Przed Marzeną końcówka pierwszego podjazdu - Góry Kaskadowe (coś ok. 1600 m n.pm.)
Czy mam przez to rozumieć, że nie będzie musiała robić objazdu?
Widać, że Marzena śpi nieopodal Dee Wright Observatory. Czy mam przez to rozumieć, że nie będzie musiała robić objazdu?
O jaki objazd chodzi ?
Pora budzić Marzenę, jej przerwa trwa już 5,5 godziny. Ma ktoś jej amerykański numer? Wyślijcie jej motywującego sms'a
Ricardo, możesz powiedziec kilka słów jak wyglada procedura startu do maratonu ?
Kot jedzie według sprawdzonego sposobu...."W nocy śpimy, w dzień jeździmy..." Tam jest dopiero 4-ta rano. Niech jeszcze z godzinę pośpi.
Kot jedzie narazie zgodnie z jej planem po ok 250 km dziennie. Wychodzi jej to dobrze ( choć to dopiero 2 dni), więc nie ma potrzeby nic zmieniać,a co zobaczy po drodze to jej. Czołowka nie widzi raczej nic.
A prowadząca wśród kobiet (też na drugim miejscu ex aequo wśród wszystkich) Tanja Hacker jedzie niesamowicie, aż 890km bez spania (to aż 400km więcej od Marzeny), przy ledwie 1h postojów, zobaczymy czy jest aż tak mocna, czy za to ceny nie zapłaci.