Witam,
W lipcu jadę do Helsinek przez Białoruś, Litwę, Łotwę i Estonię. Wyjazd pomiędzy 30 czerwca a 3 lipca (do uzgodnienia). Powrót... w domu muszę być najpóźniej 28 lipca.
Planowana trasa: ruszam z Białegostoku przez Grodno, Druskienniki, Wilno, Dyneburg, Tartu, Narwę do Tallina. Dzień na zwiedzanie i promem do Helsinek. Tam 1-2 dni i powrót przez: Parnawę, Rygę, Szawle, Kowno do Suwałk.
Trasa ok. 2300 km, dzienny dystans 80-120 km. Noclegi przede wszystkim na dziko, czasem kemping. Gotowanie we własnym zakresie + degustacja lokalnych specjałów. Jestem nastawiony i przygotowany do jazdy w deszczu, oczywiście w granicach rozsądku. Drogi przede wszystkim asfaltowe, ale nawet nie miauknę, jeśli będę musiał jechać cały dzień szutrem.
Cel: psychiczny wypoczynek po całym roku pracy, kontakt z naturą, poznawanie nowych ludzi i kultur, zwiedzanie - a wszystko to na luzie, bez spiny, z humorem.
Mam 57 lat i nie jest to moja pierwsza, ani (mam nadzieję) ostatnia wyprawa.
Osoby zainteresowane zapraszam na priv.