Graber tego ostatniego dnia na TransAm przez Kansas przejechał 602km w 13,5h - co daje średnią 44,6km/h
Może też drzemkę uciąć w pojeździe. Ten drugi tak właśnie niedawno zrobił, co było przedmiotem dyskusji, czy nie wyrobi sobie złego nawyku i potem, przy większym zmęczeniu, nie będzie przysypiał podczas jazdy.
Szacun. Idealnie dobrany rower pod trasę.
A bicycle, also called a cycle or bike, is a human-powered, pedal-driven, single-track vehicle, having two wheels attached to a frame, one behind the other. A bicycle rider is called a cyclist, or bicyclist.
My tu gadu gadu, a Dave Levis niczym intercity pruje przez prerię. Pewnie niedługo będą dwa velomobile na czele wyścigu. Zróbcie sobie animację replay jak łyka wszystkich po kolei jakby to były muchy przyklejone do asfaltu.
Any standard commercially available upright bike is permitted with reasonable personalmodifications. This is however a race so we want riders to have a fair and comparableequipment baseline for a credible athletic and strategic competition. Equipment should notprovide such a dividing line in performance such that there is no reasonable comparison oftwo rider’s efforts. It is for this reason that Tandems and Recumbents and other out of class machines will not be classified on GC (General Classification) unless they allow a rider tocompete on par with the efforts of other abled body riders where they would not normally beable to do so. Where registrations for the race exceed capacity riders we will not be able toaccept riders who cannot be classified on GC.
Cytat: podjazdy w 11 Cze 2018, 19:28Tak się kończy jak się wymyśla bzdurne regulaminy, na TCR jest to rozwiązane jasno i sprawiedliwie, właśnie ze względu na równość rywalizacji takie sprzęty są wykluczone:Po co wykluczać. Osobne kategorie wystarczą. Ale co do pozostałych argumentów zgadzamy się w 100%.
Tak się kończy jak się wymyśla bzdurne regulaminy, na TCR jest to rozwiązane jasno i sprawiedliwie, właśnie ze względu na równość rywalizacji takie sprzęty są wykluczone:
Ewolucja musi przyjść. Jak w skokach i w biegach narciarskich. Klasyczni rowerzyści to na stalowych ramach z przewieszonymi oponami na torsach gnali po bruku. Teraz jak się okazuje, że coś wyprzedza karbonowe wydumki to "osobna klasyfikacja"
...Tak się kończy jak się wymyśla bzdurne regulaminy, na TCR jest to rozwiązane jasno i sprawiedliwie, właśnie ze względu na równość rywalizacji takie sprzęty są wykluczone.
Jest zatem wybór. Jak komuś nie pasi regulamin TABR, to jedzie TCR. TABR to byłby świetny poligon dla konstruktorów mydelniczek i dobra zabawa dla kibiców. Mam nadzieję, że końcówka będzie emocjonująca.
Oni wymordowani, śpią po 3-4h, a panowie z puszek po 8-10h i lecą sobie po 40km/h