Tego psa to ja bym jednak wykorzystał. Skoro sobie w wózku siedzisz, proszę bardzo mogę cię wieżć, z góry, ale pod górkę mnie pociągniesz.Pomyśl o jakimś zaprzęgu.
...Na wyprawie dałbym radę może 60-70km dziennie - powyżej tego byłaby na dłuższą metę mordęga ...
Coś ciency jestescie koledzy maratończycy ...
...Da się jeździć z przyczepką i psem.W Hiszpanii spotkałem pewną Włoszkę...
Cytat: sinuche w 5 Lut 2018, 18:434000tyś. kmSzacunek, 4 miliony kilometrów. 50 lat dzień w dzień po 220 kilometrów.
4000tyś. km
Hej! Jestem tu pierwszy raz, więc jeżeli piszę w złym miejscu to proszę, nakierujcie mnie! Poszukuję wózka do roweru dla psa, który wytrzyma obciążenie minimum 50kg i przejadę nim minimum 4000-5000km. Będzie to trip przez 10 europejskich stolic, więc nie powinnam wylądować ani na pustyni, ani na lodowcu. To co jest aktualnie na rynku wydaje mi się mega słabe, ale może się mylę? Macie jakieś doświadczenie? Może znacie kogoś kto jest w stanie coś takiego skonstruować? Myślałam też nad przerobieniem wózka do roweru dla dzieci, natomiast jeżeli jest jakiś model, który spełnia moje wymagania i jest w rozsądnej cenie to bardzo ułatwi mi to przygotowanie do wyprawy. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam, Wszechstronna!