Autor Wątek: Trans Am Bike Race 2018  (Przeczytany 70093 razy)

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 06:03 »
Przed Marzeną końcówka pierwszego podjazdu - Góry Kaskadowe (coś ok. 1600 m n.pm.)
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 06:43 »
Przed Marzeną końcówka pierwszego podjazdu - Góry Kaskadowe (coś ok. 1600 m n.pm.)

To jest slynny podjazd na McKenzie Pass (1623m) a slynny z widoków - bo jedzie sie tuz kolo wulkanów, przez rozlegle pola lawy, niewiele jest tak nietypowych przełęczy. Jest juz kolo godziny po zachodzie słońca, ale w czerwcu słońce długo zachodzi, więc myślę, ze na resztke światła Marzena się załapała - bo wielka szkoda by była tych widoków, zjazd juz będzie nocny.

Offline Mężczyzna rattus norvegicus

  • Po co mi fatbike? Dowolny rower i ja to fatbike ;)
  • Wiadomości: 62
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 19.02.2018
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 08:35 »
Widać, że Marzena śpi nieopodal Dee Wright Observatory. Czy mam przez to rozumieć, że nie będzie musiała robić objazdu?

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 09:42 »
Czy mam przez to rozumieć, że nie będzie musiała robić objazdu?
Nie, szlaban na drodze jest dużo niżej. Z tego miejsca będzie już miała fajny zjazd.

Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 11:26 »
Widać, że Marzena śpi nieopodal Dee Wright Observatory. Czy mam przez to rozumieć, że nie będzie musiała robić objazdu?
O jaki objazd chodzi ?
;

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 11:56 »
O jaki objazd chodzi ?

Przełęcz jest dziś zamykana do remontu, więc osoby które do tego czasu nie dojechały muszą jechać dookoła. Ale to z tego co wiem dotyczy zachodniej strony drogi, więc Marzena może pojechać normalnie wg śladu.

Widać też, że jest o wiele cieplej niż w zeszłym roku, w nocy koło 10 stopni, podczas gdy Rysiek w 2017 miał nawet mróz koło świtu. Niemniej nocleg na wysokiej przełęczy to chyba nie do końca przemyślane rozwiązanie, bo poranny, długi zjazd koło świtu będzie dość chłodny, sporo lepiej jest nocować przed podjazdem, by się rozgrzać na starcie.

W ogóle pogoda póki co optymalna - bez upałów, wiatr głównie w plecy, nic tylko jechać.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 12:04 »
A prowadząca wśród kobiet (też na drugim miejscu ex aequo wśród wszystkich) Tanja Hacker jedzie niesamowicie, aż 890km bez spania (to aż 400km więcej od Marzeny), przy ledwie 1h postojów, zobaczymy czy jest aż tak mocna, czy za to ceny nie zapłaci.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 12:48 »
Pora budzić Marzenę, jej przerwa trwa już 5,5 godziny. Ma ktoś jej amerykański numer? Wyślijcie jej motywującego sms'a  ;D

Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:04 »
Pora budzić Marzenę, jej przerwa trwa już 5,5 godziny. Ma ktoś jej amerykański numer? Wyślijcie jej motywującego sms'a  ;D
Kot jedzie według sprawdzonego sposobu...."W nocy śpimy, w dzień jeździmy..." Tam jest dopiero 4-ta rano. Niech jeszcze z godzinę pośpi.
;

Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:12 »
Pora budzić Marzenę, jej przerwa trwa już 5,5 godziny. Ma ktoś jej amerykański numer? Wyślijcie jej motywującego sms'a  ;D
Ricardo, możesz powiedziec kilka słów jak wyglada procedura startu do maratonu ? Jak patrze na zakladke Leadeboard to widać że na poczatku grupy 14-15 osób startowały co 1 minutę, dalej też co 1 minutę, ale grupa liczyla juz tylko kilka osob, a nawet 1 osobę.
Ostatnie 20 osób startowało już praktycznie pojedyńczo od  ok 30 minut do nawet 1 doby i 3 godzin po tych pierwszych
« Ostatnia zmiana: 4 Cze 2018, 13:17 szafar »
;

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:23 »
Ricardo, możesz powiedziec kilka słów jak wyglada procedura startu do maratonu ?
Jak ja startowałem w 2017 to wszyscy ruszyli jednocześnie (sto kilkadziesiąt osób) i przez kilka pierwszych km jechała bardzo duża grupa która się rozciągała i dzieliła na takie akceptowalne po 10-15 osób. Nie jest to duży problem bo ruch samochodów o 6 rano w Astorii jest niewielki.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:26 »
Pora budzić Marzenę, jej przerwa trwa już 5,5 godziny. Ma ktoś jej amerykański numer? Wyślijcie jej motywującego sms'a  ;D

Trochę rzeczywiście za długie te noclegi jak na mój gust, wczoraj 7,5h, dziś już prawie 6h, to jak na tę początkową fazę wyścigu i brak jazdy pierwszej nocy (jak na MRDP) - to jak na wczasach  ;)

Kot jedzie według sprawdzonego sposobu...."W nocy śpimy, w dzień jeździmy..." Tam jest dopiero 4-ta rano. Niech jeszcze z godzinę pośpi.

Ale ten schemat się sprawdza tylko dla części ludzi. Generalnie są dwa typy zawodników na ultra "szybkościowcy" (jak Ty) - duża średnia z jazdy, ale i długie postoje noclegowe i długa regeneracja oraz komfortowe noclegi pod dachem oraz "wytrzymałościowcy" (jak np. Ricardo czy ja) - mniejsze średnie, ale niweluje się to dłuższym czasem na siodełku i krótszym snem, noclegi z nastawieniem na improwizację. Marzena jest zdecydowanie wytrzymałościowcem, ciśnięcie z dużymi średnimi to nie jej bajka, ale nadrabia to wytrzymałością, dlatego trochę zaskakujące są tak długie noclegi.

Ale to też kwestia priorytetów, nie każdy patrzy na to jak na wyścig jak robimy to teraz. Takie imprezy jak ta to przygoda na całe życie, więc nie dla każdego wynik jest ważny. A jakie ma podejście do imprezy Marzena - zobaczymy po paru dniach, bo też często to podejście ewoluuje w czasie trwania imprezy. Jedni nastawieni sportowo odpuszczają i zaczynają jechać wolniej dla przyjemności, a niektórzy turyści zaczynają się ostro żyłować.

No i tez trzeba sobie zdawać sprawę z amerykańskich realiów, tam noclegi pod dachem są bardzo drogie, przeciętna cena za noc to okolice 90-120 USD, a w turystycznych rejonach jak Yellowstone nawet powyżej 150 USD. Tak więc by jechać "na wygodnie" przez 3tyg to trzeba mieć bardzo gruby portfel.


Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:42 »
      Kot jedzie narazie zgodnie z  jej planem po ok 250 km dziennie. Wychodzi jej to dobrze ( choć to dopiero 2 dni), więc nie ma potrzeby nic zmieniać,a co zobaczy po drodze to jej. Czołowka nie widzi raczej nic.
      Co do noclegu to ja też moge pospać "byle gdzie",a że na MRDP była okazja spac pod dachem każdą noc i to za rozsądne pieniądze  ( ok 10 $ w przeliczeniu za nocleg,więc grzechem było nie skorzystać).
       Marzena jest skazana na sukces, ma duże doświadczenie i tylko jakieś fatum może sprawić,że bedzie inaczej
       Obserwuję i trzymam za nią kciuki
;

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 13:53 »
      Kot jedzie narazie zgodnie z  jej planem po ok 250 km dziennie. Wychodzi jej to dobrze ( choć to dopiero 2 dni), więc nie ma potrzeby nic zmieniać,a co zobaczy po drodze to jej. Czołowka nie widzi raczej nic.
Na razie jest koło 250km/dobę, ale pierwsze dwa dni, gdy jedziesz w miarę na świeżo trochę inaczej się liczy, wtedy większość osób jedzie sporo więcej niż jest w stanie w kolejnych dniach. Też pogoda jest idealna, wiatr w plecy a tak całą trasę raczej nie będzie, góry też będą większe. Więc warto mieć spory zapas km nad planowanym czasem na mecie na te gorsze momenty.

Też bez przesady z tym, że czołówka nie widzi nic, Noc w czerwcu to realnie trwa koło 6h, jak śpisz 4h to wiele po ciemku nie trzeba jeździć.

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Trans Am Bike Race 2018
« 4 Cze 2018, 14:00 »
A prowadząca wśród kobiet (też na drugim miejscu ex aequo wśród wszystkich) Tanja Hacker jedzie niesamowicie, aż 890km bez spania (to aż 400km więcej od Marzeny), przy ledwie 1h postojów, zobaczymy czy jest aż tak mocna, czy za to ceny nie zapłaci.

Kojarzę ją z wyścigu przez Niemcy z 2016, wówczas na trasie 1100 km i około 7500 przewyższenia wykręciła czas 54:16, co daje średnią dobową na poziomie 487 km.

Widać, że albo mocno trenowała albo idzie w trupa ;) obstawiam to pierwsze :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum