Autor Wątek: Giant Toughroad SLR 1  (Przeczytany 49596 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 19 Mar 2024, 19:32 »
Ważę 130kg czy Toughroad SLR 1 wytrzyma mnie i sakwy powiedzmy 15kg?

Koła!
Koła są ważne.
Zaplot, szprychy.

Rama, widelec, jak by nie było, markowe. Nie obawiałbym się.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 20 Mar 2024, 10:02 »
Rama, widelec, jak by nie było, markowe. Nie obawiałbym się.

A ja tak. Moja rama Gianta pękła, a ważę sporo poniżej 130kg. Serwis mnie olał, osobiście nikomu nie polecę.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 20 Mar 2024, 10:07 »
Mało ostatnio jeżdżę ale jak już wsiądę to go nie oszczędzam i cały czas widzę tylko jego zalety. Nie dbam o rowery jakoś przesadnie i ciężko ze mną mają ale o Gianta się nie obawiam, wydaje się pancerny. Obym się nie zdziwił kiedyś  :D
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 20 Mar 2024, 22:22 »
... o Gianta się nie obawiam, wydaje się pancerny. Obym się nie zdziwił kiedyś  :D

Też tak myślałem  :lol: Do czasu aż się mocno zdziwiłem, jak na ramie znalazłem spore pęknięcie. Lekko u mnie nie miał to fakt. Ale nie ma tego złego, już go inny zastąpił  :) I bynajmniej nie Giant, od nich z daleka.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 22 Mar 2024, 20:18 »
Ważę 130kg czy Toughroad SLR 1 wytrzyma mnie i sakwy powiedzmy 15kg?

Waga 130 kg to nie jest mało, ale też to nie jest jakiś totalny kosmos. Aluminiowy ramy Gianta to są jedne z trwalszych, przynajmniej z tych dostępnych masowo. Jest nadzieja, że wytrzyma ale nie ma gwarancji. Ogólnie producenci dają gwarancje maks. do 120-130 kg (rowerzysta plus bagaż). Nie mają interesu dawać więcej.

I też wytrzymałość ramy zależy bardzo od konkretnego modelu. Są pancerne ramy z carbonu i ramy stalowe zespawane z cienkich, lekkich rurek.

I tak jak ktoś napisał rama to jedno, ale zwróć uwagę na koła też. Farbryczne Gianta mogą szybko skapitulować. I tutaj nie chodzi tylko o obręcz czy ilość i jakość szprych ale też piastę.Piasta dostaje bardzo pod dużym obciążenie, zapadki bębenka się szybko zużywają, w kiepskich piastach może pęknąć oś piasty.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 24 Mar 2024, 22:43 »
Ja bym chyba celował w tanią, toporną stalową ramę. Te droższe będą cieniowane i będą bardziej elastyczne, co w tym przypadku nie jest wskazane.

Przychodzi mi na myśl Marin Pine Mountain, w którym rama jest ciężka.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 25 Mar 2024, 09:37 »
I też wytrzymałość ramy zależy bardzo od konkretnego modelu. Są pancerne ramy z carbonu i ramy stalowe zespawane z cienkich, lekkich rurek.
Rama Toughroada jest bardzo mocno cieniowana. Jej wytrzymałość bazuje na geometrii rur.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 27 Mar 2024, 20:42 »
To będzie prawie na temat, najwyżej wywalicie mnie z wątku.

Jako ujeżdżająca Toughroada dama mam z nim jeden problem dość istotny: pozycja zbyt niska dla moich ramion. I czy da się podnieść kierownicę? Serwisant na takie bluźnierstwo przeżegnał się krzyżem i pogonił grożąc egzorcyzmami...
Niestety po jeździe powyżej 3 godzin mogę rower prowadzić, albo jechać nie trzymając się w ogóle.
Doprowadziłam się już do stanu, gdy jazda wszelaka była niemożliwa, bo utrzymanie głowy patrzącej w przód na rowerze było czystą męką.
Do Gazeli po górkach nie chciałabym już wracać, bo się rozpaskudziłam, co na Taftku łatwe było. Do wad cech jego innych się dostosowałam.
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 27 Mar 2024, 21:04 »
Rama Toughroada jest bardzo mocno cieniowana. Jej wytrzymałość bazuje na geometrii rur.

Giant to zawsze stosował marketingowego mumbo-jumbo by opisać te swoje autorskie rozwiązania. Ale tak poza tym to nie sądzę żeby ta rama odstawała od ich innych aluminiowych ram.

Niestety po jeździe powyżej 3 godzin mogę rower prowadzić, albo jechać nie trzymając się w ogóle.
Doprowadziłam się już do stanu, gdy jazda wszelaka była niemożliwa, bo utrzymanie głowy patrzącej w przód na rowerze było czystą męką.

Nie do końca rozumie o co chodzi? No bo jeżeli bolą mieśnie szyi i karku, to problemem nie jest tyle wysokość co odległość kierownicy od osi supportu (w sensie jak daleko musisz do niej sięgać). Kierownice, oczywiście że można podnieść. Można obrócić mostek (jeśli jest ustawiony do dołu), można dodać podkładki pod kierownicą, można wymienić mostek na taki o większym kącie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 27 Mar 2024, 21:41 »
Trochę się da.
Pomijam tu przedłużki czy regulowane mostki, choć regulowany mostek to też nie jest głupi pomysł, chby tymczasowo, dla przetestowania kąta.

Możesz dać mostek o większym kącie.
Podobny efekt daje krótszy mostek.
Możesz zmienić kierownicę na giętą (gięcia są różne, nazwy ich są mi obce)

Mnie ta moim też było niewygodnie i zmieniłem zarówno mostek jak i kierownicę (na giętą "do tyłu", co lubią także moje nadgarstki). Fotki nie mam, mogę pokazać jutro.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 28 Mar 2024, 12:33 »
Możesz zmienić kierownicę na giętą (gięcia są różne, nazwy ich są mi obce)

Coś takiego np. - https://allegro.pl/oferta/kierownica-gravel-double-trouble-cinelli-66-cm-11985905347?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=ps&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax_ps&ev_campaign_id=19694848528&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwqpSwBhClARIsADlZ_Tk0mNcCGgyubHni9KodpwOn_BoQVIgwg0JjJ2XW9AhlturaAu12DO8aAqSBEALw_wcB

Pewnie są jakieś tańsze odpowiedniki. To może nie być głupia opcja. Masz więcej możliwości chwytu niż na płaskiej kierownicy (trochę jak na jedynej słusznej kierownicy, czyli baranku), w podstawowym chwycie odciąża nadgarstki i kierownica jest bliżej, czyli szyja i kark też powinny mieć wygodniej.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 28 Mar 2024, 12:35 »
O to właśnie mi chodzi. Model może być inny, mój jest jedną rurą bez poprzeczki, ale  efekt ten sam.

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 7 Kwi 2024, 21:22 »
Nie do końca rozumie o co chodzi? No bo jeżeli bolą mieśnie szyi i karku, to problemem nie jest tyle wysokość co odległość kierownicy od osi supportu (w sensie jak daleko musisz do niej sięgać).

Nie. Żródłem bólu jest lewy bark, mam ciasnotę podbarkową. W wersji "dla opornych" zbyt ciasno z przodu. Oparcie na kierownicy zamyka to dodatkowo. Ból promieniuje, okoliczne mięśnie, w tym szyi, kompensują i przykurczają się nadmiernie i i dlatego nie mogłam trzymać głowy normalnie. Ale to było, minęło, rozćwiczone. Pozostał problem zbyt słabych barków do pozycji wymuszanej przez Tafka.

Kierownica prosta pozwala mieć "kokpit pełen różności". Ja potrzebuję nieco wyżej kierownicę podnieść.
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 7 Kwi 2024, 21:29 »
Ja potrzebuję nieco wyżej kierownicę podnieść.
Weź na próbę kup ciężki regulowany mostek i potem dobierz już coś lżejszego.
Jeśli ten rower ma klasyczne stery, to coś takiego pozwoli rozeznać optymalny kąt:
https://allegro.pl/oferta/mostek-wspornik-kierownicy-regulowany-ahead-31-8-12694271863

Docelowo potem kupuje się mostek o dobranych parametrach.

Po kilku latach jeżdżenia mostek regulowany łapie luzy. Wiem, bo jeździłem kilka lat z optymalnym ustawieniem.

Ogólnie powinien to być najmniejszy możliwy kąt, przy którym nie ma dolegliwości. Sezon się zaczął, więc łatwo będzie testować.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: Giant Toughroad SLR 1
« 8 Kwi 2024, 23:01 »
Weź na próbę kup ciężki regulowany mostek i potem dobierz już coś lżejszego.
Jeśli ten rower ma klasyczne stery, to coś takiego pozwoli rozeznać optymalny kąt:
https://allegro.pl/oferta/mostek-wspornik-kierownicy-regulowany-ahead-31-8-12694271863

I to jest to! dziękuję  ;D

Sezon się zaczął, więc łatwo będzie testować.

Sezon mi sie nie skończył w tym roku...
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum