Autor Wątek: Trans Am Bike Race 2018  (Przeczytany 70135 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 22 Cze 2018, 23:00 »
A tutaj Millinda Gillispie, obecnie 2 exaequo wśród kobiet:



Jak to pozory mogą mylić...
Ze zdjęcia to trochę na taką babcię z sąsiedztwa wygląda, oceniając z samego wyglądu to bym jej nigdy nie posądził o takie wyczyny. A przecież ciśnie mocno, obecnie aż 1350km przed Marzeną, jedzie na wynik w okolicach 25 dni. Ale też i widać jak inaczej wygląda spora część osób z czuba stawki, zupełnie inny poziom zmęczenia na wielu twarzach, Millinda przecież ma 37 lat, a na tym zdjęciu to na 50 wygląda. Zrobienie czasu w okolicach 25 dni i mniej to już kosztuje znaczny kawał zdrowia. dużo krócej się śpi i ta bardzo górska końcówka w Virginii z całym bagażem kilometrów już niszczy. Bo to właśnie ostatni stan ma najwięcej przewyższeń w stosunku do dystansu na całej trasie.

Offline Mężczyzna mors

  • 52.102km (17 lat) bez kapcia -dętka i opona Dębica
  • Wiadomości: 117
  • Miasto: południowe lubuskie
  • Na forum od: 04.04.2014
    • Mój "Głos spod lodu" (bikestats)
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 00:23 »
Hm, tam praktycznie nie ma "młodzieży" - nie licząc Marzeny oczywiście.  8) ;)
No i jeszcze dziwniejsze - czemu w tak "kolorowym" kraju startują wyłącznie(?) "biali" ???
Wilk: "kreujesz się niemal na Yeti, na co trochę osób się nabiera"

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 01:29 »
No i jeszcze dziwniejsze - czemu w tak "kolorowym" kraju startują wyłącznie(?) "biali" ???

Widocznie nie muszą się dowartošciowywać.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 02:11 »
Może czarni i żółci przywiązują większą wagę do higieny?

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 06:52 »






"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 07:23 »
U mnie już powstał rytuał, pierwsza rzecz którą robię rano to sprawdzenie co u Marzenki. Zuch Dziewczyna!

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 09:48 »

Widocznie nie muszą się dowartošciowywać.

Może czarni i żółci przywiązują większą wagę do higieny?

 :D
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 11:59 »
U mnie już powstał rytuał, pierwsza rzecz którą robię rano to sprawdzenie co u Marzenki. Zuch Dziewczyna!
Ja się zastanawiam po co będzie włączać kompa, jak już dojedzie.


Widocznie nie muszą się dowartošciowywać.

Może czarni i żółci przywiązują większą wagę do higieny?

 :D

Nie wyobrażam sobie czarnego w nocy na rowerze  ;D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 12:14 »
Hm, tam praktycznie nie ma "młodzieży" - nie licząc Marzeny oczywiście.  8) ;)
No i jeszcze dziwniejsze - czemu w tak "kolorowym" kraju startują wyłącznie(?) "biali" ???

A ilu widzisz kolorowych w zawodowym peletonie? Po prostu w kolarstwie biali albo są sporo lepsi, albo odsetek uprawiający ten sport jest dużo wyższy niż u innych ras. Niejeden sport ma podział rasowy - i ze względu na fizyczne predyspozycje i kulturowe kwestie.


A na wiek zawodników - wielki wpływ mają kwestie finansowe. To nie jest tak, że 50-letni ludzie są mocniejsi od 25-30-latków. Ale 50-letnim znacznie łatwiej znaleźć czas i środki na tak długi wyścig i bardzo długie przygotowania do niego. Na RAAM rekord w kategorii do 50 lat jest o wiele lepszy niż ten powyżej 50 lat.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 14:37 »
Po sobie mogę powiedzieć, że do 3 roku studiów się jeździ, potem do 45 r.ż. się zapierdala, następnie znów się jeździ. Czyli spodziewam się powrotu formy jeszcze przed 50. A jeśli dożyję do emerytury, to może się wybiorę na TABR😆
A kolarstwo szosowe chyba ma tradycje w krajach, w których od dawna są szosy.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 15:08 »
Wygospodarowanie czasu to chyba największy problem. Przynajmniej u mnie. Kasę jakoś się uciuła, kondycję zrobi, ale oderwać się od codzienności na miesiąc to już praktycznie niemożliwe! Właśnie teraz toczę nierówną walkę w pracy, aby nadrobić dni, które potrzebuję do pokonania Wisła1200. Urlop? Nie wchodzi w grę, bo jak wytłumaczyć żonie, że z powodu mojej fanaberii (a może kryzysu wieku średniego ;) ) nie pojedziemy choć nad Bałtyk? Pomijając sama reakcję mojej lepszej połówki na wieść o moim starcie... Powiedzmy, że przyjęła do wiadomości.  ;) Do tego pressing rodzinny, aby dać sobie z tym spokój. Pewnie choćby z takich powodów nigdy nie spróbuje nawet przejechać TABR. Dobrze będzie, jak uda się wyskoczyć na MRDP, na którym chciałbym oficjalnie zakończyć moje starty. Chciałby? Raczej zrobiłbym to dla świętego spokoju... ;) O ile wcześnie coś się nie wydarzy...  ::) Trzymam kciuki za Marzenę!
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 15:14 »
Oczko na trasie, czyli 21 dni już za Marzeną  ;). Przejechała w tym czasie 4363km, tak więc w czasie ostatniej doby było to ledwie 134km, najkrótszy jak dotychczas dzień. Do wyniku na 30 dni brakuje 341km, a przewaga nad 200km/dzień zmalała do 163km. Marzena wprawdzie straciła ze 3h na naprawy roweru w Pittsburgu, ale nawet z tym 130km to dystans rekreacyjny, bo jechała po płaskiej trasie i z wiatrem.

Ale może lepsza regeneracja i nocleg w hostelu zaprocentują w kolejnych dniach, bo te będą już bardziej wymagające niż ostatnie 2-3 dni w Kansas. Dzisiaj zaczynają się pagórki w Missouri, jutro będzie ich główne natężenie, czyli przejazd przez masyw Ozarków
A kolarstwo szosowe chyba ma tradycje w krajach, w których od dawna są szosy.

W USA są od dawna szosy, ale czarnych na rowerach bardzo niewielu w stosunku do ich procentu w społeczeństwie, więc to nie to  ;).

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 15:15 »
Pomijając sama reakcję mojej lepszej połówki na wieść o moim starcie... Powiedzmy, że przyjęła do wiadomości.
Nie wyobrażam sobie związku w którym ludzie nie akceptują wzajemnie swoich pasji. Ja się wspinam i jakby mi jakiś facet powiedział że nie mogę bo coś tam to by wyleciał za drzwi.
Marzena mam wrażenie że pojechała na wakacje życia. Z jednej strony walczy dzielnie ile może, z drugiej czerpie z pobytu ile może ;) Dla mnie to niesamowite, że komuś się chce aż tyle rowerem jechać! Dzień w dzień walka, szacun :)


Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 15:25 »
Nie wyobrażam sobie związku w którym ludzie nie akceptują wzajemnie swoich pasji. Ja się wspinam i jakby mi jakiś facet powiedział że nie mogę bo coś tam to by wyleciał za drzwi.

Pasję akceptuje, przynajmniej do momentu, kiedy nie zacząłem więcej startować w różnych imprezach. Więc same ultramaratony raczej długo jeździć nie będę, choć nigdy nie mówię nigdy. Może przywyknie. Zobaczymy czy mi samemu nie przejdzie po tym sezonie...  ;)
PS. Słuszne masz podejście!  8)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 23 Cze 2018, 15:38 »
Nie wyobrażam sobie związku w którym ludzie nie akceptują wzajemnie swoich pasji. Ja się wspinam i jakby mi jakiś facet powiedział że nie mogę bo coś tam to by wyleciał za drzwi.
Łatwo tak mówić jak się nie ma dzieci. Realia w Polsce niestety są inne, a pary o wspólnej pasji rzadkie. I co Twoim zdaniem facet chcący jechać na maraton, którego żonie się to zupełnie nie podoba ma ją wywalić za drzwi, a dzieciom chcącym z tatą pojechać na urlop, że go to nie interesuje, bo musi na rower? To są ciężkie sprawy, są rzeczy ważne (realizowanie pasji) i ważniejsze (rodzina), a pogodzenie tego to bardzo ciężki kawałek chleba, szczególnie przy takim obciążeniu czasowym jakiego wymagają ultramaratony i trenowanie do nich. Ci co nie mają rodziny i brak takich rozterek to mała część, większość jednak musi chodzić na kompromisy takie jak opisywał Johnny


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum