nawet nocując w Nowej Słupi chyba lepiej dojechać tam asfaltem - 12 km w tym 10 km zjazdów i 2 km podjazdu. Oceniam to na maksymalnie 25 minut. Myślę że schodzenie na skróty z obładowanym rowerem nie zajmuje mniej czasu a ileż się energii traci...
Plan Pawła na 48 godzin jest już absolutnie nierealny. Do tego czasu brakuje mu już tylko 1,5 godziny,a do przejechania ma jeszcze aż ok 280 km (jest przed Makowem Podhalańskim). Być może spróbuje dojechać do pólnocy, wtedy zrobi czas ok 56 godzin
Gratulacje.Teraz czekamy na Rafała
Borys Aleksy leci trasa na Brzesko, czyżby planował od Brzeska do Nowego Sącza ( na Przehybę) jechać drogą nr 75, ktora jest zaznaczona na trackerze na czerwono (zawodnicy nie powinni z niej korzystać). Za godzinke się to wyjasni