Trans Am Bike Race 2018

[Wilk]

Niech ktoś wytłumaczy laikowi (jednak jeżdżącemu na co dzień na rowerze z gps-em) jak można się aż tak bardzo zgubić na trasie jak TH, mając odbiornik gps z wgranym śladem? Żal kobity ;-P

Można.
Człowiek jak jest zmęczony to popełnia wiele błędów, które przy świeżym umyśle wydają się banalne, a ona jest już mocno zmęczona. Pisałem już, że miejsce gdzie zjechała ze śladu sprzyja takim wpadkom - wydaje się, że jedziemy główną drogą i od razu jest szybki zjazd. Jak się wtedy nie spojrzy na nawigację - to kapniemy się  800m niżej. No i jak się kapnęła - to zamiast wrócić tą samą drogą przycwaniakowała i myślała, że sobie skróci trasę do Wisdom bez zaliczania jeszcze raz tego podjazdu. Ale nie wzięła pod uwagę, że tam nie ma asfaltu i już zupełnie się pogubiła.

Różne są możliwości, mogła przecież też jej nawigacja zrobić wysiadkę itd., a używa tylko telefonu co jakiś czas na niego patrząc - to trudno ocenić.

Najdziwniejsze jest jednak to, że mimo iż jest 3 w nocy i pewnie w świetle latarki trudno jest się zorientować w terenie, ona zamiast iść spać od dwóch godzin kręci się w kółko w promieniu 1km.

To środek nocy, wysokość powyżej 1500m, więc jest pewnie koło 5 stopni. Jak nie ma ekwipunku noclegowego - to nie ma wyjścia, musi się ruszać, żeby jeszcze hipotermii nie złapać.

Ale wpadka gigantyczna, przebijająca znacznie to co zrobiła dwa lata temu Sarah Hammond, sumarycznie to na tym straci prawie całą dobę jazdy.

[kawerna]

Ale wpadka gigantyczna, przebijająca znacznie to co zrobiła dwa lata temu Sarah Hammond, sumarycznie to na tym straci prawie całą dobę jazdy.

Naniosłem tę "pomyłkę" na mapę - nieciekawie to wygląda
https://ridewithgps.com/routes/27728996

Jeszcze brakuje jej ok 12 km do śladu

Tutaj odcinek prawidłowy
https://ridewithgps.com/routes/27729056

[Wilk]

Piąta doba jazdy skończona, Marzena ma przejechane 1125km, więc w czasie ostatniej doby przejechała tylko 177km.

W stosunku do planu na 27 dni traci więc już 120km, a nad planem na 30 dni ma ledwie 5km przewagi. Tak więc ostatni dzień dla Marzeny był pierwszym mocnym kryzysem na trasie, narzekała na duży upał. Rzeczywiście temperatury w prognozach były na poziomie 29-30'C, ale to w cieniu, więc na słońcu realne było koło 35'C. A przejeżdża teraz przez wysuszony rejon z małą ilością drzew i sporą ilością podjazdów, więc na takim długim, zupełnie odkrytym podjeździe słońce może zmasakrować. I takich terenów teraz będzie sporo, długie odkryte i bezleśnie płaskowyże.

Na dzisiejszy dzień układ trasy jest lepszy, więcej w dół niż w górę, więc dystans powinno się udać wyciągnąć większy. A tymczasem Alaina Beacall, która straciła 30h na naprawę roweru zaczyna odrabiać te straty i ma już 1026km, więc traci do Marzeny jedynie 100km, podczas, gdy wczoraj było to 164km. Ale dłuższy, przymusowy postój na naprawę roweru też pomógł się jej lepiej zregenerować, więc pewnie ten bonus większej świeżości jeszcze działał.

[szafar]

Ale wpadka gigantyczna, przebijająca znacznie to co zrobiła dwa lata temu Sarah Hammond, sumarycznie to na tym straci prawie całą dobę jazdy.

Naniosłem tę "pomyłkę" na mapę - nieciekawie to wygląda
https://ridewithgps.com/routes/27728996

Jeszcze brakuje jej ok 12 km do śladu

Tutaj odcinek prawidłowy
https://ridewithgps.com/routes/27729056

Tanja jest teraz na rozdrożu ( była tutaj dokladnie 6 godzin 45 minut temu) i stoi przed dylematem czy skręcić w prawo  i po 4 km dotrzeć do sladu czy w lewo  i po kilku godzinach dotrzeć w miejsce, w ktorym sie pomyliła

[Giovanni]

Cała moja praca czeka na jej wybór.
Pytanie - czy nie zostanie zdyskwalifikowana jak pójdzie w prawo?

[szafar]

Cała moja praca czeka na jej wybór.
Pytanie - czy nie zostanie zdyskwalifikowana jak pójdzie w prawo?

https://trackleaders.com/transam18i.php?name=Tanja_Hacker

[m.arek]

Niesamowite jest to, jak można zdobyć sławę na cały świat tanim kosztem w ciągu jednej doby.

[Giovanni]

Jaki cały świat. Ile osób to oglądało? Miliony?
ps. to jak z tą dyskwalifikacją?

[Elizium]

Najwyraźniej wraca po śladzie

[szafar]

Najwyraźniej wraca po śladzie

To ma conajmniej dobe straty.
Ale uczciwie podchodzi do tywalizacji.
Spadnie też na 3 miejsce wśrod Kobiet ,a jej strata do tych zawodniczek bedzie juz ogromna.

[4gotten]

No cóż, miejsce, w którym się pomyliła widocznie nie bez przyczyny nosi nazwę Lost Trail Pass 

[Borafu]

No to przed nią 80km do trasy i potem 36km po trasie vs 10km jakie by zostało gdyby pojechała w prawo.
Ciekawe czy napisze dlaczego tak wybrała - obawiała się dyskwalifikacji czy może miała serdecznie dość wszelkich eksperymentów i wolała zło znane od nieznanego?

[Wilk]

No to przed nią 80km do trasy i potem 36km po trasie vs 10km jakie by zostało gdyby pojechała w prawo.
Ciekawe czy napisze dlaczego tak wybrała - obawiała się dyskwalifikacji czy może miała serdecznie dość wszelkich eksperymentów i wolała zło znane od nieznanego?

Raczej to drugie, bo przecież gdyby to pierwsze to zawróciłaby od razu i dawno już była. Straciłaby może ze 3h na zrobienie tego podjazdu, a tak to ma dobę w plecy. Chyba, że nie do końca wiemy jak sobie zdawała sprawę z reguł oraz jak wyglądały jej możliwości nawigacyjne w tym momencie, może zwyczajnie całkowicie się pogubiła.

[byczys]

W każdym razie na pewno będzie miała co wspominać 

[Ricardo]

To jeszcze nie koniec, poczekajmy czy w Gibbonsville skręci w prawo do trasy czy w lewo.