Autor Wątek: Trans Am Bike Race 2018  (Przeczytany 73755 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 01:21 »
... nikt
poza specjalistą od wszystkiego
:-)

I po co wstawiasz takie nieprzyjemne złośliwości? Jaki ten tekst ma związek z TransAm? Tak zawsze apelujesz, żeby było słodko i miło - ale w takich wypowiedziach widać że wychodzi z Ciebie klasyczny Polaczek, który tylko marzy o tym żeby sąsiadowi dowalić. Już tylko zwietrzyłeś moją pomyłkę - i od razu z wielką radochą we mnie walisz, bo Ci z rok temu parę razy na FB wytknąłem brak wiedzy historycznej. Wątek jest o TransAm, ale Ty jak widać zamiast pisać o wyścigu wolisz się odgrywać na mojej osobie. I kto tu prowokuje spory? Absolutne zero merytoryki w Twojej wypowiedzi, zero prowokacji z mojej strony w Twoim kierunku - ale Tobie to wystarczy by złośliwe komentarze wstawiać. A ja już tak mam, że takich zachowań nigdy nie zostawiam i dlatego się często rozkręcają nadmiernie takie wątki. Ale ten przykład uwypuklam by ukazać jak to ja jestem prowokowany przez wiele osób, które później usiłują się przedstawiać jako biedne niewiniątka. Podkreślam - zero wypowiedzi w temacie, zero prowokacji z mojej strony - ale i tak dostaję złośliwy atak.


A w temacie - moja wypowiedź o tlenie była nieprecyzyjna, oczywiście chodziło o efektywną zawartość tlenu w powietrzu
https://www.higherpeak.com/altitudechart.html

jark

  • Gość
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 01:56 »
Cytuj
I po co wstawiasz takie....
... o raju, chłopie
trochę więcej dystansu do siebie :-) :-) :-) ... uśmiechnij się. :-)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 08:44 »
U Marzeny niewesoło, choć poczucie humoru jej nie opuszcza. Kazimierz Nowak mnie rozwalił :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 08:48 »
Cytuj
I po co wstawiasz takie....
... o raju, chłopie
trochę więcej dystansu do siebie :-) :-) :-) ... uśmiechnij się. :-)
Przestań się go czepiać to może się uśmiechnie. Twoje dwa ostatnie posty nie zawierają w sobie nic poza czystą chęcią wbicia mu szpili. Masz satysfakcję, że się pomylił?
Uważam, że chłopaki powinni usunąć oba twoje posty, odpowiedź Wilka i ten mój post. Celowo oddzielam go od poprzedniej wypowiedzi o Marzenie, powinien razem z tamtymi wylecieć z tego wątku.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Monarch

  • Gość
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 09:00 »
Cytuj
I po co wstawiasz takie....
... o raju, chłopie
trochę więcej dystansu do siebie :-) :-) :-) ... uśmiechnij się. :-)
Serio, ale takimi wypowiedziami drażnisz niektórych (mnie też).


(post do usunięcia dla adminów w razie porządków)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 11:52 »
Marzena nocuje pod Canon City, przejechawszy 3140km. Jako, że to dystans dokładnie równy dystansowi MRDP - warto się pokusić o porównania.

Trasa MRDP to wg RWGPS ok. 24 000m podjazdów, natomiast pierwszy odcinek TransAm to nieco więcej, koło 28 000m. Z tym, że przewyższenia sa inaczej rozłożone, na MRDP znaczącą ich część bierze solidny odcinek górski, na TransAm są równiej rozłożone, ale za to dochodzą wysoko położone drogi, na których mniejsza ilość tlenu dla niektórych osób jest dużym problemem (jak było w przypadku Marzeny)

W zeszłym roku pokonanie trasy MRDP Marzenie zajęło 12 dni i 8h, co daje średnią dobową 254km.
Na TransAm pokonanie tego samego dystansu to już było 14 dni i 15h, więc średnia dobowa to 214km, więc różnica już znacząca.

Oczywiście to jest tylko ciekawostka, bo to zupełnie inne wyścigi i porównywać je można jedynie bardzo ogólnie - co wyraźnie podkreślam. Ale myślę, że można się pokusić o ogólną tezę, że warunki pogodowo-topograficzne powodują, że w Ameryce jest trudniej (szczególnie dla osób bardziej wrażliwych na wysokość i dla osób wrażliwych na upały) i dzienne dystanse są nieco krótsze. Oczywiście ma na to też wpływ długość trasy, inaczej jedziemy gdy na 3000km już kończymy, inaczej, gdy to dopiero niecała połowa trasy

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 12:08 »
MRDP odbywa się w sierpniu, gdy ma się już wyjeżdżone zdecydowanie więcej kilometrów niż w czerwcu. To też może wpływać na to , że Marzena szybciej przejechała MRDP niż 3140-kilometroay odcinek TABR.

Nie ma co, TABR to zupełnie inna liga niz MRDP czy nawet TCR ( tak przypuszczam). Sam mam rowerowe doświadczenia z wysokościami od 3000 m n.p.m wzwyż i domyślam się jak się teraz może czuć Marzena, szczególnie gdy aklimatyzacja jest tak kiepska. No ale tak się układa wyścig  i traasa - nie szczególnie sprzyjają aklimatyzacji. Jak Marzena zjedzie na dół to na pewno poczuje się lepiej. Musi dużo pić i odpocząć.
« Ostatnia zmiana: 17 Cze 2018, 12:32 kosola »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 12:50 »
MRDP odbywa się w sierpniu, gdy ma się już wyjeżdżone zdecydowanie więcej kilometrów niż w czerwcu. To też może wpływać na to , że Marzena szybciej przejechała MRDP niż 3140-kilometroay odcinek TABR.

Tylko to dotyczy naszego klimatu, gdzie zima się słabo nadaje do jazdy. Natomiast dla wielu mieszkańców USA to nie jest specjalny problem, bo normalnie jeździć mogą cały rok. Tam w wielu stanach inaczej wygląda układ sezonu, bo z kolei najcieplejsze miesiące roku nie bardzo się nadają na intensywne jeżdżenie ze względu na upały.

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 13:37 »
Zaległości z relacji Marzenki:







"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10809
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 14:38 »
Marzena już poniżej 1700m npm
Powinno być lepiej.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1661
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 16:40 »
ostatni wpis
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 17 Cze 2018, 21:43 »
Marcel dzisiaj raczej dojedzie do mety (ewentualnie jutro rano).

No jak to ? Zostało mu przecież.okolo 400 km do mety. Dziennie pokonuje około 412 km. Na metę powinien zatem wjechać jutro , koło 20 naszego czasu. Czy coś poplątałem ?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 18 Cze 2018, 01:43 »
Graber podobno jakąś glebę zaliczył i coś tam lekko uszkodził swoje pudło, ale wygląda, że jedzie dalej, teraz to już za blisko mety, żeby odpuścić, chyba, żeby się zupełnie sprzęt rozkraczył. Na zdjęciu widać przycierki:

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20372
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 18 Cze 2018, 10:48 »
Po 15 dniach Marzena przejechała 3150km, czyli ostatniej doby przejechała 181km. Do wyniku na 30 dni brakuje już 210km i chyba już bezpowrotnie odjechał. Nad wynikiem 200km/dzień ma przewagę 150km.

Dzień ciężkiej walki, z przejazdem przez Hoosier Pass i zmagania z efektami dużej wysokości, co mocno dotknęło i osłabiło Marzenę. Ale to był ostatni akord wysokich gór, po zjechaniu na nocleg na poziom 2000m dolegliwości znacznie ustąpiły.

Teraz zaczyna się kolejny obszar typowo amerykańskiej specyfiki - czyli Wielkie Równiny, dla mnie osobiście chyba najtrudniejszy rejon, bo słynny z silnych wiatrów. Jeśli trafimy nieźle - to jest całkiem fajnie, szybko to przelatuje. Ale jeśli wiatr będzie niekorzystny - to jest bardzo trudna jazda, bo to 1000km zupełnie odkrytych pustkowi. No i po zjechaniu z gór dochodzą bardzo wysokie temperatury, Marzena pisała, że za Pueblo o 17.30 miała 38 stopni w cieniu, to już jest bardzo dużo i znacząco zmniejsza to wydolność organizmu.

Dopiero od Missouri zaczyna się jazda bardziej po europejsku, choć gorąco jest już do końca wyścigu, bo to jak wspominałem jest szerokość geograficzna południowej Hiszpanii.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1060
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 18 Cze 2018, 10:52 »
Zdaje się, że już 40 Uczestników jest poza rywalizacją.
Ciekawe jak odsetek ten się ma do poprzednich edycji TABR?
Zapewne istnieją jakieś historyczne statystyki w tym zakresie i pewnie dłuższą chwilę by zajęło ich odszukanie, ale może Ktoś z Szanownych Forumowiczów ma takie dane i zechce się tu nimi z nami podzielić.
Szczególnie chciałbym się dowiedzieć jaki odsetek "wycofów" stanowią przyczyny zdrowotne, awarie sprzętu... itp.. itd.
     

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum