To jeszcze nie koniec, poczekajmy czy w Gibbonsville skręci w prawo do trasy czy w lewo.
Najwyraźniej wraca po śladzie
Wycofał się jeszcze wczorajszy lider Michael Rushton z powodu problemów żołądkowych.Też taka ciekawa zagwozdka odnośnie jazdy na rowerze triathlonowym z bardzo wygiętą pozycją, która trawienia na pewno nie poprawia. To samo mamy równolegle na Pięknym Zachodzie, gdzie jadący na triathlonowym rowerze Tomasz Kaczmarek napisał, że z z powodu żołądka chce się wycofać w Pniewach zaliczając skróconą wersję maratonu na 1000km.
Rzeczywiście temperatury w prognozach były na poziomie 29-30'C, ale to w cieniu, więc na słońcu realne było koło 35'C. A przejeżdża teraz przez wysuszony rejon z małą ilością drzew i sporą ilością podjazdów, więc na takim długim, zupełnie odkrytym podjeździe słońce może zmasakrować. I takich terenów teraz będzie sporo, długie odkryte i bezleśnie płaskowyże.
Czytając Waszą rozmowę człowiek uczy się wielu ciekawych rzeczy. Na które bym wcześniej nie zwrócił uwagi. Dziękuję.
I będzie miał zaliczony dystans 1000 km. Absurd. Albo zaliczasz cały dystans albo kończysz z niczym.
Strona z podsumowaniem postojów zawodników:https://safe-mountain-67041.herokuapp.com/transam18#
Czy ja dobrze widzę, że Marzena śpi na poczcie we wioszczynie Kooskia? A j e d n a k!