Mam krossa trans arctica, przez ostatnie 3 lata przejechał, 16 kkm, w tym czasie miałem problemy z łącznikami błotników, złamała się amortyzowana sztyca, regulowany mostek złapał luzy, złamało się dolne oczko do haka sakwy i tyle, wszystko to badziewne części sygnowane logo Kross.
Tylko surlego rama kosztuje tyle co pewnie cały ten esker w jesiennej przecenie - a to już robi różnicę, sporą
Czyli nic się nie zepsuło. Jak ktoś kupuje amortyzowaną sztyce i regulowany mostek to jest oczywiste, że te dwie części minimum to złapią luz. Akurat czy to Kross, czy nie, nie ma znaczenia.
Jeśli ten esker będzie kosztował 2 tyś zł, czyli tyle co rama Surly, to to nie będzie zbyt dobry rower
/.../ Jak ktoś kupuje amortyzowaną sztyce i regulowany mostek to jest oczywiste, że te dwie części minimum to złapią luz. /.../
Cytat: Sedymen w 7 Sty 2018, 13:55/.../ Jak ktoś kupuje amortyzowaną sztyce i regulowany mostek to jest oczywiste, że te dwie części minimum to złapią luz. /.../Amortyzowaną sztycę właśnie dla luzu się se sprawia. U mnie whttps://www.bike-components.de/de/Cane-Creek/Thudbuster-LT-Sattelstuetze-400-mm-p7468/po km 3o.ooo+ nadmiarowy luz niechciany nie występuje. Nie wiem jak u podjazdy.
Oj chyba mówimy o innej klasie produktów...
W zakresie jednej produktu nazwy - "amortyzowana sztyca".Odniosłem się do kategoryczności wydźwięku wypowiedzi.
Jeśli będzie kosztował tyle, ile tegoroczny ogre, to już będzie blisko 4000, a tak drogiego roweru jeszcze nigdy nie miałem
Zeszłorocznego widzę po 545 euro na bike-components. Ale ogólnie, wiem że istnieją droższe Surly, ale ja pisałem konkretnie o LHT
przepraszam, pewnie Wasza racja (wypowiedzi nie zawęziłem do Krossa).
jest pod canti no i nie jestem do końca pewien czy wchodzi tam dwa cale