Autor Wątek: Jak policja walczy ze złodziejami rowerów  (Przeczytany 8799 razy)

Offline ostry7

  • Wiadomości: 193
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 15.03.2011
one były schowane nie było to tak widoczne jak na tym zdjęciu, aczkolwiek dobrze pokazuje on o co w tym chodzi ;) było to w główce ramy (tak to nazwali tu http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Rower-schemat_budowy.svg&filetimestamp=20071017204732  :P )

Dzięki ambi za pomoc  :)


"Ja wolę byc ostatni, zamiast zostać na przedzie, przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie"

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
No, to faktycznie świetny patent antykradziezowy. Trzeba tylko wozić ze sobą drugą główkę ramy i tę przekładnię, tylko wymontować rurę sterową i tylko zamontować na poczekaniu taki dynks, jak się rower zostawia i już można wejść do sklepu na 3 minuty ;)

PS. Bardzo dobrze to nazwali :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline ostry7

  • Wiadomości: 193
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 15.03.2011
niee główka ramy była jedna, ale z dwoma wejściami - jednym normalnym i drugim tym ciekawym  :D (wymiana była bardzo sprawna ale bez żadnych zabezpieczeń do ponownego przełożenia kierownicy). Myślę że można by to zrobić na przekręcenie kluczyka co by zajmowało krócej jak przypiąć linkę


"Ja wolę byc ostatni, zamiast zostać na przedzie, przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie"

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Może troszkę nie na temat, ale nie widziałem sensu tworzenia nowego wątku.

Miałem ostatnio przyjemność uciąć dość długą pogawędkę z przesympatycznym Strażnikiem Miejskim. Generalnie było dużo o idiotycznych przepisach, równych i równiejszych i tym podobne, przy okazji czego dowiedziałem się kilku fajnych rzeczy.
Ze spraw około rowerowych, przytoczę pewną ciekawą informację:
Mianowicie, swego czasu" z góry" wyszło "ustne zarządzenie", by karać rowerzystów za jazdę po chodniku, kiedy to obok mają ścieżkę rowerową. Strażnicy, logicznie rozumując, stwierdzili: "Acha, mamy wyłapywać rowerzystów z chodników - czyli możemy również zabrać się za ściekżowych spacerowiczów". Ku ich zdziwieniu, okazało się że to "zarządzenie" działa tylko w jedną stronę. Łapiemy rowerzystów - ale ludzi na ścieżkach zostawiamy w spokoju.
I tu należy się wielka pochwała dla Straży Miejskiej. Panom/ Paniom Strażnikom/ Strażniczkom nie spodobała się ta nierówność, w postrzeganiu przepisów i postawili się. Powiedzieli: "Albo zatrzymujemy wszystkich, sprawiedliwie - albo nikogo".
Jak się nietrudno domyślić, dziś, My rowerzyści, zmuszeni jesteśmy uciekać przed dzikim tłumem ze ścieżek na chodniki. Bo normą jest, że gdy obok chodnika powstanie ścieżka - na nią przenosi się cały ruch pieszych. (Widać czerwony kolor działa nie tylko na byki)

EDIT - poprawione :) Ściekowy spacerowicz - dobre :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
ściekowy spacerowicz to jakiś menel czy co? ;)

Offline kamil83

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 26.04.2011
Witamy w Polsce. Rowerzystów z chodników łapiemy, a spacerowiczów ze ścieżek nie. No cóż tak to już jest w naszym kochanym kraju. Swego czasu dostałem mandat za jazdę po chodniku. W pobliżu nie było ścieżki rowerowej, a na ulicy natężenie ruchu było dość duże. Tłumaczenie strażników było następujące: proszę jeździć po drogach jeśli nie ma ścieżek.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
tranquilo, zauważ tylko, że owe ścieżki powstają zazwyczaj kosztem chodników i stąd ta zależność. Jazda rowerem powinna być nierozerwalnie związana z jezdnią, a nie z chodnikiem. To nie pieszym powinno się ograniczać przestrzeń.

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
co prawda nie o złodziejach rowerów ale o tym jak policja walczy z rowerzystami w Nowym Yorku

Filmik w sumie zabawny ale nie wiadomo czy tu śmiać się czy płakać....

filmik

Offline asia.at

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Nysa
  • Na forum od: 08.04.2011
U mnie w mieście ostatnio zatrzęsienie kradzieży :? szczególnie Kellys'y ktoś sobie upodobał, bo co rusz słyszę, że ukradziono rower tej marki.

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
ja dowiedziałem się w pracy że już nie mogę przechowywać roweru tam gdzie przechowywałem..wiec aktualnie planuje zakup U-locka ...niestety będzie musiał zostawać przed budynkiem :-/

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Myslalem że cicho będę siedział ale nie wyrobie.  Policja wcale nie walczy tylko zmierza do lepszego  :lol:
  Takie słowa usłyszałem jak mnie shaltowali na puściutenkim, trzypasmowym, równym, ogrodzonym od pobocza i przeciwbieżnego pasa, nowiuśkim kawałku drogi.  Przywalając mandat za prędkość.  A to ku... że przez całą Polskę jechałem po dziurach, kilka razy przyhaczałem o rowy żeby nie zabić się o świra pakującego się na trzeciego to ku.... mają to w dupie.  Tylko stać i mierzyć albo jechać i mierzyć potrafią.   Echhhhh
do dupy to wszystko i szkoda słów. Kraina zulugula normalnie.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
kokop, na rowerze? UPS!  :twisted:
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Kokop, niestety takie są realia działania policji.... zamiast walczyć z realnymi zagrożeniami to bawią się w siedzenie w krzakach....
Np u mnie na osiedlu patrole chodzą tylko głównymi alejkami i to w ciągu dnia. W nocy już się boją gdzieś dalej zapuścić... :P
a nad wisłą chodzi jeden za drugim żeby łapać bandytów pijących piwo na ławce....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Zielkq

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 12.05.2010
    • http://mecenas-zielinski.pl
To ostatnio we Wrocławiu zaczęli łapać rowerzystów przejeżdżających przez pasy... Niby nic dziwnego, zgodnie z przepisami nie można tego robić, ale zaraz po takowym przejeździe można było wjechać na ścieżkę rowerową. Wrocław ma być teoretycznie miastem rowerzystów... Jasne...
Choć rowery miejskie zafundowane przez miasto mają swój plus - nie trzeba się martwić, że go ktoś ukradnie ;-)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Wprawdzie z innego podwórka ale Polak też potrafi, jak wszystkim wiadomo

http://www.youtube.com/watch?v=ZbklkFuFk-4&feature=player_embedded

Ps. W pewnej chwili widać co robi policja
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum