Koledzy, z dzisiejszej perspektywy 25mm w środku to już standard Ja bym się kompletnie ich nie bał z oponą 50mm szerokości. Ładnie się ułoży, będzie można zejść z ciśnieniem (komfort na bezdrożach) Może gdyby komuś przyszło założyć 25c to wtedy Za to 180kilo nie w kij dmuchał.
Bierz najszersze!
Czemu najszersze? Czyli to jest ogólnie bardziej pozytywnie dla pracy opony jak ułożenie ścianek jest bardziej prostopadłe do ziemi?
A tym co gadają w serwisach się nie przejmuj Często mają dobry nowy sprzęt ale myślenie jeszcze sprzed 10 lat (a dziś 10 lat to już spora przepaść technologiczna)
No dobra, ale pewne granice są - choć z drugiej strony znajoma jeździ na oponach 23mm włożonych w obręcze 22mm (wewnętrznie).... to ja bym jednak do obręczy 40mm mniej niż 45mm nie wkładał.
Ło jezuniu, a jażem myślał że to 40mm! Nie, no do takich kapci to brać 25ki bez zastanowienia.Tyle że prawie kilo na obręcz, toż to niezłe kowadła są...
Nie podniesie się bo wysokość opony jest zdefiniowana stałym obwodem -więcej może zrobić tu ciśnienie w oponie niż szerokość obręczy:)