"Kradnij, zabijaj a Siewierz omijaj" - zważywszy iż de jure obawiać się nie miałem czego to w słoneczny i ciepły czwartek u schyłku listopada ruszyłem rowerem na zachód od Warty i Mitręgi. Po dawnym Księstwie Siewierski znaczy. Kierunek zachodni nie zbyt często obieram, a relacje z wcześniejszych wyjazdów w części bloga Na zachód od Jury można znaleźć.
Cele wyjazdu były trzy: Zalew Przeczycko-Siewierski, romański kościół w Siewierzu i drewniany kościółek w Cynkowie, co wszystko ładnie i zgodnie z planem udało się zobaczyć.
Dystans 110km, czas ok. 7h
Trasa: Włodowice - Zawiercie - Kuźnica - Wysoka - Chruszczobród - Ujejsce - Wojkowice - Przeczyce - Siewierz - Brudzowice - Strąków - Cynków - Koziegłowy - Stara Huta - Myszków - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_23112017.phpMapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Recki Las - na triasowych wapiennych/dolomitowych wzgórzach rosną dorodne buczyny.
W pobliżu ujścia C. Przemszy do zbiornika - widać że zalew spłyca i zarasta stając się rajem dla ogromnych ilości ptactwa wodnego.
Ruiny zamku biskupiego w Siewierzu
Na skraju Cynkowa w Dolinie Małej Panwi podnoszą się mgły.