No ja powiem tak... Niestety sobota odpada... Jeśli mógłbym pojechać to tylko w sobotę około godz 18-19 i wrócić w niedzielę - jak... to już do uzgodnienia... Pewnie w domu bylibyśmy około 20-stej więc na odpoczynek cała noc... Pozdrowerek...
Niestety pracuję w nocy z piątku na sobotę. No i boję się Waszych dystansów
Czy na półwyspie dało się jechać rowerem po plaży?
Ja bym szczególnie postawił na różny rodzaj piasku. Warunki pogodowe w obu przypadkach były bardzo podobne - temperatura około 0 stopni.Co mnie zaskoczyło na odcinku Białogóra - Karwia, najlepiej nie jechało się przy samej wodzie, tam, gdzie piasek jest regularnie moczony przez fale. Piasek najtwardszy był daleko od brzegu, tam, gdzie latem jest najbardziej grząsko. Po przejechaniu rowerem koleina była ledwie widoczna, a kiedy postawiłem rower na stopce, to w ogóle się ona nie zapadała w piasku.
Na Wyspę Sobieszewską kiedyś wybraliśmy się z GRTrójmiasto i dało się jechać plażą
Ja spróbowałem od strony Ptasiego Raju i kiedy nie dało się jechać, zszedłem z plaży i do Świbna przejechałem lasem, więcej już plaży nie próbując.
kiedy kilka lat temu zobaczyłem rowerzystę na Wyspie Sobieszewskiej, tyle że na jej drugim końcu, na Mewiej Łasze.