Nie wiem skąd wziąłeś przekonanie, ze kolce *szkodzą*. Jeśli masz śnieg, to tu i ówdzie znajdziesz i lód, a wtedy mogą ci uratować twarz. Jak to z lodem bywa, dość niespodziewanie. Ok, potrafią być śliskie na mokrych kamieniach, dlatego unikał bym opon z kolcami na samym środku bieżnika - chyba ze mieszkasz w okolicach podbiegunowych Do względnego bezpieczeństwa, a i porzadnego zachowania na twardym, wystarczą takie z kolcami nieco po bokach.
Tej zimy poćwiczę na oponach bezkolcowych i zobaczę ile razy wypowiem słowa - szkoda że nie mam kolców.
Bedą kolce. Przekonała mnie do tego... kobieta nasza kolażanka Wrona Nie wiem czy kojarzycie Przekonała mnie bo uprawia ten sam styl jazdy co ja tylko że ja w stosunku do niej to w mikro skali a może nawet nano. Skubana ma zaparcie! Problemem nadal jest szerokość - podobno 1.6 szlifuje już chlapacze więc albo je zdejmę i przejmę błoto na pysk - czego bardzo chciałbym uniknąć albo dobiorę szerokie błotniki do mojego krossa transa. Będzie to trochę taki wieś-tuning...
Cytat: Crazy Horse w 15 Gru 2017, 19:37 Bedą kolce. Przekonała mnie do tego... kobieta nasza kolażanka Wrona Nie wiem czy kojarzycie Przekonała mnie bo uprawia ten sam styl jazdy co ja tylko że ja w stosunku do niej to w mikro skali a może nawet nano. Skubana ma zaparcie! Problemem nadal jest szerokość - podobno 1.6 szlifuje już chlapacze więc albo je zdejmę i przejmę błoto na pysk - czego bardzo chciałbym uniknąć albo dobiorę szerokie błotniki do mojego krossa transa. Będzie to trochę taki wieś-tuning...Nie chlapacze tylko te boczne klipsy, które łączą drut z błotnikiem. Przy oponach Schwalbe Marathon Winter w rozmiarze jaki posiadam czyli 28 x 1.6 cala na tych elementach powstały rowki rzędu 3-4 milimetrów. Wydaje mi się, że jak założysz te 2 calowe to spowoduje to jeszcze większe tarcia.
Są 53 mm SKS Bluemels, ale to niewiele więcej niż teraz masz, w Krossach Trans błotniki miały standardowo 50 mm.
Crazy, jak dobrze pamiętam pisałeś, że masz Krossa Trans Pacifica (bez przeróbek), więc zapewne masz też standardowe błotniki jak w moim zimowym Krossie Trans Arctica, jeżeli tak to opona Schwalbe Winter lub Marathon Winter w rozmiarze 28 x 2.0 Ci nie wejdzie i nie przez ramę, tylko przez plastikowe łączniki błotników. U mnie przy szerokości opony 1.6 cala metalowe kolce wyorały bruzdy w tych łącznikach i obecnie obcierają tylko czasem przy większych drganiach - opony 2.0 cala zapewne by je odcięły:)
... będzie Las Kabacki i oponki dla Miecia!
Gdybym miał tak dobre połączenie z Warmią i Mazurami, to zimą byłbym częstym gościem na zamarzniętych akwenach (o ile by warunki pozwoliły).Nie widzę jednak potrzeby instalowania błotników pod (a właściwie nad) opony z kolcami. Może jestem dziwny, ale u mnie jazda po śniegu (i niektórych rodzajach błota) czasami powodowała spore zatory i gdybym miał błotniki, to koło by zostało unieruchomione. Błotniki, wbrew nazwie, to się sprawdzają przy wodzie, czyli to takie wodniki bardziej... Może po prostu zdejmować błotniki, jak się zakłada kolce?