Autor Wątek: Garmin edge 1030  (Przeczytany 5414 razy)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 11:44 »
Wciąż mam na kierownicy 62S i patrząc na te zaczepy czarno widzę taką wyprawową codzienność - tu się rower przewróci, tam się czymś zaczepi, czasem jakaś gałąź przejedzie po kierze...

Jak się prezentują te uchwyty pod kątem wytrzymałości?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 11:57 »
Ten oryginalny uchwyt wydaje się być bardzo solidny i z pewnością krzaczory go nie pokonają.
Ale są też alternatywne mocowania - można dokupić uchwyt w dwóch rozmiarach od SRAM (ja mam jakąś podróbę z Aliexpressu - przeciętnej jakości w porównaniu do oryginału Garmina), albo zamocować bezpośrednio na mostku. Ja właśnie testuje oba rozwiązania, sprawdzając co mi bardziej pasuje (chyba zostanę przy mocowaniu na mostku).


Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 12:17 »
...można też tak ;)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 12:19 »
A jest jakieś oczko do zamontowania linki antykradzieżowej? :)

Żeby zdjąć 62S z kierownicy to trzeba trochę się poszarpać, więc rzadko kiedy zdejmuję go zostawiając gdzieś rower na chwilę. Tutaj to jeden ruch dłonią i emerytury ;) nie ma?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 12:29 »
Nie ma linek :)
Ja zawsze zdejmuję i zabieram ze sobą, wchodząc np na chwilę do sklepu itp.

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 15:04 »
Jak się prezentują te uchwyty pod kątem wytrzymałości?

Poza standardowym uchwytem garmina, korzystam z patentu Blendr od Treka. Oba uchwyty wydają się bardzo solidne, co nie zmienia faktu, że cieniutką firmową pętelką motam licznik do roweru :-)


Offline Mężczyzna lesiak82

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Grodzisk maz
  • Na forum od: 08.12.2017
    • FB
Odp: Garmin edge 1030
« 28 Mar 2019, 18:21 »
Hej,

od wczoraj testuję ten model wraz z garminowskimi czujnikami kadencji, prędkości i pulsometrem. Licznik bez problemu sparował się z tym zestawem. Bezproblemowo poszło parowanie go z aplikacją Connect w telefonie pod androidem. Aktualizacja softu i plików map przez aplikację Garmin Express poszła gładko i bez zakłóceń. Wgrałem też kilka aplikacji, głównie związanych z dodaniem pól do widoku mapy i projekcją danych. Ekran dotykowy pozytywnie mnie zaskoczył, bo dało się go obsłużyć w polarowych rękawiczkach :-) Skorzystałem z opcji planowania i rysowania trasy bezpośrednio w urządzeniu, w oparciu o popularne trasy w okolicy Sandomierza. Postawiłem punkt ok 25 km od miejsca startu i w kilka/naście sekund dostałem trasę. Poza krótkim odcinkiem na krajówce z ddr-em, dalej pojechałem podrzędnymi drogami. Z wyboru dróg widzę, że lokalsi również lubią jazdę po hopkach :-) Fajne, że ekran z danymi sam przełącza się na mapę w miejscach zmiany drogi/kierunku, a samo urządzenie przypomina o skręcie dźwiękiem. To samo miałem w swojej apce w telefonie. Na powrocie wybrałem opcję powrotu do miejsca startu i ślad powstał w kilka chwil, w oparciu o kryterium "najkrócej jak się da". Jechałem krajówką, która po 19-stej jest już prawie pusta. Po treningu miałem problem z przesłaniem treningu na stronę garmin connect - licznik nie widział telefonu. W końcu (po 10 min) go znalazł i przez bluetooth wgrał trening - ten z automatu został wgrany na stravę. Podpiąłem kolejne apki, w tym do importowania śladów z ridewithgps i kontroli świateł bontragera. W sumie - zapowiada się dobrze :-)

Ja tak już testuje prawie półtora roku ,wymieniłem już jeden na gwarancji, bo się wieszał , ten ,,nowy'' też czasem miał problemy z pomiarem mocy , i czasem się zawiesi, ale bardzo rzadko , ale ostatnio się zrestartował w najmniej oczekiwanym momencie , przy końcówce testu na FTP wrrr trochę się
SZOSA to euforia , ale MTB to wolność !

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum