Trans Am Bike Race 2018

[rattus norvegicus]

Tymczasem mydłek ;-P MG zbliża się do mety, zostało mu jakieś 30+ mil do mety. Pędzi ponad 20 mil/h, więc, jeśli nie wydarzy się coś nieoczekiwanego, pewnie niedługo poznamy zwycięzcę. Tak czy inaczej bardziej kibicuję PA, który najwyraźniej ściga się z depczącą mu po piętach ikonką rekordu trasy. PA jest dla mnie niekwestionowanym bohaterem tej edycji TABR. Trzymam kciuki, żeby na tych ostatnich 200+ milach nic złego go nie spotkało...

[RS]

Żeby tylko nikt nie popełnił jakiegoś głupiego błędu z powodu zmęczenia. Końcówki długich wyścigów zawsze budzą we mnie niepokój.
Jak mydelniczki i Andersen (także mój faworyt/bohater) dojadą do mety, to będziemy mogli się skoncentrować na m.in. Kocie.

@ Kot, ciśnij ile możesz, ale też wdychaj, oglądaj, rozmawiaj, chłoń (cztery chłonie, zielone chłonie, każdy kokardkę ma na ogonie...) 

[marg]

wczoraj

[marg]

i dzisiaj rano

[rattus norvegicus]

A tymczasem na MG pada już cień Kolumny. Ostatnie 20 mil to jakieś "cobblestones" (trwają spory - czy są one ciężkie do jazdy, czy nie) - ta jego mydelniczka ma jakąś niewielką amortyzację, ale pewnie i tak się facet trochę wytrzęsie...

[Ricardo]

Ostatnie 20 mil jest fatalne, jedzie się jak po frezowanym asfalcie.

Marcel Graber już na mecie. 16D 06H 37M

[RS]

Dla niektórych wyścig się skończył, dla innych zaczyna na dobre.
An-der-sen!!!! Szy-mań-ska!!! Ciśniiij!
 

[hansglopke]

Marcel Graber już na mecie. 16D 06H 37M

Wygrał bo był taki mocny, czy wygrał, bo nie jechał zagapiony w przednie koło?

[Alois Lerche]

Wygrał bo był taki mocny, czy wygrał, bo nie jechał zagapiony w przednie koło?

Prezentowana argumentacja zdaje coraz wyraźniej do mnie przemawiać...
daj no tego linka na prive

[RS]

Wygrał bo był taki mocny, czy wygrał, bo nie jechał zagapiony w przednie koło?

Prezentowana argumentacja zdaje coraz wyraźniej do mnie przemawiać...
daj no tego linka na prive

Tego do Kalisza?
 
@hansglopke, nie wydaje Ci się, że to dobry moment, by ponieść kaganek oświaty i założyc jakiś poziomkowy wątek?
Okazuje się, że nawet wytrawni rowerzyści mają braki teoretyczne, więc jest nad kim pracować, komu nieść pomoc.
Wspomogę, będę zarzucał pytaniami 

[RS]

W ubiegłym roku było tak samo 

[Alois Lerche]

Tego do Kalisza?

exactly

[hansglopke]

@hansglopke, nie wydaje Ci się, że to dobry moment, by ponieść kaganek oświaty i założyc jakiś poziomkowy wątek?
Okazuje się, że nawet wytrawni rowerzyści mają braki teoretyczne, więc jest nad kim pracować, komu nieść pomoc.
Wspomogę, będę zarzucał pytaniami 

Tu i tak jesteśmy na straconej pozycji: "mydelniczki", "fotel ginekologiczny" itp.
Pytać możecie. Jednak odrazu proponuję zajrzeć na forum.poziome.pl tam jest magazyn wiedzy i specjališci co z niejednego pozioma chleb jedli i na niejedną przełecz z sakwami wjechali.

[łatośłętka]

W białej koszulce bez suwaka, napisów, w szortach, czterdziestopięcioletni uczestnik z Euthal, Kanton Schwyz, na metę wjechał 1wszy. Był spokojny. Wyjął groszki /lub pestki/, se dziubał. Uprzejmie, z namysłem zdawkowe odpowiedzi formułował melodyjnie.

Zestawu zwycięstwo Amerykanie, w tym organizatorzy, przyjęli po amerykańsku - gratulując, ciesząc się jego sukcesem.

[vuki]

wjechał "samochodzikiem" w 16 dni 6 godzin i "niestety" 5 minut - o minute za wcześnie