Jak policja walczy ze złodziejami rowerów

[Antoniooo]

Co do rowerów, to nie dawno moja mama była zainteresowana oznakowaniem roweru, którym zajmują się a raczej zajmowali się policjanci... Po jakże długiej i barwnej historii stwierdziła, że jednak nie wyrządzi krzywdy swojejmu rowerowi Powód ? : Znakowanie praktycznie nic nie daje.
Owszem, gdy np. złodziej wystawi rower na Allegro albo sprzeda do komisu i jakimś cudem odnajdziemy rower to od razu po numerze wiemy, że to nasz. Niestety w Polsce, kraju nadal mało przyjaznym rowerom system się nie sprawdzi gdyż nie istnieje żadna baza danych, do której można by zgłaszać skradzione, oznakowane rowery.
Po oznakowaniu policja wydaje tylko "legitymację" roweru i radź sobie sam w razie  kradzieży... A gdy ktoś ma stalową ramę w rowerze, maszyna do znakowania może wyrządzić rowerkowi dużą "krzywdę", a co za tym idzie łatwo o korozję itp...

[Keto]

Oczywiście, że baza rowerów istnieje i działa. Każdy jej użytkownik może sam umieszczać w niej swój rower oraz zgłaszać kradzież http://bazarowerow.pl/

[maciekkk]

W różnych miastach różne podmioty znakują rowery: policja lub straż miejska. Każde z nich ma swoją bazę danych(oznakowanych rowerów), ale faktem jest, że to są bazy lokalne - miastowe, jak na razie niestety nie ma spójnego systemu - bazy danych na całą Polskę.
Ja swój rower(drugi, starszy, bardziej miastowy) oznakowałem w Straży Miejskiej w Łodzi, tam gdzie chciałem to mi wybili numer - koło starego fabrycznego numeru ramy, ładnie to zrobili(p.s. muszę zobaczyć jaki jest obecnie stan tego znakowania-czy nie ma rdzy) + naklejka na ramę, że rower oznakowany. Chociaż nie wiem po jakiego licha wybijają te numery- przecież obecnie każda rama jest fabrycznie oznakowana
I na koniec: czasem skradzione rowery się znajdują   http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/349-znaleziono-rower-na-widzewie

[Antoniooo]

Oj to przepraszam za mały błąd. Ale widocznie sam zostałem w niego wprowadzony gdyż w na kilku komendach w tym na wojewódzkiej poinformowano mnie, że nie istnieje ŻADNA baza danych... Widać, nie można do końca nawet policji ufać

[Waxmund]

Widać, nie można do końca nawet policji ufać

chyba nie czytałeś wątku od początku

[yoshko]

15-latek pozwolił nieznanemu mężczyźnie na przejażdżkę na jego rowerze crossowym wartym około 6 tys. złotych. Nieznajomy szybko zniknął na cennym rowerze z pola widzenia.

źródło: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120222/LUBLIN/344737088

[dewunska]

 "Według policji od stycznia ukradł dwa grzejniki z klatek schodowych "...to dopiero desperacja. Swoją drogą po co 15latkowi rower za 6tys zł.....

[Borafu]

Pewnie rodzice nie chcieli, żeby się chłopak stresował, że jeździ jakimś złomem za 3000PLN.

[krzychs4]

Moim zdaniem znakowanie rowerów to zabezpieczenie bardzo iluzoryczne i niczemu nie służy. Każdy rower i tak ma swój numer seryjny. Podobnie nonsensowne jest zabezpieczanie roweru przy pomocy linek stalowych- nawet tych bardzo grubych i super pancernych. Dla fachowca to parę minut pracy aby je rozciąć. Wydaje mi się, że jedynym godnym polecenia zabezpieczeniem jest dobrej klasy tzw U-lock. Jeszcze lepiej dwa:)

[Fijolek2005]

To po złości ramę Ci przetną i też rower będzie ich

[krzychs4]

To po złości ramę Ci przetną i też rower będzie ich

Pomyśl trochę proszę,  jeśli przetną ramę to po co im zniszczony rower? Na tak uszkodzonym sprzęcie żaden złodziej nie odjedzie! Na przecięcie ramy trzeba tez sporo czasu, nie wystarczy przeciąć jej w jednym miejscu! Bądźmy logiczni. Liczy się też czas, złodziej musi się spieszyć! W złości może co najwyżej rower uszkodzić, mniej lub więcej. Lepiej jednak mieć rower uszkodzony niż nie mieć go wcale.

[Waxmund]

na przecięcie ramy, to akurat wystarczy chwila. tak samo jak na przecięcie barierki do której przypniemy rower u-lockiem łańcuchy rulez 

[worek_foliowy]

na przecięcie ramy, to akurat wystarczy chwila. tak samo jak na przecięcie barierki do której przypniemy rower u-lockiem łańcuchy rulez 

Jeśli się przypnie u-lockiem przez ramę i koło do porządnego stojaka też nie jest źle. Mają wtedy do cięcia jeśli nie u-locka i ramę, i koło.

[Waxmund]

widziałeś kiedyś porządny stojak? porządny, to dla mnie taki, który jest trudniejszy do przecięcia niż zapięcie.

[dewunska]

ja też wolę, teoretycznie, łańcuch od u-locka, bo jest więcej możliwości przypięcia i nie trzeba tak kombinować ale ponoć łańcuch o poziomie pewności takim jak dobry u-lock kosztuje co najmniej tyle samo, no i trzeba zainwestować w baaardzo porządną kłódkę...a łańcuch+kłódka= waga taka że ho ho ho
wspomniane linki o podobnym poziomie zabezpieczenia są świetnym rozwiązaniem w połączeniu z u-lockiem, można zabezpieczyć oprócz ramy także koła, ale wątpie czy chciałoby mi się pod każdym sklepem w mieście zapinać rower przez naście minut....za to na rajd idealne - mam zamiar kupić te linki na wakacyjny wyjazd co by dobrze spać po nocach...

nie lubię u-locków, ale cóż zrobić...trzeba będzie sobie sprawić na wiosnę

czy te stojaki są porządne? pytam z czystej ciekawości, bo się nie znam, a postawili mi takie pod uczelnią...