Skoro powiedziałem "A" i zacząłem "choinkową zabawę wg pomysłu Kota", to kontynuując ten trend proponuję dziś też gdzieś bryknąć.. oczywiście aura rozdaje karty...
Pomysły są dwa:
1. Tczew
2. Westerplatte
Start spod Tortugi. Godzina nie wcześniej niż 17 (do ustalenia), aczkolwiek mam czas ograniczony i najpóźniej ok. 9 w sobotę muszę być w Elblągu.
Będzie dziś wiało z południowego zachodu, tak że jakąkolwiek trasę wybierzemy, zefirek podróży raczej nie będzie umilał.
Odwołanie wycieczki nastąpi sms'em do osób, które zadeklarują swój udział.
Ktoś może zapytać (i słusznie) skąd pomysł na zajawkę tu, skoro pomysł dotyczy raczej elblążan (choć nie wykluczam udziału Chętnych z poza "stolicy szuwarowo-bagiennego". Po prostu wysyłając sms-owe zaproszenie odeślę potencjalnych zainteresowanych na ten adres. Opuściłem (bez żalu fb) a możliwości sms-owe są również ograniczone (nie używam żadnych komunikatorów).
A jeśli chodzi o szczegóły wycieczki, to celem nadrzędnym jest upolowanie możliwie dużej liczby choinek (wg pomysłu Kota). Nie wykluczam powrotu koleją żelazną (ostatni z Tczewa odchodzi o 22:11).