna może być logistycznie. Posiłkowaliście się jakimiś mapami? Wiedzieliście, gdzie możecie znaleźć wodę, itp?
W.

Chodzi ci o cały odcinek Karakorum - Dalanzadgad?
Karakorum - Khużirt spokojny asfalcik przez fajne góry. W dolinach są rzeki, powyżej bez wody

Khużirt - Ajwarcher - większość klasycznymi stepowo- górskimi traktami (ślad w gps-ie warto mieć i kontrolować kierunek przynajmniej mniej - więcej), końcówka asfalt, są rzeczki. Jest przecudnie :)

Ajwarcher - Mandal Ovo - step, półpustynia, pustynia, drogi częściowo do pchania. Początkowo jest fajnie, jedzie się wzdłuż rzeki (której nie widać, bliżej lub dalej od niej, no ale jak woda jest potrzebna, to można jakoś się do niej dostać), potem rzeka się gubi na pustyni... Co kilkadziesiąt kilometrów jest jakaś wioska (zapas wody trzeba zabierać minimum na dwa - trzy dni, bo różnie bywa z jazdą - a to piachy czy żwirki, a to burza pyłowa, a to awaria...) Studnię z wodą spotkaliśmy jedną... przez przypadek. Dwie były wyschnięte, jedna zamknięta..

Mandal - Ovo - Bajanzag - brak wody,drogi to piachy, bardzo trudne do przejechania na ciężkim rowerze (z dużą ilością wody), bardzo gorąco (nie polecam tego odcinka w lipcu)

Bajanzag - Dalanzadgad - półpustynia, pustynia, ale drogi przejezdne w całości na rowerze (w zależności pewnie od obranego wariantu, bo to wiele równoległych traktów). Trafiają się turystyczne jurtowiska - tam jest woda (a nawet piwo w lodówkach)

Miałam mapkę z zaznaczonymi studniami, ale niezbyt to się pokrywało z rzeczywistością :)
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Mongolia 2017
« 1 Gru 2017, 20:49 »
Ogarnęłam jakoś drugą część wyjazdu ... Mongolia północna jest cudna,  zdecydowanie bardziej przyjazna niż pustynne południe. Wręcz wymarzona do rowerowych podróży :D

Więcej wrażeń tutaj https://photos.app.goo.gl/UXV1VeiYv8uWTTwY2

"Robi się" jeszcze krótka część trzecia - bajkalska.
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Mongolia 2017
« 1 Gru 2017, 21:16 »
Wylot na północ analogiczny do tego, co ja robiłem :) Nazwa tej rzeki to po prostu "Haraa". Po opadach, w górnym biegu rzeki nie jest tam zbyt ciekawie, bo większość gleb to gliny. Śliskie i oblepiające opony. A jak jest sucho, to faktycznie, fajnie się tamtędy kluczy.

Co do tabliczek wojskowych, dostałem instrukcje, że można je bez problemu olewać. Jak widać u was, też to zdało egzamin.

My home is where my bike is.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Mongolia 2017
« 1 Gru 2017, 21:17 »
ho, nareszcie jest czas - chyba obie galerię zaraz z Jackiem zaliczymy, i to na dużym ekranie:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Mongolia 2017
« 2 Gru 2017, 10:58 »
Trafić na dobrego chuszura to rzeczywiście sztuka... Te z przydrożnych knajpek-jurt to często był koszmar. Bardzo malowniczy ten park w okolicach Ułan Bator, choć, szczerze mówiąc, spodziewałam się więcej zieleni. Jaką trasę zrobiliście w Rosji?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Mongolia 2017
« 5 Gru 2017, 19:56 »
Marg - bardzo dziękuję za obie galerie, obie obejrzeliśmy.
We mnie Mongolia wzbudza wielką tęsknotę, pal licho bardzo jednostajne jedzenie i paskudne miejscowosci z tymi wysokimi płotami. W suche tereny bym sie nie zapuszczała, bo jakoś czuje się bardzo niekomfortowo, chociaz te wydmy fajnie było zobaczyć (na fotach:D)
Nie wiem, może kiedyś mi się uda tam wrócić:)
Mocno zapamiętałam ze swojego wyjazdu wyjscia za potzrebą, za tą grubszą potrzebą....rany...gdzie tu sie ukryć?:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Mongolia 2017
« 5 Gru 2017, 20:22 »
zamykasz oczy i nikt cię nie widzi :P

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Mongolia 2017
« 5 Gru 2017, 20:24 »
za górką. Wydaje się być blisko. Idziesz, idziesz, idziesz, mija 15 min... ;)

My home is where my bike is.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Mongolia 2017
« 6 Gru 2017, 20:18 »
za górką. Wydaje się być blisko. Idziesz, idziesz, idziesz, mija 15 min... ;)

1. j.w.
2. jedziesz na rowerze
3. umawiacie się, że w tamtą stronę nie patrzymy (gdy kogoś długo nie ma to się człowiek czasem zapomina :D)
4. ostawiasz rower, na nim montujesz zasłonkę - matę, kurtkę itp - wystarczy z jednej strony
 :D
5. jak nie masz siły na nic z powyższego, to się już niczym nie przejmujesz :D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: Mongolia 2017
« 25 Lut 2018, 21:16 »
Na wyprawce kulinarno-slajdowej odbyła się światowa premiera filmu z Mongolii, uczciwe jednak ostrzegam przed oglądaniem, bo jury nadal obraduje ile Złotych Malin przyznać ;)

Offline Kobieta Magia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 591
  • Miasto: Strzelce Opolskie
  • Na forum od: 17.03.2014
    • Magia
Odp: Mongolia 2017
« 25 Lut 2018, 21:19 »
Rewelacyjnie się oglądało i słuchało waszych wspomnień. :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Mongolia 2017
« 1 Mar 2018, 17:15 »
Andrzej Stasiuk twierdzi, że Ułan Bator to najbrzydsze i najzimniejsze miasto świata. Na waszych zdjeciach zupełnie tego nie widać! Fantastyczna wyprawa, aż się chce pakować sakwy i ruszać waszymi śladami.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Mongolia 2017
« 1 Mar 2018, 17:24 »
Cytuj
Andrzej Stasiuk twierdzi, że Ułan Bator to najbrzydsze i najzimniejsze miasto świata.
Nazwanie go ładnym byłoby bardzo kontrowersyjne. Spokojnie, w Mongolii są brzydsze miejsca.

My home is where my bike is.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Mongolia 2017
« 1 Mar 2018, 18:30 »
Andrzej Stasiuk twierdzi, że Ułan Bator to najbrzydsze (...) miasto świata

Pisze tak bo w Belfaście jeszcze nie był ;)
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Mongolia 2017
« 1 Mar 2018, 18:34 »

Andrzej Stasiuk kocha Kirgizję...

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum