Autor Wątek: Torba na kierownicę (a'la Ortlieb) + bikepacking / maratony  (Przeczytany 10684 razy)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Przynajmniej w przypadku ultramaratonów to się z lemondką gryzie.
Wcale nie musi. Na zdjęciu rozwiązanie podpatrzone na TransAm - trochę słabo widać na tym zdjęciu, ale jest to torba mocowana do lemondki, górna klapa jest na rzepach, było to całkiem spore, mały aparat i garść batonów się mieszczą. Dodatkowo na klapie umieszczony mapnik bo właściciel tej maszyny nie używał podczas TransAm żadnego gps'a

To chyba ten co tak gnał na początku, ale na dłuższą metę pozycja aero I brak gps się nie sprawdziły  ;) Z tego co kojarzę to daleko nie zajechał. Wydawało mi się, że bardziej chodziło mu o zareklamowanie swoich rowerów niż dojechanie do mety :icon_confused:
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wcale nie musi. Na zdjęciu rozwiązanie podpatrzone na TransAm - trochę słabo widać na tym zdjęciu, ale jest to torba mocowana do lemondki, górna klapa jest na rzepach, było to całkiem spore, mały aparat i garść batonów się mieszczą. Dodatkowo na klapie umieszczony mapnik bo właściciel tej maszyny nie używał podczas TransAm żadnego gps'a

Ale to już jest co innego, bo to torba customowa dopasowana do konkretnego roweru. A klasycznej torby Ortlieba (a o tym była mowa) nie zmieścisz już sensownie pod lemondką w większości rowerów, a nawet jak zmieścisz to dostęp do niej bedzie słaby, wiec traci sie spora zaletę tej torby.


A dlaczego się takich toreb nie stosuje często? Raz że są bardzo ciężkie w porównaniu do pojemności, aż 750g przy ledwie 7 litrach pojemności. A dwa, że większości osób starczają inne torby z szybkim dostępem do zawartości - fuelbag czy feedbag i kolejna juz niespecjalnie jest potrzebna. Do tego ta torba jest sporo bardziej upierdliwa w mocowaniu. Z tych powodów są znacznie popularniejsze na wyprawach, gdzie minimalizacja nie ma większego znaczenia.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
No tak, dla weightweeniesów 750g to kaplica... Mnie to raczej nie przeraża. Wygoda przeważa takie drobne minusy.

To ten cały pan English tym jechał? Znam rowery, nie wiedziałem że sam jeździ.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Wydawało mi się, że bardziej chodziło mu o zareklamowanie swoich rowerów niż dojechanie do mety
No i to chyba mu się udało, wg. mnie to był najfajniejszy rower na TransAm 2017.
Ale to już jest co innego, bo to torba customowa dopasowana do konkretnego roweru.
Nie do końca taka pod konkretny rower. Ta torba pasuje do większości lemondek. Ją się wsuwa od przodu na lemondkę.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
No tak, dla weightweeniesów 750g to kaplica... Mnie to raczej nie przeraża. Wygoda przeważa takie drobne minusy.

Ale torby w ramie są niemal tak samo wygodne, można uzywać w czasie jazdy, a dają większą pojemność przy mniejszej wadze. No i myślę, że dlatego wygrywają z Ortliebem. Poza tym na maratony szosowe lemondek uzywa z 85-90% ludzi, a wtedy Ortlieb juz raczej odpada.
Nie do końca taka pod konkretny rower. Ta torba pasuje do większości lemondek. Ją się wsuwa od przodu na lemondkę.

Ale jest mocowana na lemondce, nie kierownicy no i jednak chyba sporo mniejsza (choc dobrze nie widać, bo Ortlieb to jednak duży klocek

Offline Mężczyzna AdrianU

  • Wiadomości: 188
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 12.05.2016
Nie do końca taka pod konkretny rower. Ta torba pasuje do większości lemondek. Ją się wsuwa od przodu na lemondkę.

A można wiedzieć co to za firma/model?

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
A można wiedzieć co to za firma/model?
To była jakaś samoróbka właściciela roweru.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby  torba w ramie była a/zadowalająco wodoodporna b/wygodna w dostępie do pierdół podczas jazdy.

No ale nie próbowałem.

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby  torba w ramie była a/zadowalająco wodoodporna b/wygodna w dostępie do pierdół podczas jazdy.
Może być, kwestia modelu. Oczywiście nie będzie to jak zaglądanie do skrzynki pełnej piw bo wąski zamek (a nie daj boże rolowane zamknięcie), bo wąsko, bo może coś wpadło niżej ale to kwestia tego gdzie umieścimy swoją osobistą linię kompromisu.

Co do takiej pod lemondką - taka akurat mogła by być lekka (w porównaniu z przytaczanym choćby ortliebem) bo nie wymaga sztywnego mocowania do kierownicy (a to waży najwięcej), nie wymaga szczególnych usztywnień całości bo wisi na 4 taśmach minimum. Nie musi być dystansów odsuwających od lemondki w dół tak ja w baranie. I była by bardzo stabilna. Coś prawie takiego powstało w zeszłym roku dla Rzeszowskiego Rekina, no ale spieszył się, czasu nie było ;)

A podział na thank baga i małej kieszeni na kierownicy - to może być nawet wygodniejsze i bezpieczniejsze niż wszystko w jednej torbie. Bo jak zacina mocno a chcesz wyjąc np baton czy kurtkę to mniejsze szanse, że zamoczysz elektronikę.
« Ostatnia zmiana: 24 Sty 2018, 21:26 anarchy »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby  torba w ramie była a/zadowalająco wodoodporna b/wygodna w dostępie do pierdół podczas jazdy.

No ale nie próbowałem.

Wodoodporne takie torby są rzadko, ale można stosować drybagi. Chcąc jeździć ultra trzeba się nauczyć pewnych kompromisów, oczekiwanie że w całości dojedziemy na sucho, podobnie jak bagaż - prowadziłoby do jazdy z sakwami i paroma kompletami ciuchów. A nawet z sakwami w dużym deszczu to są mrzonki, zawsze po paru otwarciach naleje się trochę wody.

Dla mnie taka torba Ortlieba na kierownicę ma sens do jazdy turystycznej z sakwami (zresztą do tego ją wymyślono), ale do bikepackingu nie bardzo to widzę. Na maratony za ciężkie i konflikt z lemondką, z kolei do pełnego systemu bikepack (do jazdy turystycznej, z namiotem, kuchenką itd.) za mała, na kierownicę wejdzie w sumie pod 20litrów i będzie ważyć mniej.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Torbę Ortlieba bardzo lubię, ale w terenie albo się telepie, albo wszystko się miesza jak w pralce :|
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Torbę Ortlieba bardzo lubię, ale w terenie albo się telepie, albo wszystko się miesza jak w pralce :|

Firmowa przegródka, która jest w standardzie na wyposażeniu tej torby trzyma wszystko na miejscu. 

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
U mnie się nie do końca właśnie sprawdzała :| Trochę pomaga, ale trzeba dobrze poukładać rzeczy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Tak to wygląd u mnie.Może to nie lemondka tylko taki a`la wymysł Holendrów. Musiałem to zmusić do współpracy z torba Ortlieba`a
,


A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Myślałem o takim rozwiązaniu - czy jest wystarczająco stabilnie, jakbyś np. załadował 3kg?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum