Nie trzeba. Poza salą będziemy mieli jeszcze namioty z łóżkami i materacami Nie powinno miejsc zabraknąć.
Tak Borafu. Można, a nawet trzeba. Ktokolwiek chce, zapraszamy.
Nie wiedziałem, że coś takiego tak blisko mnie się odbywa... Chętnie podjadę się chociaż przywitać i "zaciągnąć się" duchem maratonu. Powiedzcie, jakieś biwakowisko, tudzież ognisko rozumiem w sobotę?
Raczej w piątek. W sobotę załapią się tylko koksy z trzysetki